lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Mini sesja] - Bieszczady (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/11894-mini-sesja-bieszczady.html)

F.leja 07-12-2012 07:46

Spojrzała wymownie na Sylwię i zwróciła się do niej szeptem.
- Udupi nas - powiedziała o mężczyźnie z bronią i głośniej do niego.
- Już dzwoniliśmy, mają problemy z dotarciem, ale ty pewnie wiesz lepiej gdzie jesteśmy - podeszła do nieprzytomnego grubasa, leżącego u stóp faceta. nie protestowała mocno przed kolejnym telefonm. Chciała żeby zadzwonił i miał zajętą rękę. Nie da sie strzelać, dzwoniąc. Szukała czegoś ciężkiego czym mogłaby zdzielić faceta w głowę gdy będzie skupiał się na połączeniu. Ostatecznie mogła to zrobić hakiem na łańcuchu grubasa.

Sileana 08-12-2012 14:58

Spojrzała tylko na Elvirę, zdziwiona jej słowami. Ale z drugiej strony, pamiętała też jej słowa o ktosiu trzymającym kamerę. I jakoś nie chciała, by koleś wyprowadził pomoc na manowce. Ale milczała, sprawdzając tylko dyskretnie, ile mocy ma jej telefon.

SWAT 08-12-2012 16:15

Andrzej stał obok tego wszystkiego i obserwował to. Nie wiedział o znalezisku dziewczyn, ale nadal nie dopuszczał do siebie faktu że to on nadziewał gościa na haki.

Glyswen 09-12-2012 09:00

Z potwornym bólem głowy leżał pod ścianą i jęczał.
Cóż innego mógł zrobić? Był grubym, zapoconym nerdem. I tak już poświęcił się wystarczająco dla świata...

Pinhead 09-12-2012 20:38

Wszyscy patrzyli na myśliwego, jak wyciąga telefon i wybiera numer. Z jednej strony cieszyli się, że pewnie lada chwila, dzięki pomocy mężczyzny, przybędzie pomoc i skończy się ta koszmarna noc. Z drugiej jednak ostatnie słowa myśliwego wprowadziły pewną nerwowość i niepewność. Skoro on po jednym rzucie oka miał wątpliwości to, co będzie z policją.
- Halo! Cześć Janusz. Słuchaj jest pilna sprawa. Potrzebna jest pomoc...
To były ostatnie słowa myśliwego. Ostatnie zanim cios łańcuchem zadany przez Elvirę nie powalił go na ziemię.
Huk uderzenia i jęk zranionego zlały się w jedno wypełniając przestrzeń. Telefon upadł na ziemię i potoczył się pod ścianę. Z głośnika wydobywał się głos dyspozytora:
- Halo, halo! Piotr? Wszystko w porządku? Gdzie jesteś?
Myśliwy jednak nie był w stanie odpowiedzieć. Krew sączyła się z jego głowy na betonową podłogę.
Reszta ekipy patrzyła z lękiem i kompletnym zdziwieniem na Elvirę.

F.leja 09-12-2012 21:34

Elvira podniosła strzelbę i sięgnęła po telefon. Oczyściła dmuchnięciem słuchawkę i przyłożyła do ucha.
- Halo? Jest tam kto? - zapytała słodkim głosem.

Lomir 09-12-2012 21:37

- Kurwa mać! - Piotr z krzykiem rzucił się na Elwirę, chwycił ją za nadgarstki i docisnął do ściany.
- Puść. To. - Wywarczał na psychopatkę. Właśnie zabiła człowieka. W pełni świadomie.

F.leja 09-12-2012 21:40

Spojrzała na chłopaka lekko przymglonym wzrokiem. Wilgotne czerwone usta ułożyły się w odpowiedź.
- Wybacz, ale wybrałam szaleństwo - jej wzrok powędrował do Sylwii, uśmiechnęła się szeroko - Ona wie dlaczego - Elvira nacisnęła na spust i naciskała, aż w broni nie został ani jeden nabój. Huk miał odstraszyć chłoptasia.
- Powinieneś być wdzięczny - warknęła, gdy ucichł pomruk strzelby.

Sileana 09-12-2012 21:41

- Nic nie wiem! Jestem normalna! - Krzyknęła. - Ona kłamie!

Pinhead 09-12-2012 21:45

- Halo? Kto mówi? - dopytywał się zdenerwowany dyspozytor - Gdzie jest Piotr?
Sytuacja robiła się coraz bardziej nerwowa.
Piotr był zdecydowanie silniejszy od Elviry i wykorzystał, to przyciskając ją do ściany. W oczach kobiety był jednak coś, co napawało mężczyznę lękiem.
Ta sytuacja od początku zakrawała na szaleństwo, ale teraz to już przekroczyło wszelkie granice.
Wszyscy zdawali sobie sprawę, że sprawy zaszły za daleko, by można było łatwo się z nich wyplątać.
Kolejny trup leżał na ziemi i stygł.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:39.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172