Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-05-2021, 16:14   #1
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Hideki skrzywił gdy pocałowała go w czoła, ale potem oczy rozbłysły mu zachwytem. Zatrzymał ją w połowie drogi chwycił za ramiona.
- Wiedziałem, że mam największą siostrę na świecie. To jest… Najbohaterskszą!. Mimo przeciwności losu i pałętającej się pod nogami wariatki uratowała największą gwiazdę w historii muzyki. Musimy wszystkich o tym powiadomić! Znam pewną miłą dziennikarkę! I trzeba przeprosić tego miłego policjanta… Marko! Oh… Chyba, że… – Hideki pokiwał głową ze zrozumieniem.
- Przepraszam, że o tym nie pomyślałem! Naprawdę byłem ignorantem. Oh! Mówiłem, że znam miłą dziennikarkę?

Przed domem porywaczki.

Kobieta mieszkała w kamienicy w sutenerze. Większość mieszkańców była raczej porządna, choć niezwykle biedna. Wyłamali drzwi i wpadli do środka. Klitka była gruźliczowilgotna. Grzyb rósł na ścianach. Była tylko jedna lampa. Przed niewielkim łóżkiem, na którym chrapiąc spał chłopiec klęczała młoda kobieta. Była wychudzona i nie wyglądała zdrowo. Spojrzała tylko na Policjantów i zaśmiała smuto.
- To Kazumi was tu przysłała. To ona kazała mnie zwolnić. Bo była zazdrosna. Tak mówiła jej siostra. Ta Hitomi. Nie była taka zła. Prawdę mi powiedziała, prawda? Prawda. Zostawią nas teraz panowie? Zajmę się tym dzieckiem. Naprawdę! Nie zabierajcie mi go!

Interludium
W najgłębszym mroku.
Pradawna budowla pamiętająca czasy poprzedzający Awatara Wana spowita była w mroku. Jedynie kilka jakże niepasujących tutaj elektrycznych lamp oświetlało czarne bazaltowe ściany pokryte pajęczyną inskrypcji. Na podeście znajdowało się lustro, którego powierzchnia zdawała się falować i dymić. Klęczała przed nim w pozycji medytacyjnej kobieta, której oczy jarzyły się jasnym światłem.

Za nią stał odziany na biel starszy mężczyzna z ładnie przystrzyżoną brodą i wystylizowany nieco jak postać z teatru. Rozległy się głośne kroki, niczym gromy w pustce. Wysoka kobieta w czarnym stroju, albinoska z nagamaki przy boku
- Był telefon z komendy. Mroczny się objawił światu – rzekł strofującym tonem
- Też cię witam tato. – odparła kobieta.
- I wygląda na to, że twoja przyjaciółka nawiedza nie tą siostrę. – warknął.
- Dla niej chyba jednak jest najważniejsza krew. I nie jest moją przyjaciółką. Tacy jak ona nie mają przyjaciół. Ani tacy jak ja. – Uśmiechnęła się sarkastycznie.
- Jeśli mowa o przyjaźniach, Asami Sato jest w mieście. – odwrócił się w jej
Tym razem kobieta wyglądała na zmieszaną.
- Myślisz, że ma mi za złe, że ją rzuciłam, gdy jej ojciec mi zapłacił. To jest zapłacił tobie – rzekła patrząc na ojca z Ukosa.
Mężczyzna tylko parsknął.
- Niewidzialna ścieżka jest na naszym tropie, podobnie jak Sato. Potrzebujemy czasu Joromo. Niedługo przekonamy awatar Rilię i zawładniemy myślą jednokrotną.. – zakrzyknął
- Czyli mam wywołać Chaos, czyli nic nowego. – popatrzyła na kobietę przed lustrem Achak nadal dominuje?
- Tak, są sobie najbliżsi pod względem mentalnym i emocjonalnym
Joromo zadrżała.
- Przeraża mnie ta chwila, która jej wolność skradła. Skazana na przeklinanie piękna, na gniazda niezaznanie
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 05-05-2021 o 17:43.
Slan jest offline  
Stary 07-05-2021, 14:44   #2
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko zachichotała. Czasami ciężko było nadążyć za Hidekim i jego tokiem myślenia.

- Najpierw muszę się jakoś podleczyć - przypomniała - I wolałabym kawę z Marko niż z dziennikarką, jeśli już o tym mówimy - dodała.
 
Kaworu jest offline  
Stary 09-05-2021, 21:36   #3
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Wan i podwójne tkanie.
Daichiego naszły wątpliwości, co do Wana. Zwłaszcza wobec obrania przez niego ścieżki zawodowej. Z drugiej strony interesowały go różne techniki Tkania, zawsze istniała szansa, że coś wiedział. Po trzecie- w przeciwieństwie do Enkh nie dokonywał takich zniszczeń.
- Dzisiaj mam jeszcze akcje do wykonania, ale właśnie przydałyby mi się informacje o wszelkich możliwościach Tkania więcej niż jednym żywiołem. Mogą być też bardziej absurdalne. Dostaniesz za to ode mnie 2 zestawy kart z ProBenderami. 3 jeśli to zrobisz szybko, co ty na to?

Po przesłuchaniu.
- I w efekcie widać jej szczękę bez otwierania ust? -wycedził Daichi. Do drugiej dziewczyny powiedział spokojniej - Ja też Tkam. Nie ma czego się wstydzić. Przecież jest wielu Tkaczy. Czy bałaś się czegoś?

Przed porywaczką
Daichi starał się mówić jak najspokojniejszym tonem.
- To nie Hitomi nas przysłała i osobiście się postarał, żeby trafiła do paki.
Zależy nam tylko na dobru dziecka. Czemu pani uważa, że pani mu je zapewni?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 10-05-2021, 14:37   #4
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Hideki zastanowił się.
- Znam jedno ładne miejsce na plaży. Blaski mi je pokazała. Wybraliśmy się tam i nazbierałem mnóstwo drewna i chciałem je sprzedać, ale chcieli rzeźbione… A Blask nie odzywała się do mnie przez tydzień. Pewnie dlatego, że drewno się nie sprzedało. Ale pomyśl o tym wywiadzie, mogę ci kogoś innego poszukać. Znam tego człowieka co napisał „Nie mogę spać, bo podtrzymuję meblościankę” Znaczy się, nie tyle znam, to kiedyś załatwiłem mu bilety… – mówił szybko.

Wan i dwa żywioły.

- No, to poszukam. Pewnie. Dużo takich powieści czytam, no i był ten film „Tkacz śmierci”. – rozgadał się.

Po przesłuchaniu.
Hitomi tylko popatrzyła z niedowierzaniem i oburzeniem na Kaburagiego. Ale nic nie powiedziała. Kazumi odezwała się dopiero po tym, jak zabrano ją i doktor szept zaczęła opatrywać jej ranę.
- Tamta kobieta mnie odwiedza, we snach zabiera do krainy duchów. Trenowała mnie, nauczyła mnie wielu strasznych rzeczy. I do jeszcze gorszych mnie namawiała. Mówiła, że nie ucieknę od przeznaczania. Nie mogę wymówić jej imienia. To pani błękitnego płomienia. Zna ją pan… Zresztą, może po prostu zwariowałam? – rzekła cicho, a doktor Szept patrzyła znacząco na Kaburagiego.

W domu porywaczki.
Po twarzy kobiety pociekły łzy.
- Nie wiem. Nie radzę sobie, ale może jak się nim zajmę… To jakoś inaczej będzie, prawda – zapytała kuląc się.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 10-05-2021, 21:15   #5
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar milczał bo czuł się nieprzygotowany do tej sytuacji pomyślał że Daichi który ma więcej doświadczenia w kontakcie z podejrzanymi którzy są w groźnie zdesperowanym stanie oraz bycie ojcem lepiej go przygotuje do tej sytuacji.

Jednak gdy usłyszał odpowiedź kobiety coś w nim pękło poczuł wściekłość - Dziecko nie może być dla ciebie wypełnieniem twoich problemów. Skoro sama przyznajesz że sobie nie radzisz to tym bardziej nie poradzisz sobie z małym dzieckiem przyczajonym do luksusów na głowie! Lan Shi jest złą kobietą która was skrzywdziła z powodu czego jest mi przykro ale spójrzcie gdzie mieszkacie chcecie żeby dzieciak dostał choroby płuc ? Jak go nakarmicie skoro nawet samej siebie nie potraficie wyżywić ?- Dorjee był naprawdę zły.

- Wiem że chciałyście dobrze macie dużo problemów w areszcie dadzą wam jeść posterunek zatrudnił też nową duchową specjalistkę od kłopotów duszy i umysły kojarzycie doktor Shem ? Ona wam pomoże sąd na pewno weźmie pod uwagę wasze intencje oraz nie stawianie oporu podczas zatrzymania i krzywdy jakie doznałyście... Pomożemy wam ułożyć sobie życie gdy wyjdziecie na wolność będziecie mogłby ułożyć sobie życie na nowo najpierw musicie ułożyć się same ze sobą a potem urodzić albo adoptować dziecko... Dzieci się na świat nie proszą potrzebują bezpiecznego domu i kochających rodziców którzy mogą je wesprzeć a nie być kulą która pomaga rodzicom żyć twoje podejście jest nieuczciwe- Spróbował być dla podejrzanej milszy ale jej słowa wyraźnie poruszyły w nim czułą strunę.
 
Brilchan jest offline  
Stary 12-05-2021, 18:55   #6
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Naprawdę Hideki, nie zostałam policjantką, żeby być sławną - wyjaśniła Aiko z lekkim uśmiechem - Co zaś do plaży, to nie wiem. Czy to nie jest... zbyt romantyczne? Marko to póki co ledwie przyjaciel, i raczej nie chcę niczego między nami zmieniać...
 
Kaworu jest offline  
Stary 14-05-2021, 00:58   #7
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Wan i dwa żywioły.
- Dobrze to wypisz ile się da i z wyjaśnieniem do nich - zawołał wychodząc. Może jednak pytanie go nie było najlepszym pomysłem? Po raz kolejny powtórzył sobie, że dzieciak potrzebuje szansy, żeby się wykazać.

Po przesłuchaniu.
Daichi w pierwszym momencie zastanawiał się gdzie jest na posterunku kaftan bezpieczeństwa. Najlepiej dla obu wariatek. Widząc zbolałą twarz Kazumi jednak powiedział:
- Czasem tylko wariaci są coś warci, bo mogą dostrzec to co reszta ignoruje. A ci co ostrzegają przed Przeznaczeniem zwykle czują jak własne dyszy im na karku. Mówiła czego chce ode mnie?
I to chyba nie będzie się liczyć jako podanie imienia jeśli skiniesz lub pokręcisz głową? Czy ta pani ma na imię Azula?



W domu porywaczki.
Daichi przekonał się, że wobec terrorystów nalezy oszczędnie używać słów, uważać co się mówi, wręcz celować nimi. Natłok informacji mógł rozdrażnić. A tutaj Migmar zalał kobietę potokiem słów i o dziwo mogło ją to udobruchać.
- Nie ma nic złego w proszeniu o pomoc. Każdy czasem jej potrzebuje. Zostawiła mnie żona i nie wiem jak bym sobie poradził bez przyjaciół z posterunku i mojego synka. Wiem jak to jest. Czujesz, że chcesz przenosić góry dla swojego dziecka, ale nie możesz dać się tej górze zgnieść, bo co będzie z twoim dzieckiem. Pozwól sobie pomóc, a przynajmniej przyskrzynić tamtą sukę!
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 14-05-2021 o 15:39.
Guren jest offline  
Stary 14-05-2021, 19:11   #8
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko wieczór
Hideki popatrzył na siostrę ze zdziwieniem.
- Ale czy plaża jest romantyczna? Przecież Blask by mnie tam nie zabierała, gdyby było romantycznie no nic, prześpij się i wypocznij .

Aiko rano.
Gdy Aiko wstała, Hideki już nie spał (co było dziwne), przygotował śniadanie przed pracą, a potem nagle wstał i zaczął przemawiać.
- Jesteś siostro w pewnym wieku. W pewnej sytuacji. Trafiłaś do nowej pracy, szukasz akceptacji. Jesteś pod presją otoczenia, które wywiera na ciebie nacisk, nie zawsze dobry. Musisz być silna, walczyć o samostanowienie! Dlatego uważam, że powinnaś ograniczyć do minimum kontakty z Enkh

