Corvus

Bo zrobimy samosąd! I burmistrz zawiśnie ;p

 

Imoshi

Issander na gg twierdził, że jak do dzisiaj nie dostanie 'ostatnich słów' Bensona, to go już straci.

 

Radagast

Wychodzi na to, że miasto stawia na zdrową żywność i sprzedawca frytek zadynda. Mam nadzieję, że już wszyscy podjęli decyzje odnośnie nocnych akcji, to przynajmniej następna tura szybko pójdzie. Bardzo jestem ciekaw jak się to rozwinie.
Przy okazji wniosek na przyszłość: zwykle osoby z jednej rodziny mają tak samo na nazwisko. Tutaj tylko Prine'owie. Niby sprawa kosmetyczna, ale łatwiej by się było połapać.

 

__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy

Issander

Jeżeli ktoś się niecierpliwi, to może zawsze do mnie napisać, tak jak to zrobił Imoshi, i dowiedzieć się, kiedy zakończę kolejkę.

Owszem, czekałem - najpierw z powodu problemów z forum, potem na ostatnie słowa od Luffy'ego... Ale i tak nie wszyscy "zdążyli" odpisać. O ile Luffy'iego można zrozumieć, bo wiedział, że jego postać zginie (mimo to mógł w jakiś sposób pomóc mafii odwracając uwagę mieszkańców od mafiozów swoim ostatnim głosem), to nie Fiammettę. Przypominam, że nieodpisanie dwa razy pod rząd skutkuje uśmierceniem postaci.

Mafia jest proszona o wybranie nowego przywódcy.
Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, są proszeni o przesyłanie deklaracji na tę noc.

 

Cell

Ojej, Radagast, jakbym wcześniej zauważyła, że masz avatar z Edwardem Elriciem, to w życiu bym na Ciebie nie zagłosowała, Edzio nie może być mafią

A tak serio co do nazwisk - właśnie o to chodzi, żeby za jasne nie było. plus zawsze da się wszystko wyjaśnić. Ja np. rozwiodłam się z mężem i wróciłam do panieńskiego nazwiska, ale córki nie chciałam ciągać po sądach i ma nazwisko męża _^_ Ot co~!

 

motek339

Kochani, nie będzie mnie na forum do przyszłej niedzieli, więc nie czekajcie na mój odpis. Jak tylko uda mi się mieć dłużej dostęp do netu, to coś naskrobię

 

__________________
"Daj człowiekowi ogień, będzie mu ciepło jeden dzień.
Wrzuć człowieka do ognia, będzie mu ciepło do końca życia"
Terry Pratchett :)

Issander

Trzeci rządek graczy jest jak na razie nieruszony - czyżby szczęście sprzyjało spóźnionym?

 

Agape

Chcę podziękować wszystkim za wspólną grę, może nie grałam długo, ale i tak miałam więcej szczęścia niż wcześniejsze ofiary. Trzymam za was kciuki drodzy mieszkańcy, a mafiozów niech nawiedza duch Nurji.

 

Draz

ej a tak z ciekawości, jakie były Twoje typy, jako świętego, na poprzednie noce? w sumie prawdopodobieństwo nie jest duże, żeby kogoś wybronić, ale jestem ciekawy

 

Spaiker

Jupi! Dobrze nam idzie Tak dalej i wygramy!

 

__________________

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero.