[Mafia] Mitologia chrześcijańska - Strona 6

pi0t · 22-05-2017, 19:26

Śmierć machnął lekceważąco ręką.
-NO TAK, PEWNIE, OCZYWIŚCIE, ŻE JA, powiedział.- ZASTANAWIAŁEM SIĘ TYLKO, CZY JEST KTOŚ JESZCZE

- WRACAJĄC DO SPRAWY KORWINA, NABRAŁEM PEWNOŚCI ABY GŁOSU NIE WYCOFYWAĆ. RUDA WYRAŹNIE SUGEROWAŁA ZDOLNOŚĆ "NEUTRALNĄ" ZABIJANIA OSOBY W "SAMOOBRONIE" (każdego odwiedzającego), A NIE ZDOLNOŚĆ ODSTRZAŁU INNEJ PRZEZ MIASTOWEGO. ZNOWU WPROWADZACIE W BŁĄD. PRÓBA OBRONY W WYKONANIU PANA TRUMPA POPRZEZ OBRAZĘ RUDEJ JEST MYDLENIEM OCZU. SZCZEGÓLNIE, ŻE ZDRADZIŁA SWOJA PRAWDOPODOBNĄ ZDOLNOŚĆ. DODATKOWO Z UWAGI NA KOŃCÓWKĘ DNIA, TA PROPOZYCJA LINCZU NIE MA JUŻ SENSU.

[MEDIA][/MEDIA]

Śmierć trzymał życiomierz Korwina na wyciągniętej kościstej ręce,
Życiomierze większości ludzi miały klasyczny kształt, który Śmierć uważał za właściwy i odpowiedni do funkcji. Wyglądały jak duże klepsydry, tyle że przesypujące się ziarnka piasku były rzeczywistymi sekundami czyjegoś życia.
Ta klepsydra wyglądała jako coś stworzonego przez dmuchacza szkła, który miał czkawkę w machinie czasu. Według ilości piasku, jaki zawierała – a Śmierć potrafił ocenić to całkiem dokładnie – Korwin powinien zginąć o 21:00 tego dnia. Ale przez lata na szkle rozwinęły się dziwne skrzywienia, zakręty, wypustki i bywało, że piasek sypał się wstecz albo na ukos. Czy tak się stanie tym razem...?

Ardel · 22-05-2017, 19:32

Korwin - 4 głosy: Cejrowski, Śmierć, Ruda, Śmierć Szczurów
Cejrowski - 1 głos: Korwin
Ruda - 1 głos: Trump

Wstrzymali się: Miły Staruszek

Do linczu potrzeba 4 głosów.
Macie jeszcze 1 godzinę.

Wzywam do posta Snigonasa i Gargamela - obowiązek 1 posta na 24 godziny (czyli niby Snigonas nie musi nic pisać, bo się odezwał wczoraj o 21:30, ale...) obowiązuje cały czas.

Ryo · 22-05-2017, 19:35

- Panie Trump, mnie nie obchodzi wygrana miasta, które chce dążyć do samozniszczenia, więc z mojej strony to by było na tyle z gry. Nawet nie będę prosił o sprawdzenie ról i frakcji czy szpiegowania Kostuchy i Rudej, bo mam to szczerze mówiąc w nosie i jestem pewien, że nikt tego nie zrobi - Korwin-Mikke w tym czasie pakował sprzęt do masakry lewactwa w zaświatach. Będzie miał tam sporo roboty. - Jutro znajdziecie kolejnego denata z Miasta, albo dwóch i tyle będzie z mojego gadania.

Gargamel · 22-05-2017, 19:58

Przysluchiwal siie calej tej wymianie zdan. Korwin robil zbyt duzo zamieszania.. Owszem moglo byc tak ze byl po stronie miasta (w co akurat Cejrowski nie wierzyl) i staral sie jakos dzialac.. Glupio jak zwykle ale jednak.. Tyle ze to zamieszanie ktore czynil bylo jsk wrzucony do stawu kanien - psulo klarowny obraz.. Wojtek stal z boku i obserwowal przysluchujac sie.. Od cAsu do czasu mruczal tylko pod nosem
- po owocach ich poznacie.

