[Armie Apokalipsy] Komentarze do sesji Mroczne Serce - Strona 5

valtharys · 26-10-2014, 18:19

Fakt twojego postu nie doczytałem do końca

Wiesz chaos etc.. to się nie zorientował się Ammisael

Raist2 · 26-10-2014, 18:21

No spoko, jakoś damy radę

teraz trudniejsza kwestia.... trzeba co wymyślić do odpisu

Luphinera · 27-10-2014, 21:53

dobrze, moje życie chwilowo wróciło na normalny tor. Aves odpiszę dzisiaj a co z resztą? Ja biegnę robić odpis do Równonocy. Vir i Raist jak z waszymi odpisami?

Przepraszam, ale niestety złożyło się kilka czynników i nie byłam w stanie odpisać.

Dziękuję, że cierpliwie czekaliście.

valtharys · 31-10-2014, 20:57

Drogi MG mam pytanie czy sesja ruszy czy nie? Ja rozumiem święto zmarłych jutro to i może nastrój grobowy (no chyba nie uśmiercisz sesji..za dużo jej to nie zdrowo dla ciała i ducha) , różne rzeczy wypadają ... no ale jesteśmy dorośli, toteż szanujmy się nawzajem (i skoro już nas zaprzęgłaś to wystrugaj czas na odpis - tym bardziej, że i tak większość pójdzie teraz w docu).
Sesja cholernie mi się spodobała, i mam bardzo wielką ochotę grać dalej, tylko tempo raz na dwa tygodnie to ... zabija urok cały sesji.

ps. Nadal czekamy jakby nie patrzeć (może jest to troszkę złośliwe ale tak to wygląda)... więc proszę o konkretną deklaracje..

Luphinera · 01-11-2014, 12:57

Po pierwsze, chciałam was przeprosić, że ostatnio zaniedbałam sesję. Po drugie proszę graczy aby gdy oznaczę czas odpisywali, tak abym nie musiała nikogo pomijać czy NPCować. Nie chcę tego robić, ponieważ, nie chcę potem słyszeć wypowiedzi typu "moja postać tak by nie zrobiła!".

Odpis już jest, myślę, że powinien wam się spodobać. Daję czas do niedzieli na odpis, jako że przyszły tydzień sama mam strasznie napięty plus szkoła więc czas macie do 9 listopada na odpis. myślę, że tyle dni wystarczy dla każdego aby znaleźć czas. Ja czy ktoś odpiszę do 9 czy nie odpis powinnam wam zrobić do 12 listopada i będę starała się trzymać tego terminu. Może uda się go zrobić wcześniej może nie.

Mam nadzieję, że odpis was uszczęśliwi a może i nawet zaskoczy. Mam taką nadzieję i życzę wam miłego czytania

carn · 01-11-2014, 14:59

Pytanka i inne takie do MG:

"Owszem bronili się, ale to co zrobili w bezmyślnym rozprawianiu się bestii..."

Czy chodzi tu o to że gracze okazali się bezmyślnie rozprawiającymi się bestiami? Czy to bestie były bezmyślne? Czy też bezmyślnym było rozprawienie się z bestiami większymi od autobusów jedynymi dostępnymi aniołom na tych pieczęciach sposobami? Nie kumam.

Dziwnym jest że Egzarcha tak mrozi, że aż jej obłoczek ciepłej pary z ust leci...

Że jakoby Egzarcha wie, że to Zeruelita strącił śmigłowiec. Przytaczając z opisu charyzmatu wystarczy kontakt wzrokowy. Cel w momencie rozgrzewa się do temperatury słońca. Czyli odparowuje w radosnym blasku w czasie krótszym niż pomyślenie "hę?". Nie ma wstęgi ognia od "kastera" żadnych pentagramów, linii mocy, wskazań palcem. Zeruelici przejechali przez pobojowisko, śmigłowiec rozbłysł i zniknął. Więc moje pytanie: Egzarcha jest medium? Zadzwoniła do tele tarota? Horoskop z gazety? A może wyczuwa "fluktuacje mocy" przez telewizor...? Ale Zeruelici nie pojawili się w telewizji... Wybuch śmigłowca nie pojawił się w telewizji... Ot transmisja została przerwana. I miało to miejsce jakąś tłustą garść minut temu więc na pewno świadkowie zdążyli złożyć zeznania...

Lećmy dalej. Prezydent demokratycznego kraju bez zgody parlamentu, śledztwa, czegokolwiek... ogłasza kogokolwiek ściganym/terrorystą? I każe mordować?
Za konstytucją Rumunii: "Może on ogłaszać, po uprzednim wyrażeniu zgody przez Parlament, mobilizację częściową lub całkowitą sił zbrojnych. Tylko w wyjątkowych przypadkach decyzja Prezydenta przedkładana jest Parlamentowi do zatwierdzenia po jej podjęciu, najpóźniej w ciągu 5 dni"

Czyli bez zgody Parlamentu nie może nic. No może wyrazić święte oburzenie.

Do tego kara śmierci została w Rumunii zniesiona w roku 1990.

Jeśli nie gramy jednak w współczesnej Rumunii prosił bym MG o określenie gdzie gramy... Czym się kierują ludzie? Jakie obowiązują przepisy... Cokolwiek?

Z innej strony patrząc. Każdy funkcjonariusz ma radio. Prezydent lotem koszącym z prędkością błysku siekiery wydaje WSZYSTKIM służbą rozkaz mordowania nadnaturali [bo przecież na pewno potrafią ich identyfikować!]. I do tego robi to tak sprawnie, że parę minut po zajściu gdzie nawet pogotowie nie dotarło na miejsce na dobre, jest już orędzie w telewizji i wszystkie stacje o tym mówią... A będąca na miejscu funkcjonariuszka trzymająca na muszce podejrzanego nie dostaje żadnego rozkazu? Madness.

Chciałbym też zwrócić uwagę ile Stanom Zjednoczonym zajęło dojście do jakichkolwiek wniosków jedenastego września... "George W. Bush o kulisach 11 września: Czułem się jak we mgle. Nie wiedzieliśmy nic".

Co do "Mam nadzieję, że odpis was uszczęśliwi.": Proszę o wybaczenie złośliwości ale inaczej chyba się nie da. Post był do bólu przewidywalny. Całkowicie. Zero efektu "wow". Do tego jest zamknięty z punktu widzenia graczy. W zasadzie mogę odpisać w sesji za wszystkich zebranych pod drzwiami:

"No to przeszli do Źródła i czekali. I czekali. I czekali bardziej."
Bo przecież w tej sytuacji nie mogą zrobić NIC więcej.

Myślę, że zdążę do 9 listopada wstawić tą linijkę. Jeśli nie, być może któryś z współuczestników poratuje mnie i wyręczy.

Żeby nie było. Z poziomu gracza nie mam nic do przemowy Egzarchy do Zeruelitów. O tym może się wypowiedzieć postać w sesji. Ale niekonsystencja świata gry jest przeokrutna. A posty dają graczom co raz mniej treści do przekucia w własne posty.

Ale może to tylko moje wrażenie. No ale od tego mamy komenty do sesji.

Luphinera · 01-11-2014, 16:30

Po pierwsze Egzarchini jest ofielitką co daje jej więcej z nadprzyrodzonych zdolności, do tego sama jej pieczęć plus kilka atutów, które nie wszyscy aniołowie muszą znać.

Dwa, od miesiąca dzieją się walki, na pewno to nie było pierwsze starcie jednych i drugich sił,nie pierwsze zniszczenie i nie pierwsza rzecz do dyskusji parlamentu jak stwierdziłeś. Parlament miał zupełnie czas na dyskusje, a ta akcja bez problemu mogła być gwoździem do trumny. Ludzie też nie są idiotami, i podjęli takie działania a nie inne, prezydent jedynie ogłosił co dokładnie miało być ogłoszone dnia następnego.

