Noraku

1. Atak robotów
2. Samobójstwo (?) w bazie
3. Świadomość sabotażu
4. Dziwne ciepło które poczuł Dave.

Jak dla mnie to sporo ^^ Poza tym troszczę się o Margaret jak o... córke

 

__________________
you will never walk alone

Mike

o córkę?
Rozpijasz nieletnią :P

A o co wymieniłeś to zwykły niesamowity zbieg okoliczności

 

Pipboy79

- Jakby co to ja mogę Dawidowi oddać ten mm. Widzę, że do rozwalania asfaltu i pianki jest niezły A reszte nie wiem bo pianka zasłania

- Oki czy mój hiroł mógłby jakoś zmajstrować wzmacniacz albo ten laser by odzyskać łączność? Albo chociaż rozkminić czy to nasze komunikatory coś siadły czy to w okolicy jakaś obszarówka?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

Łączność laserowa wymaga by laser miał prostą drogę od jednego do drugiego rozmówcy. Jeśli by chodziło o łączność z transportowcem, to dało by się, bo krąży nad wami, w zasadzie w zasięgu wzroku.
Do bazy się nie da laserowo.

Co do wzmacniacza, może zadziała, może nie. To zależy czy przebijesz ST wrogiego zakłócania. Im mocniejszy wzmacniacz tym więcej czasu potrzebujesz na zmontowanie.
A rozkminiać nie ma co. Ktoś aktywnie zakłóca łączność. Majstrując przy częstotliwościach teoretycznie mógłbyś złapać jakieś radio czy policyjne komunikaty. A tu nic.

 

Pipboy79

- Z laserem i prostej ok. Chodziło mi głównie ogarnąć chociaż nas i latadełko.





- Ok, kumam. Dobra to jak tak to bym spróbował z tym laserem i najpierw przywrócić nam lokalnie łączność.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

GrubyErni

Droga drużyno.
Ryzykować i przyciągnąć się do tajemniczego samochodu czy czekać na Skal?

 

Noraku

Nie wiesz nic o Skal. Działaj jak Twoja postać by postąpiła

 

__________________
you will never walk alone

Pipboy79

- W sumie pytasz się czy działać samemu czy czekać na wsparcie. Straciliście z oczu resztę tak jak reszta straciła z oczu waszą dwójkę. Więc nie wiecie w sumie czy ktoś z tej reszty leci do was czy nie i co tam się dzieje jak nie widać a radio nie działa. Więc chyba chwilowo jesteśmy rozdzieleni. Jak dla mnie albo czekacie co się stane albo działacie we dwójkę. Ale to tylko takie tam moje opinie i gdybanie.

- Poza tym słabo ogarniam jakie możlwości ma Twoja postac więc o co pytasz z tym przyciągnięciem

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

GrubyErni

Użyję wody i ucieknę z pułapki ( jak mi się uda). Minus jest taki, że rozdzielę się z Miśkiem.

 

Pipboy79

- No cóż. Ciężko przeiwdzieć co się stanie, znaczy jaką to ma moc ten atak. Ale nie rozwalił ani nie zranił poważnie waszych postaci za pierwszym razem. Nie wiadomo jak będzie następnym. Ale misiek wydaje mi się dość mocną postacią w sensie, że odporną i z regenką chyba. Powinien przetrwać. Margaret nie wiem czy ma tak samo. Więc chyba misiek mógłby przez chwilę przetrwać sam a nastolatka spróbować się skitrać. Nie wiem czy reszta grupy tam dojdzie np. Skal, ale jakby Margaret udało się zwiać i np. dała znać, że tam naszych biją no to by było w miarę ok. Chyba tylko Skal została jeśli mój hiroł ma majstrować lasery a Dawid pilnuje Slada. Nie wiem jak nasz dino.

- A z furgonetką był jeden atak na was dwoje. Jest nadzieja, że jak się zaczniecie rozdzielać nastepny albo pójdzie w jedno albo drugie. Wóczas te drugie to jak misiek to by miał atak na czysto a jak Margaret mogłaby zwiać. No chyba, że to jakaś obszarówka.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić