[Wiedźmin] Zobaczyć Novigrad i umrzeć - komentarze - Strona 11

malahaj · 23-02-2011, 11:50

Cytat:

Szkuta wlekła się leniwie, przecinając równie leniwy nurt Pontaru. Nie minęło wiele czasu od wypłynięcia, wciąż było wcześnie, a nad wodą unosiła się mgła. Nie była zbyt gęsta, ale mimo wszystko ograniczała widoczność.
Dlatego najpierw usłyszeli odgłosy walki.

Z tego wynika ze wyruszyliśmy niedawno i nie przepłynęliśmy wiele. Wróćmy, zróbmy drakę w mieście, zbierzmy chwałę zabójców potworów i pogromców piratów i dopiero dalej w drogę. Taka moja propozycją.

EDIT

Cytat:

Przy dobrych wiatrach taki wojownik mógłby wyciąć pół drużyny przy okazji zabijając i Ciebie.

Jak to mówią z bełtem w plecach, każdy traci na wartości bojowej :P a było by to szczerze mówiąc dziwne, bo wszyscy mechanicznie zaczynaliśmy do tego samego poziomu zdaje się.

Tom Atos · 23-02-2011, 12:02

Nie wiem, czy Bert dałby radę wykończyć pół drużyny, muszę zapytać Cohena.

Cohen · 23-02-2011, 12:18

Jeśli bardzo ładnie poprosisz. I dostarczysz zapas piwa na pół roku.

malahaj · 23-02-2011, 12:27

Zawsze pozostaje pytanie, którą połowe ma się na myśli :P

Tom Atos · 23-02-2011, 13:05

To chyba zależy od ilości piwa.

Btw te listki to chyba viagrella vulgaris.

Zamiast tłuc się z potworami lepiej załóżmy firmę farmaceutyczną.

K.D. · 23-02-2011, 13:11

Cytat:

Nie ważne jakich tam czarów używasz. Z dziurą w klacie się po prostu nie da żyć

Zyga wciąga amfę zeuglami zamiast rurkami i bierze czterysta na klatę, takimi twardymi sztukami jak Bert regularnie miesza beton. Niepojęte jest dla mnie że tego jeszcze nie zauważyliście.

kanna · 23-02-2011, 13:31

Nie bardzo rozumiem, czemu Bert ma swoją drużynę wykańczać...
Poza tym, na razie to się gł. jego zmysł handlowy ujawnia

rzuć tą wojaczkę i bierz się za handel

Lechu · 23-02-2011, 18:09

Pożartować przy was nie można? Nie sądzę, że miałby kogoś wycinać, ale należy mu się pochwała za okropny pomyślunek. Po prostu wyraziłem swoje zdanie na temat (wg mnie niekoniecznie realnej) gry koleżanki. Z drugiej strony to świat fantasy więc niektóre sytuację mogę się całkowicie mijać z... wszystkim (np. wiedźmini, żaglice itd.)

kanna · 23-02-2011, 18:16

Proszę o doprecyzowanie na czym nierealność polega.

K.D. · 23-02-2011, 21:07

nierealność polega na szowniiźmie leszka. człowieku, ja też się czasem zastanawiam czemu marina jest na statku zamiast w kuchni i robi przy ranach zamiast przy kanapeczkach dla zygi, ale warto mieć w droożynie babę z jajami, żeby nadrabiała za facetów. oi.

23-02-2011, 12:18	#103
Cohen Reputacja: 1	Jeśli bardzo ładnie poprosisz. I dostarczysz zapas piwa na pół roku. __________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

23-02-2011, 12:27	#104
malahaj Reputacja: 1	Zawsze pozostaje pytanie, którą połowe ma się na myśli :P __________________ naturalne jak telekineza.

23-02-2011, 13:31	#107
kanna Reputacja: 1	Nie bardzo rozumiem, czemu Bert ma swoją drużynę wykańczać... Poza tym, na razie to się gł. jego zmysł handlowy ujawnia rzuć tą wojaczkę i bierz się za handel __________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

23-02-2011, 18:16	#109
kanna Reputacja: 1	Proszę o doprecyzowanie na czym nierealność polega. __________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

23-02-2011, 21:07	#110
K.D. Reputacja: 1	nierealność polega na szowniiźmie leszka. człowieku, ja też się czasem zastanawiam czemu marina jest na statku zamiast w kuchni i robi przy ranach zamiast przy kanapeczkach dla zygi, ale warto mieć w droożynie babę z jajami, żeby nadrabiała za facetów. oi. __________________ "Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"

23-02-2011, 12:02	#102
Tom Atos Reputacja: 1	Nie wiem, czy Bert dałby radę wykończyć pół drużyny, muszę zapytać Cohena.

23-02-2011, 13:05	#105
Tom Atos Reputacja: 1	To chyba zależy od ilości piwa. Btw te listki to chyba viagrella vulgaris. Zamiast tłuc się z potworami lepiej załóżmy firmę farmaceutyczną.

23-02-2011, 18:09	#108
Lechu Reputacja: 1	Pożartować przy was nie można? Nie sądzę, że miałby kogoś wycinać, ale należy mu się pochwała za okropny pomyślunek. Po prostu wyraziłem swoje zdanie na temat (wg mnie niekoniecznie realnej) gry koleżanki. Z drugiej strony to świat fantasy więc niektóre sytuację mogę się całkowicie mijać z... wszystkim (np. wiedźmini, żaglice itd.)