Trzy nawet jeśli dostali taką informacje, policjantka widząc odznakę służb wyższych nad nią miała świadomość, że i na pewno ta informacja dotarła i do nich. Dokładnie wiadomość została ogłoszona w momencie gdy reszta dotarła bezpiecznie do świątyni. Na razie bezpiecznie.

Owszem, nie miałam czasu na odpis i zaganianie kilku osób do odpisu. Jeśli dla kogoś liczy się tylko sesja poza życiem normalnym i innymi priorytetami nie zmuszam do gry. Jesteśmy ludźmi i sądziłam, że skoro ktoś nie może to jesteśmy na tyle dorośli by z zabawy nie robić presji. Ale chyba jest odwrotnie niż myślałam. Bo oczekujecie ode mnie nie wiadomo jakiej spójności z realnym światem. Są rzeczy, które są kopią, ale nie wszystko musi być tak jak dzieje się tutaj. Dodajmy do tego panujący już karnavał na pozostałych terenach ziemi.

Jednak jest to fantastyka i fikcja, którą wspólnie tworzymy. Nie zmuszam nikogo do gry, to miała być wspólna przyjemność, a ja jak na razie coraz mniej mam z tego przyjemności.

A teraz taka może przypominająca kwestia:
Na początku było informowane, że od miesiąca już jesteście, że były mniejsze i większe walki, plus walka z poprzedniego wieczora, z której ledwo osiadł kurz. Nie bez powodu Egzarcha starała się odegrać walkę poza miastem aby jak najmniej ludzi zginęło, aby ludzie widzieli, że jednak aniołom w jakiś tam sposób zależy na wyższym celu i ochronie również ich.

Ponoć każdy jest kreatywny, ma super postać, to dlaczego nie nawiązać rozmowę pomiędzy, opisać co widzą, co czują gniew i czy inną emocję? No ale po co? na co? Przecież wystarczy napisać stoję i patrzę, a narzekać że MG nie daje pola do popisu. Macie masę opcji do zrobienia, jesteście już wszyscy na miejscu, macie opcje tłumaczenia, negocjacji i negowania w momencie gdy znajdziecie się przy źródle. Anioły nie są puste, działają na nie emocje które są jednolicie złączone z ludzkim ciałem.

Z samego odpisu byłam bardzo zadowolona, ale wszystkim jednak nie da się dogodzić. Zawsze jest rozmowa, opis. ale rozumiem, że dla niektórych coś takiego jest zbędne. Bo przecież wystarczy napisać linijkę że będę szedł stał i czekał niż zastanawianie się nad faktyczną sytuacją lub próba relacji z innymi.

Pewnie znajdę wiele błędów w tym co piszę, ale co tam. Miało być miło, miała być fajna zabawa, fikcja i fantastyka. Przypomnę ci, że sam wielokrotnie powtarzasz, że świat w AA nie jest ścisłym odbiciem naszego.

I taka prośba do graczy. Jeśli nie chcecie grać albo mój styl wam nie odpowiada,moje lekkie odstąpienia od podręcznika czy wtrącanie własnych motywów (sami twórcy twierdzą, że to ramy, a każdą ramę jako MG mogę poruszyć tak aby pasowało do opowiadanej historii) wam nie pasują- nie zmuszam was do gry. Gra jest dobrowolna. Dla mnie odpis jest logiczny, jest możliwość do ruchu, nawiązania rozmowy i próby zgrania się razem skoro i tak jedziecie na tym samym wózku. Ale może za dużo kreatywności i ukazania charakteru postaci wymagam?

valtharys · 01-11-2014, 19:02

Dwie rzeczy na szybko
- dziś zacznę doca i chciałbym by wzięli w niej udział wszyscy którzy z Ammisaelem przyjechali+ci którzy są na widoku

- czy istnieje możliwość że gadkę przy źródełku możemy też zrobić w docu? - rozwinie to sesje i nada jej nowe (i zapewne lepsze) tempo.