Po przesłuchaniu.
Kazumi zaczęła się śmiać nerwowo.
- Sam pan widzi… Może sama ją ubzdurałam, bo nie radzę sobie z problemami? Przyjaciółkę, która jest taka, jaką ja chciałabym być… Mam nadzieję, że tak jest. Ale, czemu potrafię to? – w jej dłoni pojawił się płomień. Najpierw żółtopmarańczowy, potem błękitny, aż w końcu oślepiająco biały. Zgasiła go.
- Przepraszam, jeśli pana wystraszyłam. Ona chciała, abym przejęła jej dziedzictwo, wspierała rodzinę nawet wbrew jej woli. Tą drugą rodzinę. Tą tutaj miałam. Odwiedziła mnie ostatni raz dwa miesiące temu. Była zadowolona. Powiedziała, że jej wróg wpakował się w sieć pająka.
Doktor Szept słuchając tego, mówiła dziewczyna, wyglądała na… zafrasowaną?

W domu porywaczki.
- Ale… ja nikogo nie mam. – uklękła i rozpłakała się – Przepraszam, nie chcę nikogo skrzywdzić. Pomożecie mi?
Marko podszedł i pomógł jej wstać i popatrzył pytająco na resztę.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 14-05-2021 o 19:26.
Slan jest offline  
Stary 14-05-2021, 20:19   #9
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Po przesłuchaniu

Muzykowi podobał się ten różnokolorowy ogień od duchów, Migmar zaczął się zastanawiać czy on może się nauczyć nowych wersji tkania od takich bytów ?

W domu porywaczki

Migmar przytulił kobietę bo zdawała się tego potrzebować - Masz mnie będę twoim nowym przyjacielem, masz Doktor Shem której zapłaciłem za terapie ucieszy się z nowej pacjentki, a teraz choć z nami znajdziemy ci suche miejsce bez grzybów gdzie dostaniesz jeść - Starał się mówić do niej spokojnie i delikatnie bardzo powoli naśladując ton Daichiego.

Poklepał kobietę delikatnie po plecach następnie odsunął się od niej i nachylił się do kolegi tkającego ziemię aby szepnąć - Weźmiecie małego na ręce razem z kocem ? Jako ojciec dwójki pewnie macie doświadczenie z przenoszeniem maluchów do łóżka nie ma co go stresować... Co właściwie zrobić z dzieckiem ? Weźmy go do domu ? Rodzina jest toksyczna ale rozpuszczonemu dzieciakowi raczej nie będzie dobrze w jakimś niedofinansowanym bidulu nic mu tam nie grozi fizycznie chyba ? A bogaci mogą narobić kłopotu na posterunku. Według przepisów chyba trzeba go oddać w ręce opiekunów prawnych - Pytał się starszego stopniem wciąż szepcząc.

Widać że Dorjee miał wątpliwości ale ufał w doświadczenie Daichiego.
 
Brilchan jest offline  
Stary 14-05-2021, 23:51   #10
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Na posterunku
- Może po prostu jesteście zdolną Tkaczką? Wielu nie dociera nawet do niebieskiego płomienia. Spróbujemy to wyjaśnić. Powoli małymi kroczkami. Na razie odpocznij dziecino. - pogłaskał Kazumi po głowie.

U porywaczki
Daichi westchnął. Mogli odzyskać Changa, ale zwycięstwo nie zapowiadało się na słodkie, tylko na gorycz ciężkiej pracy, żeby straty były jak najmniejsze.
- Chyba tak czy tak będziemy musieli ich najpierw odwieźć na posterunek. Choćby po to, żeby dać znać, że mały żyje i oddano go dobrowolnie. To załagodzi sprawę. Po tym co nawyczyniały jego siostry. Rodzice źle wypadają skoro córki są w takich stanach psychicznych. Mogą pójść pod sąd rodzinny. I tak w porównaniu z tak toksycznym domem to nie wiem, czy dom dziecka nie będzie mniejszym złem. Co dalej trudno mi powiedzieć, ale postarajmy się nie pogrążyć porywaczki. Nie zasłużyła na to... -odszepnął do młodszych towarzyszy.
- Chodź mały- wziął dziecko na ręce. Jakkolwiek noszenie dzieci było czymś co wychodziło mu naturalnie, to Chang ważył sporo. Liczył, że da radę jakoś go donieść do samochodu
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:07.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172