Ok, ale granat upuszczony przezemnie już działa? I nie kombinuje, to takie zbocznie ;p odruch niemal bezwarunkowy ;>

tak, jak używasz rzucania, strzelania, czy walki to używasz przy tym jakiejś broni, więc uznaję, że ją automatycznie poświęcasz. Masz bonus do wszelakich zadawanych przez siebie obrażeń, zamieniając je na święte. tak jak upuścisz granat to też jest jako taka forma ataku nim. :)

Ok to daj znać tylko deMaus jak chcesz zrobić z tymi autami. Na maskę dać granaty które odbezpieczą si przy uderzeniu w dom? Czy masz jakiś inny pomysł? :)

Tym razem granaty, które wybuchają przy uderzeniu. Pewnie mam w zapasach kilka starych niemieckich ;p

Chodzi o takie, które nie miały zapalnika czasowego, tylko takie, którzy wybuchały, po odbezpieczeniu, i silnym wstrząsie.
Zasadniczo, chciałbym rozwalić resztę ściany wejściowej, a potem spokojnie wyjść na trawnik i zaprosić Mefistofera do drugiej rundy.

Ok to opiszę efekt tego planu w nowym poście, żeby się już nie rozdrabniać :)

Postaram się dodać posta dzisiaj albo najpóźniej jutro.

Ok to tak. Staty "demonów" które was interesują

wt 8 tempo 6/12(chodzenie/lot) obrona 7

Ich główną bronią jest atak wręcz zadający k10+3k6 obrażeń. Radzę na nie bardzo uważać. Są szybkie, silne i dosyć odporne.

Mefistofero - figura, posiada normalne 3 fuksy.
Wt 9 Tempo 6/12(teleportacja) Obrona 10

Test trafienia strzelając w Mefisto ponosi karę -2.

Atakuje wręcz za k12+4k6 piekielnymi szponami
Atakuje na dystans za 4k6 płomiennymi pociskami (do trzech pocisków na turę) Może też zamiast tego zionąć ogniem
Rozsiewa w okół siebie ognistą aurę zadającą 2k6 obrażeń jeśli na końcu ruchu będzie się stało w jej zasięgu (na zasięg 2 pól)
Wszystkie te moce mają ognisty wariant, mogący podpalić wasze ubrania.

Z racji, że mogliście spokojnie coś robić kiedy Mefisto robił swoją "mówkę" działacie w tej turze pierwsi. W kolejności od lewej stoją Obadaya i krótko obstrzyżona kobieta. Kolejni są azjata i Willi, a następni Tomas i Hammerhead. W tej turze działajcie w kolejności kto odpiszę pierwszy. W kolejnej będę normalnie losował kolejność.

Tak, więc strzelam serią (więc +1 do dmg i trafienia) i teleportuję się po planszy, aby zyskać przewagę z teleportacji (+1 do trafienia).

Oba strzały w Mefistofera.

Oba trafiają z przebiciem.
Pierwszy daje w szok i ranę, DMG13 (8rzut i błogosławieństwo, +1 za serię, +4 rzut za przebicie)

drugi robi dwie rany. DMG 13 (9rzut i błogosławieństwo, +1 za serię, +3 rzut za przebicie)

Na styk daję dziada w eliminację i pewnie zmuszam do wydawania fuksów, choć jakby padł, to też by było miło ;p

Czekam na potwierdzenie trafień i piszę fabularny do sesji.

Kurcze muszę przyznać, że nie spodziewałem się ataku z pistoletów z Twojej strony :) ładne rzuty. Wszystko potwierdzam, ale raczej jeszcze nici z eliminacji. Mefisto ma Wigor k12+2, a do tego pełną regenkę, no ale jest wa trochę więc jak go zalejecie atakami, to raczej nie ujdzie z tego żyw ;)

Jeszcze jedno, szok i rana ok, potem tylko dodatkowa rana, bo już jest w szoku. Także oba Twoje ataki w najlepszym wypadku zadadzą mu 2 rany i szok, jeśli nic nie wyparuje czy nie uleczy. Ranę przez kolejny szok można spowodować tylko samym szokiem. Czyli jak ktoś jest w szoku i wtedy zadasz tylko szok, to zamiast tego zadajesz mu ranę.

Nie, postac w szoku, otrzymuje rane w przypadku zrównania obrażeń z wytrzymałością, plus za każde przebicie.

Nie rozumiem do końca tego co teraz napisałeś ;P Chyba się jeszcze nie do końca obudziłem :) Cytat zasad z podręcznika głównego:

Jesteś w szoku i dostajesz szok to zamiast tego dostajesz ranę i szok. Jeśli masz szok i dostaniesz ranę z szokiem, to dostajesz tylko ranę, a nie dwie rany za kolejny szok.