Ardel · 22-05-2017, 20:50

Post Ryo:

Została podjęta decyzja przez tłum, mimo poparcia Donalda Trumpa dla Korwina los Korwina został przesądzony.

Korwin-Mikke na to z szyderczym uśmiechem zaklaskał i z gorzką kpiną ogłosił:
- Gratuluję miastu. Właśnie dzięki sobie teraz traci swojego kolejnego obywatela. Oto najlepszy dowód na to, ile jest warta ta cała dupokracja. Najpierw ukrzyżowaliście Jezusa, a teraz ukrzyżujecie Salomona, co za ironia losu - Mikke wygłosił swoją mowę pożegnalną.
- Nie będę żałować przegranej miasta, wydaliście wyrok nie tyle na mnie, co na siebie. Chcecie przegrać, to przegrywajcie. Rzymaninie, czyń swoją robotę - zwrócił się do Rzymianina, który ochoczo porwał się do pracy.

Szybko okazało się, że słynny pogromca lewaków mówił prawdę, że nie należy do mafii ani innych ciemnych typków. W cholerę poleciał muszka, garniak i koszula; okazało się, że w rzeczywistości Korwin-Mikke był Salomonem i należał do Miasta, ale teraz na naprawę tego błędu było za późno dla Miasta. Nie można było bowiem cofnąć czasu ani wypowiedzianych w tym czasie słów i werdyktów.
Bowiem oto Salomon pseudonim Korwin-Mikke skonał na krzyżu za grzechy całego socjalizmu, arsenał do masakrowania lewactwa zajął się w niebywały sposób ogniem i zniknął wszystkim z oczu, a na krzyżu nad głową ukrzyżowanego Salomona pojawił się napis:
“A poza tym sądzę, że Unia Europejska powinna zostać zniszczona. Dziękuję za uwagę.”

Mechanika martwej roli:

Podsumowanie Fazy dnia 2:
Korwin - 4 głosy: Cejrowski, Śmierć, Ruda, Śmierć Szczurów - ukrzyżowany, Salomon z Miasta
Cejrowski - 1 głos: Korwin
Ruda - 1 głos: Trump

Wstrzymali się: Miły Staruszek

Nastaje Faza nocy 2
Będzie trwała do 23 maja do godziny 22.

Ardel · 23-05-2017, 21:12

Faza dnia 3

Kiedy wszyscy zgromadzili się na placu, prócz wiszącego na krzyżu Korwina-Salomona, który widokiem mógł być przykrym z różnych przyczyn, wszyscy (czy może niektórzy) dostrzegli nadzieję.

Otóż nie było zwłok.

Tak jak wczoraj się pożegnali, tak dzisiaj się przywitali. Rzymianin z uznaniem pokiwał głową. A potem zapytał zniecierpliwiony:

- Krzyżujemy?

Faza dnia trwać będzie do 27 maja, godziny 10:00.
Do linczu potrzeba 4 głosów.

pi0t · 24-05-2017, 22:24

Kosiarz ponownie spędził noc w swojej domenie.
Śmierć jakby nie słyszał Alberta. Znowu wpatrywał się w klepsydrę Korwina - Salomona
- JAK SIE NAZYWA TO UCZUCIE W GŁOWIE, UCZUCIE TĘSKNEGO ŻALU, ŻE RZECZY SĄ TAKIE, JAKIE NAJWYRAŹNIEJ SĄ?
- Chyba smutek panie. A teraz..
- JESTEM ZASMUTKOWANY.

[MEDIA][/MEDIA]
Śmierć już dawno zrezygnował z używania tradycyjnych, szkieletowych wierzchowców. Zbyt często musiał się zatrzymywać i mocować drutem różne elementy. Teraz jego konie to rumaki z krwi i kości, najczystszej krwi. Nie robiłby tak silnego wrażenia, gdyby stało się rzeczą powszechnie wiadomą, że ziejący płomieniem koń, którego dosiada widmo, nazywa się Pimpuś.

- TYM RAZEM NIE MOŻEMY DOPUŚCIĆ DO POMYŁKI.