MG mi się twój sposób prowadzenia podoba, do świata nie mam uwag bo słabo go znam. Zabolało mnie tylko, że tak ucięłaś nam możliwość rozmowy z "szefową" i zostawiłaś nas na pastwę samych sobie. Nie ukrywam to mnie rozczarowało (tym bardziej, że każdy tu liczył na opierdol - co mogło by dać nam pole do pokazania charakterów swojej postaci), ale taki był twój wybór, więc nic na to nie poradzę już.
Dla mnie Egzarcha właśnie stała się małym z fochowanym dzieckiem...- to tak, żeby nie było potem zdziwienia przy moim stosunku do niej.

Cytat:

Napisał Luphinera

Owszem, nie miałam czasu na odpis i zaganianie kilku osób do odpisu. Jeśli dla kogoś liczy się tylko sesja poza życiem normalnym i innymi priorytetami nie zmuszam do gry. Jesteśmy ludźmi i sądziłam, że skoro ktoś nie może to jesteśmy na tyle dorośli by z zabawy nie robić presji.

Ale ty sama w rekrutacji napisałaś : Częstotliwość dodawania postów dla graczy 4-5 dni, MG na odpisanie będzie miał 3-4 dni, ale mogę odpowiadać szybciej jeśli czas mi na to pozwoli.

a ponaglenie z naszej strony jest dla tego że nam sesja się podoba i się gracze wkręcili w nią. Gdyby było inaczej każdy miał by w dupie kiedy odpiszesz, więc to tylko dobrze świadczy o tobie.

Luphinera · 02-11-2014, 10:28

Doca popieram, tylko ja czas na niego będę miała nie wcześniej jak w niedziele koło 20 jak wrócę z uczelni. Niestety przyszły tydzień mam bardzo ograniczony czasowo.

To, że zostaliście odesłani do źródła to nie znaczy że ona się tam nie pojawi. Więc z szefową jeszcze sobie pogadacie.

Wiem, że wam zależy na sesji, mnie również, ale jak pisałam nie miałam czasu aby nawet pogonić tych graczy, którzy nie odpisali. A od odpisu ostatniego gracza zmieściłam się w ciągu tych 4 dni...

Luphinera · 19-11-2014, 22:42

Odpis się wydłużył, ale czekałam na odpis jednego z graczy, który jest w trakcie przeprowadzki i musiał załatwić sobie dostęp do internetu.

Post już jest, dziękuję wam za cierpliwość. Uprzedzam od razu, że mogę w zbliżającym się okresie odpisywać nie w ciągu 3-4 dni, ale dłuższym, do 6 dni gdyż grudzień jest najgorszym miesiącem i zajmującym najwięcej czasu i energii w sklepach. Więc większość czasu po prostu będę w pracy bądź w szkole.

Czekam na wasze odpisy do 26 listopada. Mój odpis jeśli wszyscy odpiszą do tego czasu przy dobrych rokowaniach pojawi się między 30 listopada a 1 grudnia.

Pozdrawiam was serdecznie

26-10-2014, 18:19	#41
valtharys Reputacja: 1	Fakt twojego postu nie doczytałem do końca Wiesz chaos etc.. to się nie zorientował się Ammisael __________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

27-10-2014, 21:53	#43
Luphinera Reputacja: 1	dobrze, moje życie chwilowo wróciło na normalny tor. Aves odpiszę dzisiaj a co z resztą? Ja biegnę robić odpis do Równonocy. Vir i Raist jak z waszymi odpisami? Przepraszam, ale niestety złożyło się kilka czynników i nie byłam w stanie odpisać. Dziękuję, że cierpliwie czekaliście. __________________ "Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."

