Pinhead

Po pierwsze pamiętaj, że takie oględziny trwają. A czas jak wszyscy wiemy, to cenna rzecz.
Po drugie, przy tak pobieżny i szybkich oględzinach nie można jednoznacznie stwierdzić, czy była to walka, czy zbiorowe samookaleczenia. Tak samo prawdopodobne są walka, samookaleczenia, jak i mieszanka obu tych zjawisk.
Przy dokładniejszych badaniach na pewno można, by było ustalić co zaszło. Jednak potrzebne do tego byłoby laboratorium, próbki krwi i tkanki oraz czas.
W obecnych warunkach więcej powiedzieć się nie da.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Ereszamagi

Czy wśród pomieszczeń pod numerem 5 znajduje się jakieś ambulatorium?

 

organizator

mam nadzieje ze MG nie zdenerwuje sie za bardzo za to ze wpisalem numer pokoju z mapki w tresc posta xP

 

Luffy

Coś wieje nuudą >.>

 

Someirhle

Pewnie Pinhead czeka na spóźnialskich (bodaj mojego Jaqu?)

 

__________________
Cogito ergo argh...!

Vivianne

Wieje, oj wieje.
A mi się paluchy rwą do pisania.

 

__________________
"You may say that I'm a dreamer
But I'm not the only one"

Pinhead

Po pierwsze Ereszamagi ambulatorium/izolatka/laboratorium znajduje się w pomieszczeniu 3B. W sumie zapomniałem o tym, jakże ważny pomieszczeniu (w sensie ambulatorium), ale pasuje ono swoją powszechnością i użytecznością do sekcji 3B, gdzie znajdują się ogólnie pomieszczenie użyteczności publicznej.,
W części 5, też jest.
Po drugie coś mapkę zeżarło i będę musiał, to jutro naprawić. Dzisiaj już nie dam rady.
Po trzecie umawialiśmy się na kolejkę trwającą 3 dni. Mój ostatni post 3 marca o 22, więc dopiero dzisiaj mija termin. Faktycznie czekam na spóźnialski, aby potem nie było pretensji, że gnam z tempem na łeb na szyję.
Oczywiście, jak ktoś nie zdąży to jego strata. Mini sesje mają to do siebie, że tutaj tylko w wyjątkowych przypadkach czekam na spóźnialskich.
Post planuje jutro rano. Dzisiaj już padam na twarz.

A za te słowa o nudzie, to się MG może obrazić i być niemiły
Nie drażnić, więc MG moi mili

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Luffy

Uwaga raczej nie była wymierzona w MG, bo jemu nie ma co zarzucać, tylko spóźnialskim (paniczne podlizywanie się, mode on!)

 

Pinhead

Post poszedł, a wraz z nim skończyła się nuuuuuuudaaaa.
Krzyk oczywiście dobiega od strony pokoju 3B, gdyby ktoś miał wątpliwości.
organizator to co spadło na Twojego bohatera nie jest duże. Tak mniej więcej rozmiarów kota, tylko cięższe.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Kerm

Jesteśmy teraz w magazynie broni i sprzętu. Czy cokolwiek z tego sprzętu widać było zaraz po wejściu (gdy jeszcze było światło) i jest dostępne bez sprawdzania zawartości każdego pudełka?
Może jakaś latarka

Jak wygląda sprawa z pomieszczeniami zamkniętymi? Można się do nich dostać chociaż nie ma prądu?