Bardzo mi miło, że mogę dołączyć do waszej sesji. mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko :)

Co do mojej postaci:
To drobna, niska dziewczyna (155cm wzrostu) o niebieskich oczach i ciemnoblond włosach, obciętych nierówno przy szyi, jakby chciała udawać chłopca. Kiedy jednak odsłania kaptur dziewczęce rysy jej twarzy od razu zdradzają, że nie jest chłopcem.
Ubrana jak wieśniak, w przeciwieństwie jednak do typowych mieszkańców staroangielskiej wsi, ma na nogach solidne, skórzane buty.
Wygląda na dość młodziutką.
Reszta pojawi się w poście :)

Eleanor

Do środy... yyy ?? [panikuje!!] :D spoko, jakoś dam radę :) wszystko napiszę jutro, wyślę Sekalowi a on to uzupełni swoją postacią i wklei pod tytułem: "Noah i Rowena" albo odwrotnie :) może być?? inaczej ja na 100% nie dam rady :/ albo z mojej strony będzie to bardzo krótki i mało treściwy post.

P.S. Tak, wiem, to zabrzmiało jak ultimatum. Ale nie jest. To tylko stwierdzenie faktu, że jak się budzę o 6 rano to dopiero gdzieś w okolicach 7 wieczorem mam czas usiąść w ogóle. I to wszystko w czasie angielskim, czyli godzinę wcześniej niż w Polsce :D

Witamy cię ciepło Eleanor w naszym gronie wyrzutków :) Mam nadzieję, że spodoba ci się nasze towarzystwo.

Discordia - jak dla mnie nie ma problemów, mogę dorzucić Twoje kwestię i sprawę wypowiedzenia przysięgi do swojej odpowiedzi. Zwłaszcza, że poza tym faktycznie wiele do pisania nie mam.

Czasu jest dość, a ja po prostu przepraszam. Mam na głowię przeprowadzkę, zmianę pracy i egzamin na prawko. Myślę jednak, że do 10 marca wszystko się uspokoi. :)

Tak tak, witamy nową wśród naszej małej leśnej społeczności :)

Do środy nie da rady bo właśnie wrócił, a pisanie o tej porze nawet dla mnie graniczy z obłędem lekkim. :)

Się wyśpi i napisze, jak zdąży to dobrze, nie zdąży - Insch Allah jak powiedziałaby mamusia Rogera :)

Pozdrawiam

Łojej, a gdzie się zagubiłeś Arango, martwiliśmy się o Ciebie ;)

A Inszallah kojarzy mi się z książką którą właśnie czytam, "Kiedy zawodzi grawitacja" czyli cyberpunk w arabskim getcie :D

Mała zmiana planów (nagła niestety) :(.

Przykro mi ale drastycznie w najbliższym czasie ograniczy się mój dostęp do netu, zresztą powiem szczerze 5 dniowy termin odpisywania jest dla mnie bardzo trudny, by powiedzieć że wręcz nie do przyjęcia.

Mam przede wszystkim obowiązki wobec graczy jako MG i niestety muszę z czegoś zrezygnować.

Dziękuje wszystkim za wspólną grę, będę śledził sesje i losy jej bohaterów.
Żal mi tej sesji szczególnie dlatego, że jest tu parę osób z którymi grac mi jeszcze nie przyszło (jak choćby Redzia :( ).
Dis i Kelly. Mam nadzieje że nad nasza wspólna gra nie zawisło jakieś fatum ? :D

Pozdrawiam wszystkich :)


PS Ciekawych kolei losów Corvo odsyłam tu :

http://lastinn.info/245735-post7.html


Jeszcze raz pozdrawiam i życzę dobrej zabawy.

Szkoda Arango. No ale co zrobić :) trzeba zrozumieć.

Pytanie do MG: W sytuacji kiedy mieliśmy napisać do środy kiedy można się spodziewać Twojego posta ?:) Jutro ?

Szkoda, ja też dziękuję za tę krótką grę, Arango.
Terminów będę broniła, pisałam już w rekrutacji, że posty będą raz w tygodniu i to się nie zmieniło.

Mój post jutro, popchnę akcję niewiele do przodu, ale będziecie mieli czas na integrację i planowanie, fabuła w tej sesji przecież zależeć będzie w dużej mierze od Was. :)
Termin na odpisywanie dłuższy dzięki temu - do następnego czwartku-piątku.