31-10-2014, 20:57	#44
valtharys Reputacja: 1	Drogi MG mam pytanie czy sesja ruszy czy nie? Ja rozumiem święto zmarłych jutro to i może nastrój grobowy (no chyba nie uśmiercisz sesji..za dużo jej to nie zdrowo dla ciała i ducha) , różne rzeczy wypadają ... no ale jesteśmy dorośli, toteż szanujmy się nawzajem (i skoro już nas zaprzęgłaś to wystrugaj czas na odpis - tym bardziej, że i tak większość pójdzie teraz w docu). Sesja cholernie mi się spodobała, i mam bardzo wielką ochotę grać dalej, tylko tempo raz na dwa tygodnie to ... zabija urok cały sesji. ps. Nadal czekamy jakby nie patrzeć (może jest to troszkę złośliwe ale tak to wygląda)... więc proszę o konkretną deklaracje.. __________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

01-11-2014, 12:57	#45
Luphinera Reputacja: 1	Po pierwsze, chciałam was przeprosić, że ostatnio zaniedbałam sesję. Po drugie proszę graczy aby gdy oznaczę czas odpisywali, tak abym nie musiała nikogo pomijać czy NPCować. Nie chcę tego robić, ponieważ, nie chcę potem słyszeć wypowiedzi typu "moja postać tak by nie zrobiła!". Odpis już jest, myślę, że powinien wam się spodobać. Daję czas do niedzieli na odpis, jako że przyszły tydzień sama mam strasznie napięty plus szkoła więc czas macie do 9 listopada na odpis. myślę, że tyle dni wystarczy dla każdego aby znaleźć czas. Ja czy ktoś odpiszę do 9 czy nie odpis powinnam wam zrobić do 12 listopada i będę starała się trzymać tego terminu. Może uda się go zrobić wcześniej może nie. Mam nadzieję, że odpis was uszczęśliwi a może i nawet zaskoczy. Mam taką nadzieję i życzę wam miłego czytania __________________ "Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."

01-11-2014, 16:30	#47
Luphinera Reputacja: 1	Po pierwsze Egzarchini jest ofielitką co daje jej więcej z nadprzyrodzonych zdolności, do tego sama jej pieczęć plus kilka atutów, które nie wszyscy aniołowie muszą znać. Dwa, od miesiąca dzieją się walki, na pewno to nie było pierwsze starcie jednych i drugich sił,nie pierwsze zniszczenie i nie pierwsza rzecz do dyskusji parlamentu jak stwierdziłeś. Parlament miał zupełnie czas na dyskusje, a ta akcja bez problemu mogła być gwoździem do trumny. Ludzie też nie są idiotami, i podjęli takie działania a nie inne, prezydent jedynie ogłosił co dokładnie miało być ogłoszone dnia następnego. Trzy nawet jeśli dostali taką informacje, policjantka widząc odznakę służb wyższych nad nią miała świadomość, że i na pewno ta informacja dotarła i do nich. Dokładnie wiadomość została ogłoszona w momencie gdy reszta dotarła bezpiecznie do świątyni. Na razie bezpiecznie. Owszem, nie miałam czasu na odpis i zaganianie kilku osób do odpisu. Jeśli dla