Lol, a właśnie ja się z ksetem kłóciłam że nie widzę :D Weird. |
[ukryj=kset]Smoqu jeśli naprawdę widzisz to napisz coś urlyk vo jungingen[/ukryj] Do wszystkich, jeśli widzicie w tym poście coś więcej niż to zdanie, napiszcie co jest napisane w tamtym zdaniu. Będę wiedział iż coś jest nie tak z ukrywaniem postu. Nie dotyczy kseta bo do niego jest skierowane. |
Edit: Raczej nie widzisz na forum, więc nie wypowiadaj się Smoqu, w kostnicy ja też twój jedyny rzut widzę i jak widzę nie stosujesz się do zaleceń opisywania rzutów.:mryellow: Widzę, iż znalzłeś sposób, ale to wymagło tylko trochę pomyślunku. Oto twój rzut [Rzut w Kostnicy: 19] |
Masz rację Cedryk. Nie widzę Twoich rzutów, tylko Redone. A odkrycie na kostnicy jest dość proste :) Poza tym nie mam zamiaru ukrywać przed innymi graczami moich rzutów, bo po co? Ukrywanie jest tylko po to, żeby nie psuć posta jakimiś durnymi cyferkami :) |
Dlatego pisałem iż proste, a ukrycie, ma na celu ukrycie niektórych specyficznych cech postaci, o których nie powinni wiedzieć inni gracze, m.in dlatego się stosuje ukryte teksty, no i niekiedy testy tylko do wiedzy MG. Również to daje możliwość MG, opisanie pewnych rzeczy dostrzegalnych tylko przez bohatera. Bez konieczności informowania wszystkich graczy. Gracz jest istotą ludzką i często czyta teksty preznaczone dla innych graczy, ba nawet powinien, po,to je się w końcu umieszcza na forum. Nawet najlepszym, którzy nie wykorzystuja zdobytych tak informacji w grze postacią, zdarzaja się błędy i może wyniknąć jakaś sytuacja, iż postać zadaje pytanie korzystając ze swojej, nadprzyrodzonej dla postaci, wiedzy zdobytej przez gracza, w trakcie lektury cześci postów, przeznaczonych dla innych graczy. Ukrycie pewnych rzeczy, zapobiega ich nawet bezwiednemu użyciu przez graczy. I jeszcze jedna sprawa, jeśli ktoś będzie chciał z tego korzystać to tekst który się ukrywa, powinien być napisany innym kolorem. Bo winnym wypadku, jest nie do odróżnienia, dla osoby do której jest przeznaczony, od normalnego tekstu dostępnego i widocznego dla wszystkich. |
Dziękuję za dogłębne wyjaśnienie sprawy, chcąc nie chcąc :) będę musiał czasami ukrywać pewne wiadomości. Nie będziecie wiedzieć czy gracz korzysta z wiedzy przekazanej od MG czy też zwyczajnie kłamie :D Będzie to nie do stwierdzenia , przy założeniu że taka wiadomość mogła pójść ukrytym tekstem. Idealna sprawa jak wciągnę w pułapkę - będzie wiedział tylko ten gracz, a kolejni wpadną jak mucha w lep nic o pułapce nie wiedząc :D nie to, żebym specjalnie jakieś pułapki szykował, co to to nie ( he he :D ) Ze spraw organizacyjnych to już chyba powoli koniec, wiecie co macie robić, wolałbym już dziś dostać postacie osób które jeszcze tego nie zrobiły - po to by móc przyszykować im wprowadzenie a całość postu wrzucić już jutro - jeśli się nie wyrobią lub podeślą zbyt późno to post będzie dopiero 14-stego a nie pod koniec 13-go. Jeśli ktoś ma chęć zagrać z tych co się zgłosiły lecz nie przesłały dotąd karty to obowiązkowe jest podanie profesji , ras i charakteru - czyli tego co w fabule najważniejsze, i imię postaci też. przypominam gg 4119451 pierwszy post wyszedł mi bardzo duży a nawet kawałka strony z przygody Pułapki w pułapkach nie użyłem, nawet nie wiem czy wasze postacie zechcą się udać tam gdzie powinny, no ale jak nie chcą się nudzić w miasteczku to powinno się udać. Możecie się poczuć z początku skrępowani tym, że rzucę Was w jedno miejsce a początek akcji oprę na pewnych założeniach, ale gdy tylko będziecie mogli odpisać to możecie w poście ustosunkować się do wcześniejszych wydarzeń, oraz odnieść się do podstawowego pytania. Jakiego ? Dowiecie się gdy ruszymy, na razie za dużo zdradzać nie będę, jednak wszystko wyjaśnię w komentarzach po umieszczeniu pierwszego posta. Nie musicie się niczym przejmować, ani też działać na siłę zmuszając postać by robiła coś wbrew swej woli, choć już postaram się aby to przygody w których działacie wspólnie ( oszczędzając mi tym samym tworzenie kilku całkowicie różnych postów) były bardziej dla bohatera opłacalne - o czym może i on sam nie wie, ale Wy jako gracze już tak :D Co do wiedzy gracza a bohatera. Pewnych rzeczy można się domyśleć, jednak proces domyślania się nie jest krótki i MUSI opierać się o racjonalne przesłanki prowadzące do takiego myślenia. Przykład. Widzę postać która ma krok wojskowy, proste plecy głowa wysoko, spojrzeniem omiata dokładnie okolicę