Mike

Nie jesteście w porcie, jesteście na uniwerku. Na mapce w google masz wszystkie detale

 

TomaszJ

Jedno i drugie tęgo zalane, można się pomylić...

 

__________________
Bez podpisu.

malahaj

W kanałach pod NY mieściła się Godzilla (widziałem w american TV, to wiem) to tego tutaj paciorka nie zmieścimy? :P

 

__________________
naturalne jak telekineza.

Noraku

Zawsze możemy go spróbować zawiesić w powietrzu i nawalać czym popadnie. Bez punktu podparcia ciężko będzie mu działać

 

__________________
you will never walk alone

Mike

Fakt, jak nic nie da rady puścić oczka tak jak do misia, do któregoś z Was

Pamiętajcie, że to misja ratunkowa, on ma przeżyć To po prostu młodzieniec, który zbłądził

 

Noraku

Tia, zbłądził. Raczej ktoś zrobił mu szybkie pranie mózgu. PipBoy w razie czego to Dave ma bodajże największe doświadczenie w obsłudze broni więc dawaj ją mu. Na razie łapie inny wątek.

 

__________________
you will never walk alone

TomaszJ

Powiedziałbym że zgubieni młodzieńcy wyrastają na superzłoczyńców. Ale Alan będzie próbował resocjalizować, póki co - pod naciskiem.

 

__________________
Bez podpisu.

Mike

Wiecie, że pod dużym ciśnieniem węgiel zmienia się w diament?
Ciekawe jak nacisk podziała na lawowego Slaga


No nie wiem czy sobie z tym poradzi
Tuba od megafonu, kable, jakaś elektronika, śrubokręt to ustawiania parametrów, akumulatorek do zasilania i wyświetlacz z zegarka i pół rolki taśmy izolacyjnej. Nie licząc innych ekscentrycznych dodatków

Myślę, że tu wszyscy mają jednakowe szanse

 

Pipboy79

- To jak wsio ryba kto wciska druciki bo wszyscy mają jednakie szanse a no jak mówisz, szanse na zmajstrowanie spowalniacza magmusia są przez mojego hirołsa takie, że właściwie ich nie ma to trudno. I tak w sumie do niczego innego się mój hiroł nie przyda to może postykać te druciki

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

Slag raczej nie wystaje spod nogi brontozura.
Nawet dotykając go trafił byś Zaurusa.