kogoś liczy się tylko sesja poza życiem normalnym i innymi priorytetami nie zmuszam do gry. Jesteśmy ludźmi i sądziłam, że skoro ktoś nie może to jesteśmy na tyle dorośli by z zabawy nie robić presji. Ale chyba jest odwrotnie niż myślałam. Bo oczekujecie ode mnie nie wiadomo jakiej spójności z realnym światem. Są rzeczy, które są kopią, ale nie wszystko musi być tak jak dzieje się tutaj. Dodajmy do tego panujący już karnavał na pozostałych terenach ziemi. Jednak jest to fantastyka i fikcja, którą wspólnie tworzymy. Nie zmuszam nikogo do gry, to miała być wspólna przyjemność, a ja jak na razie coraz mniej mam z tego przyjemności. A teraz taka może przypominająca kwestia: Na początku było informowane, że od miesiąca już jesteście, że były mniejsze i większe walki, plus walka z poprzedniego wieczora, z której ledwo osiadł kurz. Nie bez powodu Egzarcha starała się odegrać walkę poza miastem aby jak najmniej ludzi zginęło, aby ludzie widzieli, że jednak aniołom w jakiś tam sposób zależy na wyższym celu i ochronie również ich. Ponoć każdy jest kreatywny, ma super postać, to dlaczego nie nawiązać rozmowę pomiędzy, opisać co widzą, co czują gniew i czy inną emocję? No ale po co? na co? Przecież wystarczy napisać stoję i patrzę, a narzekać że MG nie daje pola do popisu. Macie masę opcji do zrobienia, jesteście już wszyscy na miejscu, macie opcje tłumaczenia, negocjacji i negowania w momencie gdy znajdziecie się przy źródle. Anioły nie są puste, działają na nie emocje które są jednolicie złączone z ludzkim ciałem. Z samego odpisu byłam bardzo zadowolona, ale wszystkim jednak nie da się dogodzić. Zawsze jest rozmowa, opis. ale rozumiem, że dla niektórych coś takiego jest zbędne. Bo przecież wystarczy napisać linijkę że będę szedł stał i czekał niż zastanawianie się nad faktyczną sytuacją lub próba relacji z innymi. Pewnie znajdę wiele błędów w tym co piszę, ale co tam. Miało być miło, miała być fajna zabawa, fikcja i fantastyka. Przypomnę ci, że sam wielokrotnie powtarzasz, że świat w AA nie jest ścisłym odbiciem naszego. I taka prośba do graczy. Jeśli nie chcecie grać albo mój styl wam nie odpowiada,moje lekkie odstąpienia od podręcznika czy wtrącanie własnych motywów (sami twórcy twierdzą, że to ramy, a każdą ramę jako MG mogę poruszyć tak aby pasowało do opowiadanej historii) wam nie pasują- nie zmuszam was do gry. Gra jest dobrowolna. Dla mnie odpis jest logiczny, jest możliwość do ruchu, nawiązania rozmowy i próby zgrania się razem skoro i tak jedziecie na tym samym wózku. Ale może za dużo kreatywności i ukazania charakteru postaci wymagam? __________________ "Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."