Moni · 25-05-2017, 11:06

Ruda weszła do amfiteatru, zadowolona z rezultatów dzisiejszej nocy. Kiedy dowiedziała się, że jeszcze w dodatku nikt nie umarł, aż podskoczyła z radości. Nawet informacja o tragicznej śmierci króla Salomona nie wydawała się już być aż tak smutna... Jednak oczywiście ciągle była tragedią.
Wyszła na środek zgromadzenia, po czym przemówiła:
- Mam dwie listy. Jedna przedstawia prawdopodobne umiejętności ról, które przeżyły, a druga moje opinie o innych graczach. Na razie mam czas wam je jedynie przestawić, nie jestem też w stanie powiedzieć kiedy będę mogła odpowiadać na pytania, ale z pewnością będzie to jeszcze dzisiaj. - Wyciągnęła niezawodną kartkę i wyrecytowała dwie listy:

Snigonas · 25-05-2017, 15:46

Już po odespaniu dnia spędzonego na promocjach w Lidlu Staruszek wziął i wrócił do miejsca zebrań. Coś dziwnie go plecy i oczy bolały - " Nic to, chyba kurde czas do lekarza iść/" - pomyślał.
I jak już doszedł do tegoż miejsca, zobaczył wszystkich całych i zdrowych. No oprócz Koriwna, którego ciało sobie gdzieś tam dyndało.

Słysząc co mówi Ruda panienka, oburzył się.
- Co ta młodzież dzisiej taka niewychowana, jak to tak starych ludzi obrażać, że nie można se pójść gdzieś. Co byś ty zrobiła jakbyś zobaczyła jakiegoś telefona czy innego komputera na promocji? No! Ja widziałem skarpety, warzywa i jakieś tam narzędzia do ogrodu. Wypraszam sobie!

Okaryna · 25-05-2017, 15:58

Trump tym razem zaszczycił obecnych przylatując swoim prywatnym odrzutowcem. Chyba nie myśleli, że usiedzi na miejscu, kiedy był takim popularnym, ważnym i rozchwytywanym człowiekiem?
- Panie Cejrowski. Ja tu z całym szacunkiem do pana, a pan tak! Nie dość, że nam kumpla powiesili przez pana to ja się zawiodłem pana postawą jako mężczyzny! Przecież pan wie, że babie nie da się ufać, a tu każdy jej jazgot podłapał i poszło! Ja jestem wspaniałomyślny i ja bym zrozumiał pomyłkę, ale to Rude to zaczeło klepać dziobem i już nic się nie dało odkręcić.
I jako tak stoi, wnoszę aby to głupie babsko ukrzyżować! Bo to baba i ruda na dodatek! Muszę coś jeszcze tłumaczyć?

22-05-2017, 19:26	#51
pi0t Reputacja: 1	Śmierć machnął lekceważąco ręką. -NO TAK, PEWNIE, OCZYWIŚCIE, ŻE JA, powiedział.- ZASTANAWIAŁEM SIĘ TYLKO, CZY JEST KTOŚ JESZCZE - WRACAJĄC DO SPRAWY KORWINA, NABRAŁEM PEWNOŚCI ABY GŁOSU NIE WYCOFYWAĆ. RUDA WYRAŹNIE SUGEROWAŁA ZDOLNOŚĆ "NEUTRALNĄ" ZABIJANIA OSOBY W "SAMOOBRONIE" (każdego odwiedzającego), A NIE ZDOLNOŚĆ ODSTRZAŁU INNEJ PRZEZ MIASTOWEGO. ZNOWU WPROWADZACIE W BŁĄD. PRÓBA OBRONY W WYKONANIU PANA TRUMPA POPRZEZ OBRAZĘ RUDEJ JEST MYDLENIEM OCZU. SZCZEGÓLNIE, ŻE ZDRADZIŁA SWOJA PRAWDOPODOBNĄ ZDOLNOŚĆ. DODATKOWO Z UWAGI NA KOŃCÓWKĘ DNIA, TA PROPOZYCJA LINCZU NIE MA JUŻ SENSU. [MEDIA][/MEDIA] Śmierć trzymał życiomierz Korwina na wyciągniętej kościstej ręce, Życiomierze większości ludzi miały klasyczny kształt, który Śmierć uważał za właściwy i odpowiedni do funkcji. Wyglądały jak duże klepsydry, tyle że przesypujące się ziarnka piasku były rzeczywistymi sekundami czyjegoś życia. Ta klepsydra wyglądała jako coś stworzonego przez dmuchacza szkła, który miał czkawkę w machinie czasu. Według ilości piasku, jaki zawierała – a Śmierć potrafił ocenić to całkiem dokładnie – Korwin powinien zginąć o 21:00 tego dnia. Ale przez lata na szkle rozwinęły się dziwne skrzywienia, zakręty, wypustki i bywało, że piasek sypał się wstecz albo na ukos. Czy tak się stanie tym razem...? __________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

