[Komentarze] - Scion
 

Witam wszystkich
zaczynamy naszą mitologiczną i mam nadzieję epicką przygodę.
Początek sesji to spotkanie po latach z Kameną. Zmieniła się ona nie do poznania. Niestety poza lakoniczną odpowiedzia nie chce zdradzić, co się właściwie stało.
Oczywiste było, że spotkanie będzie pociągać za sobą jakąś prośbę. I tak jest w istocie.
Macie spotkać się z jakimś ciężko chorym człowiek i poznać sekret, którego pożądają ludzie, potomkowie bogów, jak i bogowie. A może i jeszcze ktoś. To się okaże.
Na spotkaniu poznajecie szczegóły odnośnie waszego zadania i otrzymujecie wskazówki. Niestety jedną z nich, jeśli nie najważniejszą skradła właśnie sroka. I w tym momencie w wchodzicie na scenę wydarzeń.
Działajcie zatem :)

Na posty macie tydzień.
W pierwszej kolejce standardowo. Przedstawienie postaci i wprowadzenie jej na scenę.
Ustalamy dla wygody grania, że się chociaż pobieżnie/z widzenia się znacie. To nam ułatwi współpracę i zaoszczędzi czas. Stopień tej zażyłości zależy od was.

Doc zapewne się w tej sesji przyda (choć raczej nie w tej kolejce), więc tutaj macie link
https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing

I to chyba na tyle. Życzę weny i odporności na klątwę Sciona, aby was żadne złe moce nie pożarły. :)

Witam wszystkich. Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze grało :).

Po szybkich konsultacjach Hawkeye ma już prawie gotowy pierwszy post. Proszę, więc aby nikt nie wychodził teraz przed szereg.
Ogólnie sytuacja będzie taka, że sroka zostanie złapana. Szczegóły w poście Hawka.

No dobra, no to czekamy i na tym oprę post .

...to se popisałem :P

Wstępy opisujące waszą postać i dotarcie do celu możecie pisać, a nawet wrzucać. Wiem, że to troszkę mało i raczej niezbyt atrakcyjne.
Hawkeye pierwszy podesłał pytanie o srokę i deklarację w tym temacie i dlatego tak wyszło. Mam nadzieję, że nikomu to specjalnie szyków nie pokrzyżuje (a jeżeli tak to wybaczcie), a wy i tak będziecie mieli o czym w tej kolejce pisać. Wszak sroka to nie jedyny problem, jaki już na samym początku mają wasze postacie.

EDIT:
K.D. to wszystko przez twój podpis. Prowokujesz złe duchy i teraz masz :P

Ja postaram się dziś jeszcze odpisać, coś też mnie próbowała klątwa dopaść, ale mam nadzieję, że się nie dam ;)

EDIT:

Jednak strasznie was przepraszam, ale obawiam się, że jakieś zatrucie mnie dopadło ... mam nadzieję, że z rana będzie już lepiej i wtedy zrobię co w mojej mocy, aby jak najszybciej dać posta ...

A jednak klątwa działa...

Swoją drogą witam wszystkich i również życzę owocnej gry :)

Amulety dały mi szansę napisać posta ;) Teraz jednak czas wrócić nabrać siły :D

Mój post następnej nocy/poniedziałkowego popołudnia.

Podjąłem próbę napisania czegoś teraz, jednak ociężały umysł zdecydowanie odmawia współpracy (popołudniowa zmiana robi swoje), dzisiaj ponownie wybieram się na przedwylotowe pole walki, jednak poniedziałek jest na szczęście wolny :)