26-10-2014, 18:21	#42
Raist2 Reputacja: 1	No spoko, jakoś damy radę teraz trudniejsza kwestia.... trzeba co wymyślić do odpisu

01-11-2014, 14:59	#46
carn Reputacja: 1	Pytanka i inne takie do MG: "Owszem bronili się, ale to co zrobili w bezmyślnym rozprawianiu się bestii..." Czy chodzi tu o to że gracze okazali się bezmyślnie rozprawiającymi się bestiami? Czy to bestie były bezmyślne? Czy też bezmyślnym było rozprawienie się z bestiami większymi od autobusów jedynymi dostępnymi aniołom na tych pieczęciach sposobami? Nie kumam. Dziwnym jest że Egzarcha tak mrozi, że aż jej obłoczek ciepłej pary z ust leci... Że jakoby Egzarcha wie, że to Zeruelita strącił śmigłowiec. Przytaczając z opisu charyzmatu wystarczy kontakt wzrokowy. Cel w momencie rozgrzewa się do temperatury słońca. Czyli odparowuje w radosnym blasku w czasie krótszym niż pomyślenie "hę?". Nie ma wstęgi ognia od "kastera" żadnych pentagramów, linii mocy, wskazań palcem. Zeruelici przejechali przez pobojowisko, śmigłowiec rozbłysł i zniknął. Więc moje pytanie: Egzarcha jest medium? Zadzwoniła do tele tarota? Horoskop z gazety? A może wyczuwa "fluktuacje mocy" przez telewizor...? Ale Zeruelici nie pojawili się w telewizji... Wybuch śmigłowca nie pojawił się w telewizji... Ot transmisja została przerwana. I miało to miejsce jakąś tłustą garść minut temu więc na pewno świadkowie zdążyli złożyć zeznania... Lećmy dalej. Prezydent demokratycznego kraju bez zgody parlamentu, śledztwa, czegokolwiek... ogłasza kogokolwiek ściganym/terrorystą? I każe mordować? Za konstytucją Rumunii: "Może on ogłaszać, po uprzednim wyrażeniu zgody przez Parlament, mobilizację częściową lub całkowitą sił zbrojnych. Tylko w wyjątkowych przypadkach decyzja Prezydenta przedkładana jest Parlamentowi do zatwierdzenia po jej podjęciu, najpóźniej w ciągu 5 dni" Czyli bez zgody Parlamentu nie może nic. No może wyrazić święte oburzenie. Do tego kara śmierci została w Rumunii zniesiona w roku 1990. Jeśli nie gramy jednak w współczesnej Rumunii prosił bym MG o określenie gdzie gramy... Czym się kierują ludzie? Jakie obowiązują przepisy... Cokolwiek? Z innej strony patrząc. Każdy funkcjonariusz ma radio. Prezydent lotem koszącym z prędkością błysku siekiery wydaje WSZYSTKIM służbą rozkaz mordowania nadnaturali [bo przecież na pewno potrafią ich identyfikować!]. I do tego robi to tak sprawnie, że parę minut po zajściu gdzie nawet pogotowie nie dotarło na miejsce na dobre, jest już orędzie w telewizji i wszystkie stacje o tym mówią... A będąca na miejscu funkcjonariuszka trzymająca na muszce podejrzanego nie dostaje żadnego rozkazu? Madness. Chciałbym też zwrócić uwagę ile Stanom Zjednoczonym zajęło dojście do jakichkolwiek wniosków jedenastego września... "George W. Bush o kulisach 11 września: Czułem się jak we mgle. Nie wiedzieliśmy nic". Co do "Mam nadzieję, że odpis was uszczęśliwi.": Proszę o wybaczenie złośliwości ale inaczej chyba się nie da. Post był do bólu przewidywalny. Całkowicie. Zero efektu "wow". Do tego jest zamknięty z punktu widzenia graczy. W zasadzie mogę odpisać w sesji za wszystkich zebranych pod drzwiami: "No to przeszli do Źródła i czekali. I czekali. I czekali bardziej." Bo przecież w tej sytuacji nie mogą zrobić NIC więcej. Myślę, że zdążę do 9 listopada wstawić tą linijkę. Jeśli nie, być może któryś z współuczestników poratuje mnie i wyręczy. Żeby nie było. Z poziomu gracza nie mam nic do przemowy Egzarchy do Zeruelitów. O tym może się wypowiedzieć postać w sesji. Ale niekonsystencja świata gry jest przeokrutna. A posty dają graczom co raz mniej treści do przekucia w własne posty. Ale może to tylko moje wrażenie. No ale od tego mamy komenty do sesji.

02-11-2014, 10:28	#49
Luphinera Reputacja: 1	Doca popieram, tylko ja czas na niego będę miała nie wcześniej jak w niedziele koło 20 jak wrócę z uczelni. Niestety przyszły tydzień mam bardzo ograniczony czasowo. To, że zostaliście odesłani do źródła to nie znaczy że ona się tam nie pojawi. Więc z szefową jeszcze sobie pogadacie. Wiem, że wam zależy na sesji, mnie również, ale jak pisałam nie miałam czasu aby nawet pogonić tych graczy, którzy nie odpisali. A od odpisu ostatniego gracza zmieściłam się w ciągu tych 4 dni... __________________ "Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."

19-11-2014, 22:42	#50
Luphinera Reputacja: 1	Odpis się wydłużył, ale czekałam na odpis jednego z graczy, który jest w trakcie przeprowadzki i musiał załatwić sobie dostęp do internetu. Post już jest, dziękuję wam za cierpliwość. Uprzedzam od razu, że mogę w zbliżającym się okresie odpisywać nie w ciągu 3-4 dni, ale dłuższym, do 6 dni gdyż grudzień jest najgorszym miesiącem i zajmującym najwięcej czasu i energii w sklepach. Więc większość czasu po prostu będę w pracy bądź w szkole. Czekam na wasze odpisy do 26 listopada. Mój odpis jeśli wszyscy odpiszą do tego czasu przy dobrych rokowaniach pojawi się między 30 listopada a 1 grudnia. Pozdrawiam was serdecznie __________________ "Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy