Czy jest inne wejście do więzienia, może jakaś wyrwa w murze czy coś w podobie? Szkoda mi posta na tego typu akcję, bo może postaci co nieco widziały po drodze?

Jest to jedyne widoczne dla was wejście, więzienie wciąż jest w dobrym stanie, przynajmniej jego mury, bo jest dosyć odizolowane od reszty zabudowań, które ucierpiały podczas ataku wroga.

Odpisywać w przygodzie ;) Balangi i kace się skończyły, pora znowu zbawiać świat :)

Przygotujcie sobie jakieś źródła światła bo w budynkach jest ciemno ;)

To samo mi przyszło do głowy ;) Czy mamy jakieś lampy/pochodnie, czy też musimy improwizować?

Powiedzmy, że z dwie osoby w każdej grupie mają pochodnie. Kto pierwszy napisze lub edytuje posta, że zapala ten ma. Reszta wlecze się za nim. Jak chcecie się bardziej rozdzielać wewnątrz to już trzeba znaleźć lub stworzyć więcej źródeł światła.

A Sybill przypadkiem nie widzi w ciemności tymi swoimi ognikami w oczkach? ;)

Orki nie miały przypadkiem infrawizji? :)

Uderz w stół, a odezwą się potwory :) Sybill, Balkazar i Ryfui powiedziałbym, że widzą w ciemnościach, ale nie jest to jakiś daleki zasięg. Jednak obędą się bez pochodni widząc na taki dystans jaki innym daje pochodnia.

Dla Sybill jest to co najmniej dziwne doznanie, bo to jej pierwszy raz (po level upie teraz) kiedy może tego doświadczyć.

Egoiści... Nie pomyślą o innych, widzących normalnie ;)

Proszę o kolejną porcję odpisów, mamy sporo plansz do odkrycia ;) Najlepiej do końca soboty ;)