22-05-2017, 19:32	#52
Ardel Reputacja: 1	Korwin - 4 głosy: Cejrowski, Śmierć, Ruda, Śmierć Szczurów Cejrowski - 1 głos: Korwin Ruda - 1 głos: Trump Wstrzymali się: Miły Staruszek Do linczu potrzeba 4 głosów. Macie jeszcze 1 godzinę. Wzywam do posta Snigonasa i Gargamela - obowiązek 1 posta na 24 godziny (czyli niby Snigonas nie musi nic pisać, bo się odezwał wczoraj o 21:30, ale...) obowiązuje cały czas. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ...

22-05-2017, 19:35	#53
Ryo Reputacja: 1	- Panie Trump, mnie nie obchodzi wygrana miasta, które chce dążyć do samozniszczenia, więc z mojej strony to by było na tyle z gry. Nawet nie będę prosił o sprawdzenie ról i frakcji czy szpiegowania Kostuchy i Rudej, bo mam to szczerze mówiąc w nosie i jestem pewien, że nikt tego nie zrobi - Korwin-Mikke w tym czasie pakował sprzęt do masakry lewactwa w zaświatach. Będzie miał tam sporo roboty. - Jutro znajdziecie kolejnego denata z Miasta, albo dwóch i tyle będzie z mojego gadania. __________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. Ostatnio edytowane przez Ryo : 22-05-2017 o 19:37.

22-05-2017, 19:58	#54
Gargamel Reputacja: 1	Przysluchiwal siie calej tej wymianie zdan. Korwin robil zbyt duzo zamieszania.. Owszem moglo byc tak ze byl po stronie miasta (w co akurat Cejrowski nie wierzyl) i staral sie jakos dzialac.. Glupio jak zwykle ale jednak.. Tyle ze to zamieszanie ktore czynil bylo jsk wrzucony do stawu kanien - psulo klarowny obraz.. Wojtek stal z boku i obserwowal przysluchujac sie.. Od cAsu do czasu mruczal tylko pod nosem - po owocach ich poznacie. __________________ Gargamel. I wszystko jasne