nie patrząc się pod nogi ( myślenie o przeszłości ) ani w niebo ( myślenie o przyszłości) lecz prosto - całkowicie pochłonięty teraźniejszością. Myślę więc, że to pewnie wojownik jakiś. - oczywiście mogę go pomylić z gwardzistą, łowcą itp ale i to można rozpoznać po dalszym toku myślenia: ma na sobie skóry, łuk itd. Jeśli jednak zobaczę, że gracze używają wiedzy im obcej, bez takiego choćby nawet prostego ( i nie naginanego wbrew faktom ! ) procesu myślowego to nie będę podchodził do tego zbyt tolerancyjnie, to będzie trochę ukrócone z uwagi na tekst ukryty - jednak nie jestem jakimś wielkim jego zwolennikiem. Dużo treści umyka przed oczami innych co obniża jakość nawet i fabuły, być może z czasem, będę odkrywał ukryte posty - tam gdzie wiedza graczy i tak już je będzie obejmować. Zasada prosta wiecie ( na razie) wyłącznie to co postacie mogą wiedzieć a resztę opierać mi na racjonalnych podstawach, żeby mi nie było przypadków telepatii gdy gracz wita drugiego gracza po imieniu, pomimo, że ten drugi nie przedstawił mu się jeszcze ( prosty przykład błędu dość powszechnego zresztą ) |
Cytat:
Toś mnie rozbawił tym opisem Kset, :woow: bo naprawdę ten opis może się odnosić do kogokolwiek, jeśli nie opiszesz jego ubioru.:mrgreen: Krok wojskowy, co to za kuriozum i co on dokładnie oznacza sprężysty, rytmiczny, defiladowy, wydłużony osób, które są przyzwyczajone do pokonywania dużych odległości pieszo, jeźdźca pałąkowate nogi i rozkołysany chód.:knight: Przykład: Ulicą szedł sprężystym krokiem, wysoki prosty jak strzała elf. Wzrokiem uważnie badał okolice przed sobą. Odziany był w tunikę sznurowaną pod szyją, wygodne spodnie i wysokie skórzane buty. Odzienie akurat pasujące do panujących upałów. Przy pasie miał długi sztylet. Kto to jest wojownik, złodziej, nie to mój mag, a z opisu mógłby być kimkolwiek. A dlaczego badał uważnie, ponieważ szukał jakiegoś miejsca.:devil: Cienka skórzana kurtka też nie czyni nikogo wojownikiem takie lubią ubierać niektórzy magowie pragnący nieco większej ochrony niż ubranie podróżne. A wojownicy też nie zawsze paradują z mieczami, a w szczególności w miejscu zamieszkania. Wychodząc na miasto zabierają zwykle sztylety, bo do innej broni, może przyczepić się straż miejska. :nordic: |
Tak, ale zauważ, że opisuję czysty tok myślowy - który wcale nie musi być pewny. Tzn. chodzi mi o wskazanie podstaw dla których postać myśli tak a nie inaczej. Może się przecież mylić i tego kogo wziął za żołnierza - może okazać się magiem. No ale na ulicy nie rozpoznasz obecnie kto mógł być świeżo w wojsku ( lub jest) ?? Myślę, że aż nadto widać różnicę choćby w sylwetce - co prawda kiedyś więcej ludzi utrzymywało sprawność fizyczną czy tego chcieli czy nie, ale powyższy przykład miał jedynie służyć pokazaniu o co mi chodzi, nie wgłębiałem się zbyt głęboko na ile racjonalne jest to myślenie i obserwacja ( mało razy myślimy nieracjonalnie - co wychodzi dopiero później? ) Nie ma miecza to nie wiesz czy potrafi walczyć czy nie. Ale jak już ma przewieszony łuk czy inną broń przy sobie to raczej zakładasz, że potrafi z tego skorzystać. Co też wcale pewne nie jest - mój elfi mag nosi broń ( szczególnie łuk elfi z którego nawet nie potrafi skorzystać) tylko po to by odwrócić uwagę od tego czym naprawdę się zajmuję. Jednak jak wspomniałem proces myślowy wcale nie musi być prawdziwy w finale, byleby były racjonalne przesłanki myśleniowe. |
Czy się przyczepi straż miejska to już kwestia m.in urodzenia lub wizerunku np: rycerza. Straż miejska się przeważnie czepia osobników, którzy wydają im się podejrzani, są na listach gończych lub po prostu są prawa odnośnie niektórych ras jak elfy czy reptilioni :twisted:. |
Chmmm a co jest nie tak z prawem dotyczącym elfów czy reptilionów? Oprócz niepisanej zasady wyższości orków, to każda z pozostałych ras jest chyba traktowana dość równo. Dla orczego urzędnika, pewne znaczenie może mieć fakt, że wojowali z Reptilionami, ale jakoś nie pamiętam praw które by ograniczały te rasy bardziej niż inne. Może się myle? To wróce do studiowania mim-ów, ew. zerkne do książki z neta, bo nie wiem czy powielono tam opis Orchi czy też opisano coś więcej. Piszę tutaj, bo wszelkie kwestie dotyczące systemu - w tym jego świata , historii , praw itp powinny być w komentarzach - dostępne dla wszystkich. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:16. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0