sickboi

Tom Atos, nie miałem tego na myśli...ale odpowiedź jest wystarczająca

 

Hawkeye

Słuchajcie najmocniej was przepraszam, przechodzę ciężką grypę jelitową. Miałem nadzieję, że uda mi się napisać coś dzisiaj, ale jak padłem, to dopiero teraz się obudziłem.

Tom Atos powiedziałbym, że jutro postaram się coś napisać, ale wszystko zależy od tego jak będę się czuł. Jeżeli dam radę to z rana coś napiszę.

 

__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty

Tom Atos

Nie ma sprawy Hawkeye, dasz radę napiszesz, a jak nie to włączymy autopilota.

Spox. Na początku sesji nie morduję.

 

Cooperator

Ludzki pan, a mógł zabić :P

 

__________________
"Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje"
Jan Kochanowski

Tom Atos

Annatar nie odpisał, ani nie uprzedził mnie o nieobecności.

Niniejszym dostaje żółtą kartkę.

 

Tom Atos

Tę kolejkę możemy rozegrać dwojako, albo krótkie posty zakończone pytaniem, albo pociągniemy dłużej na docu.

Jak sobie życzycie.

Tak czy siak poproszę o odpisy do 24 stycznia włącznie.

 

Tom Atos

Dziękuję za odpisy w terminie. Post postaram się wrzucić jutro.

P.S.

James Mattis obecny sekretarz obrony USA ponoć tak przemówił swego czasu do starszyzny w Iraku:

"I come in peace. I didn’t bring artillery. But I’m pleading with you, with tears in my eyes: If you f**k with me, I’ll kill you all."

Powyższy cytat dedykuje Annatarowi, który otrzymuje drugą i ostatnią żółtą kartkę.

 

Tom Atos

Tym razem termin trochę dłuższy, bo do 2 lutego włącznie.

W poście poproszę o ewentualne pytania do Roscjusza i na zakończenie deklaracje działania.

Już trochę wiecie na początek.

 

Cooperator

Mój komputer dołączył do ojców, Rosa w tej turze będzie niestety zagubiony w czasie i przestrzeni.

 

__________________
"Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje"
Jan Kochanowski

sickboi

A ja byłem święcie przekonany, że termin jest do 4 lutego. Dobrze, że sprawdziłem ponownie