22-05-2017, 20:50	#55
Ardel Reputacja: 1	Post Ryo: Została podjęta decyzja przez tłum, mimo poparcia Donalda Trumpa dla Korwina los Korwina został przesądzony. Korwin-Mikke na to z szyderczym uśmiechem zaklaskał i z gorzką kpiną ogłosił: - Gratuluję miastu. Właśnie dzięki sobie teraz traci swojego kolejnego obywatela. Oto najlepszy dowód na to, ile jest warta ta cała dupokracja. Najpierw ukrzyżowaliście Jezusa, a teraz ukrzyżujecie Salomona, co za ironia losu - Mikke wygłosił swoją mowę pożegnalną. - Nie będę żałować przegranej miasta, wydaliście wyrok nie tyle na mnie, co na siebie. Chcecie przegrać, to przegrywajcie. Rzymaninie, czyń swoją robotę - zwrócił się do Rzymianina, który ochoczo porwał się do pracy. Szybko okazało się, że słynny pogromca lewaków mówił prawdę, że nie należy do mafii ani innych ciemnych typków. W cholerę poleciał muszka, garniak i koszula; okazało się, że w rzeczywistości Korwin-Mikke był Salomonem i należał do Miasta, ale teraz na naprawę tego błędu było za późno dla Miasta. Nie można było bowiem cofnąć czasu ani wypowiedzianych w tym czasie słów i werdyktów. Bowiem oto Salomon pseudonim Korwin-Mikke skonał na krzyżu za grzechy całego socjalizmu, arsenał do masakrowania lewactwa zajął się w niebywały sposób ogniem i zniknął wszystkim z oczu, a na krzyżu nad głową ukrzyżowanego Salomona pojawił się napis: “A poza tym sądzę, że Unia Europejska powinna zostać zniszczona. Dziękuję za uwagę.” Mechanika martwej roli: Salomon Sprawdza przynależność postaci do jednej z frakcji: Miasto, Mafia, Neutralni. Podsumowanie Fazy dnia 2: Korwin - 4 głosy: Cejrowski, Śmierć, Ruda, Śmierć Szczurów - ukrzyżowany, Salomon z Miasta Cejrowski - 1 głos: Korwin Ruda - 1 głos: Trump Wstrzymali się: Miły Staruszek Nastaje Faza nocy 2 Będzie trwała do 23 maja do godziny 22. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ... Ostatnio edytowane przez Ardel : 22-05-2017 o 20:54.

23-05-2017, 21:12	#56
Ardel Reputacja: 1	Faza dnia 3 Kiedy wszyscy zgromadzili się na placu, prócz wiszącego na krzyżu Korwina-Salomona, który widokiem mógł być przykrym z różnych przyczyn, wszyscy (czy może niektórzy) dostrzegli nadzieję. Otóż nie było zwłok. Tak jak wczoraj się pożegnali, tak dzisiaj się przywitali. Rzymianin z uznaniem pokiwał głową. A potem zapytał zniecierpliwiony: - Krzyżujemy? Faza dnia trwać będzie do 27 maja, godziny 10:00. Do linczu potrzeba 4 głosów. Ostatnio edytowane przez Ardel : 24-05-2017 o 21:39.

24-05-2017, 22:24	#57
pi0t Reputacja: 1	Kosiarz ponownie spędził noc w swojej domenie. Śmierć jakby nie słyszał Alberta. Znowu wpatrywał się w klepsydrę Korwina - Salomona - JAK SIE NAZYWA TO UCZUCIE W GŁOWIE, UCZUCIE TĘSKNEGO ŻALU, ŻE RZECZY SĄ TAKIE, JAKIE NAJWYRAŹNIEJ SĄ? - Chyba smutek panie. A teraz.. - JESTEM ZASMUTKOWANY. [MEDIA][/MEDIA] Śmierć już dawno zrezygnował z używania tradycyjnych, szkieletowych wierzchowców. Zbyt często musiał się zatrzymywać i mocować drutem różne elementy. Teraz jego konie to rumaki z krwi i kości, najczystszej krwi. Nie robiłby tak silnego wrażenia, gdyby stało się rzeczą powszechnie wiadomą, że ziejący płomieniem koń, którego dosiada widmo, nazywa się Pimpuś. - TYM RAZEM NIE MOŻEMY DOPUŚCIĆ DO POMYŁKI. __________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

25-05-2017, 11:06	#58
Moni Reputacja: 1	Ruda weszła do amfiteatru, zadowolona z rezultatów dzisiejszej nocy. Kiedy dowiedziała się, że jeszcze w dodatku nikt nie umarł, aż podskoczyła z radości. Nawet informacja o tragicznej śmierci króla Salomona nie wydawała się już być aż tak smutna... Jednak oczywiście ciągle była tragedią. Wyszła na środek zgromadzenia, po czym przemówiła: - Mam dwie listy. Jedna przedstawia prawdopodobne umiejętności ról, które przeżyły, a druga moje opinie o innych graczach. Na razie mam czas wam je jedynie przestawić, nie jestem też w stanie powiedzieć kiedy będę mogła odpowiadać na pytania, ale z pewnością będzie to jeszcze dzisiaj. - Wyciągnęła niezawodną kartkę i wyrecytowała dwie listy: Jest ich więcej niż jeden, w dodatku mają na swe posłuszeństwo całą armię. Możliwe więc, iż mogą podwoić swój głos w fazie dnia, ale wtedy pewnie otrzymamy informację o użyciu takiej umiejętności. Mogą też mieć kilka jednorazowych umiejętności, też raczej nie odbiegających od standardów. Jakaś blokada, sprawdzenie i tak dalej. UWAGA! Ich szarża ma być zatrzymana przez Jezusa, więc niewykluczone iż mogą oni wygrać zabijając go w nocy. Poza znanym nam już warunkiem jego zwycięstwa, najpewniej umie wrabiać w swoją rolę miastowych. Koniec końców to książę kłamstw i takie tam. Zastrzegam dane. Sprawdza rolę. Trzy klucze. To podpowiedź. Dane zastrzegam. Moja opinia o roli się zmieniła po śmierci archanioła Michała, którego miałam za obrońcę. Teraz jest oczywistym, iż to syn boży nim jest. Głosowałam na niego wczoraj, ale teraz się wstrzymam z tym na chwilę. Mało wnosi do gry, zagłosował tylko raz. Na wszystko. Bardzo rzadko się odzywa, więc nie jestem przekonana o jego pomocy. Już mówiłam, iż jestem w jej przypadku wszystkiego pewna. I że nie chcę ujawniać tych informacji mafii. Jak was to korci to pytajcie ją/jego, nie mnie. Miasto, a to z powodu szybkiego głosu na Cejrowskiego. Co to ma do rzeczy? Ano przeczytacie przy Cejrowskim. Po dniu wczorajszym gadanie o nim może być niebezpieczne... Mam to gdzieś. Pan Trump to sukinkot, ale będę miała do niego pytanie o to, kogo dziś odwiedził. Pan Wojciech... Szybko zagłosował wczoraj na Korwina, nie podając argumentów. Myślałam, iż miał rolę sprawdzającą i po prostu miał pewność, iż Korwin jest z mafii, ale... Ale tak nie było. Zakładam więc, iż to jednak nasz Szczurek ma tę rolę. Zaufam też nieco opinii króla oraz temu na kogo głosował. __________________ Prowadzi: Złota maska Prowadzona: Chmury nad Draumenionem

25-05-2017, 15:46	#59
Snigonas Reputacja: 1	Już po odespaniu dnia spędzonego na promocjach w Lidlu Staruszek wziął i wrócił do miejsca zebrań. Coś dziwnie go plecy i oczy bolały - " Nic to, chyba kurde czas do lekarza iść/" - pomyślał. I jak już doszedł do tegoż miejsca, zobaczył wszystkich całych i zdrowych. No oprócz Koriwna, którego ciało sobie gdzieś tam dyndało. Słysząc co mówi Ruda panienka, oburzył się. - Co ta młodzież dzisiej taka niewychowana, jak to tak starych ludzi obrażać, że nie można se pójść gdzieś. Co byś ty zrobiła jakbyś zobaczyła jakiegoś telefona czy innego komputera na promocji? No! Ja widziałem skarpety, warzywa i jakieś tam narzędzia do ogrodu. Wypraszam sobie!

25-05-2017, 15:58	#60
Okaryna Reputacja: 1	Trump tym razem zaszczycił obecnych przylatując swoim prywatnym odrzutowcem. Chyba nie myśleli, że usiedzi na miejscu, kiedy był takim popularnym, ważnym i rozchwytywanym człowiekiem? - Panie Cejrowski. Ja tu z całym szacunkiem do pana, a pan tak! Nie dość, że nam kumpla powiesili przez pana to ja się zawiodłem pana postawą jako mężczyzny! Przecież pan wie, że babie nie da się ufać, a tu każdy jej jazgot podłapał i poszło! Ja jestem wspaniałomyślny i ja bym zrozumiał pomyłkę, ale to Rude to zaczeło klepać dziobem i już nic się nie dało odkręcić. I jako tak stoi, wnoszę aby to głupie babsko ukrzyżować! Bo to baba i ruda na dodatek! Muszę coś jeszcze tłumaczyć? __________________ Once upon a time...