|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-04-2017, 13:43 | #61 |
Reputacja: 1 | - Nie rozumiem czemu skoro Daredevil zginął to Kingpin nie mógł być jego ofiarą, może ktoś mi wytłumaczy? Natomiast trochę za wcześnie żeby Constantine używał swojej mocy, Daredevil przez jedną noc nie będzie miał kluczowych informacji raczej, poczekajmy może bo są jeszcze w grze Profesor X, Iron man i Batman. |
14-04-2017, 13:52 | #62 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
-"Jeśli Daredevil uwięzi Lobo i nie dokona na nim egzekucji, zostaje przez niego zabity." Znaczy to mianowicie tyle, że zabójca wcale nie musiał atakować DD, ale mógł być przez niego więziony* (przypis trava: Założyłem, że moc Lobo ma Kingpin bo zwykle dawało się ją naturalnym wrogom Jailera w tym przypadku Kingpin dla DD i vice versa; mea culpa)
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day | |
14-04-2017, 14:11 | #63 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
- To też możliwe - zgodził się Przekliniak z kaczorem. - ale co w takim razie wg ciebie mogła zrobić mafia? - dodał pytanie. - i nie odpowiedziałeś na nasze pytanie, czemu ten jebaka Kingpin nie mógł być w więzieniu.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. Ostatnio edytowane przez Ryo : 14-04-2017 o 14:14. | |
14-04-2017, 14:17 | #64 |
Reputacja: 1 | -Czesiu to był mój błąd. Myślałem, że Kingpin zabija DD jeśli ten nie wykona na nim egzekucji, a zabójcą przecież był tylko Lobo i zasada o której mówiłem dot. jego a nie Kingpina. Czasem może się zdarzyć, że jest dwoje morderców a jeden cel, ale to nie jest taka sytuacja.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
14-04-2017, 14:40 | #65 |
Reputacja: 1 | - A skąd my byśmy o tym wiedzieli? - Happy podrapał się po głowie- nie da się przecież nikogo zabić dwa razy. Może SK był pierwszy więc mafia nie miała już kogo zabijać?
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
14-04-2017, 15:14 | #66 |
Reputacja: 1 | Pojawienie się Boga mogło zakłócić funkcjonowanie nowego clubu w Hell's Kitchen, Lucyfer udał się więc przypilnować interesów i wypić trochę whisky
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
14-04-2017, 15:15 | #67 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | - Mafia też mogła zostać zablokowana… - przypomniał Happiemu HG, kręcąc młynki bioderkami i dalej czekając na odpowiedź Buraka.
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
14-04-2017, 15:30 | #68 |
Reputacja: 1 |
|
14-04-2017, 16:00 | #69 |
Reputacja: 1 | Umarł Daredevil i zrobimy wszystko, żeby złapać mordercę. Ale chyba sobie odpuszczę. Jak się zgodzę będę na twojej łasce i nie łasce. Do czasu aż jako jedyny będziesz mógł interpretować wyniki z tej maszyny, nikt się na to nie zgodzi. Możesz być mordercą, lub członkiem mafii, a wtedy twój werdykt będzie brzmiał "on jest winny".
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 14-04-2017 o 16:18. |
14-04-2017, 16:29 | #70 |
Reputacja: 1 | W końcu na plac wtoczyła się oczekiwana przez niektórych bulwa. Szybko ogarnął wzrokiem co tu się u licha dzieje i poprawił zmierzwione po szybkim turlaniu się listki. - Co tu się, u jasnego bakłażana, dzieje! - zdążył zawołać, a już poczuł na sobie ciepłe i niezwykle obłapiające spojrzenie. Wzdrygnął się aż i odwrócił bez pudła do właściciela oskarżycielskich oczu. - Te! Panie! Pan to pilnuj swoich bulw! Ja tu chroniłem swoje jestestwo! A ten pingwin wyraźnie mi zagrażał! skąd mogłem wiedzieć czy nie zechce mnie schrupać? Ja już widywałem takie spojrzenia i byłyby moimi ostatnimi gdyby nie moje szybkie listki! - usprawiedliwił się pusząc dumnie. Ale do rzeczy! Ktoś ucapił Daredevila. A tym kimś był nikt inny niż sam Lobo! O nie! Burak poczuł zew buraczanej sałatki w bulwie. - Ale drodzy panowie! I panie.. i inne obiekty.. -rzekł w końcu poważnym tonem - wszyscy ciągle chcą wszystkich sprawdzać, a ja uważam, że liścik od Lobo jest czystą psychologią i chce, abyśmy oskarżyli Boga i Lucka. Ja się jednak na takie rzeczy nie nabieram! Trzeba by było być nierozważnym, aby obrać taką notkę od zabójcy za pewnik. Przecież mógł tam napisać wszystko! Nawet: " Skup złomu. Zadzwoń!". Tak więc ja teraz wstrzymam się od oskarżeń, chociaż nieopisanie kuci mnie, aby pingwin zapłacił w końcu za swoją nienawiść do buraczanego rodu. Czekam co nam powie Kim! Niech pokaże nam tutaj chociaż swoje okazałe bulwy, a nie siedzi w ukryciu! Jak.. jak jakiś Lobo! Tfu!
__________________ Once upon a time... |