[MAFIA] Mitologia Nordycka - Wojna Dziewięciu - Strona 7

Wisienki · 19-05-2018, 20:17

Nie mam możliwości oddania lepszego głosu dziwna żabo moim zdaniem mataczysz podobnie jak starszy wioski smerfów, KDDL i Nosacz...

traveller · 20-05-2018, 10:12

FAZA NOCY 2

Podsumowanie:

Duch Emmericha - 1 głos - Strażnik Krypty
Wielka Żaba Wampir - 3 głosy - Smerf Ważniak, Smerf Maruda, Niania Smerf
Papcio Smerf - 1 głos - Wielka Żaba Wampir

Asowie w Afenheim hałasowali gorzej niż rodzina nosaczy przy rodzinnym obiedzie. Przepychanki słowne, prowokacje, otwarte oskarżenia i groźby karalne były na poziomie dziennym jednakże brakowało wśród nich zgody. Żadna z osób nie osiągnęła wystarczającego poparcia by przeforsować lincz na którymś z bohaterów. Elfy patrzyły na to wszystko z politowaniem, jakby wiedziały że wśród grupy jest znienawidzony Malekith, to zapewne bogów powitałyby włócznie i strzały. Mimir takżę walnąłby sobie facepalma gdyby nie to, że aktualnie był w formie wielkiej głowy pozbawionej rąk. Mimo wszystko dyskusja była potrzebna żeby ustalić winnych całego zamieszania. Kres rozmowom przyniosła noc co było znakiem, że pogoń wilków Skolla za Hatim wążącym w swoim rydwanie słońce, oraz Hatim za Manim który transportował księżyc wciąż trwa i trwać będzie aż do kresu dni - Ragnaroku. Tak właśnie zmieniały się dni i noce. Fenrir ojciec pary wilków uśmiechnął się tylko z dumą dziękując za okazję do nocnych mordów.

FAZA NOCY POTRWA DO 21.05.2018 DO GODZ 18:00

traveller · 21-05-2018, 19:42

FAZA DNIA 3 - JOTUNHEIM

Działo się dużo, nawet bardzo dużo. Rankiem elfią polanę zdobiły ciałą, ąż trójki bogów. Jak to się mogło stać? Najsmutniejszy był widok odrąbanej głowy Freyi, która okazał się Smerfem Ważniakiem. Wyrok wykonał nie kto inny jak Baldur będący strażnikiem więziennym. Widząc swój błąd zapewne musiał być pogrążony w głębokim żalu.

Dalej śmierć dotknęła szefa smerfów, Papę Smerfa, którego czerwony ubiór zadziałał zapewne na Węża Midgardu tak jak płachta na byka. Po smerfie została jeno czapeczka i para gatek. Jak się okazało Papcio nie miał czystego sumienia bo okazał się księciem kłamstw - Lokim.

Na końcu na korzeniu najgrubszego z dębów wisiało poprzebijanie ciało króla bogów - Odyna. Wierne kruki Hugin i Munin dalej siedziały wiernie na jego ramieniu kurczowo trzymając się truchła swojego pana. Wszechojciec skrywający się pod postacią Ducha Emmericha poświęcił swoje jedno oko, ale nawet to nie uchroniło go przed atakiem Mafii.

Było jasne, że w obecnej sytuacji zło jest o dwa kroki od wygranej. Pozostali ocaleni i mordercy, w grobowych nastrojach przeszli do krainy lodowych olbrzymów - Jotunheimu. Kraina ta surowa i nie wybaczająca błędów, zupełnie jak rozgrywka w której brali udział. Siarczysty mróz i przenikliwie zabójczy wiatr wdzierały się w serca Asgardu/Miasta niczym widmo zbliżającej się klęski. Nastał dzień trzeci Wojny Dziewięciu Krain, a wy odwiedziliście dopiero

Faza Dnia 3 potrwa do 23 maja godziny 20:00
Do linczu potrzeba 5 głosów

Freya
1. Sprawdza rolę wybranej przez siebie osoby.
2. Nigdy nie otrzymuje konkretnej odpowiedzi, raczej to będzie coś w stylu: Osoba, którą sprawdzasz to: Odyn, Thor, Loki lub Fenrir.
3. Podpowiedzi są coraz dokładniejsze w zależności ilu graczy pozostało w grze.

Loki - Neutral
1. Na początku gry (do końca pierwszej fazy dnia) Loki sam wybiera czy chce żeby jego celem było:
a)doprowadzenie do linczu na co najmniej 3 osobach (pierwszy i ostatni głos)
b)zlinczowanie jego samego (w takim przypadku Loki wygrywa, ale gra toczy się dalej, ale może zabić jedną z osób, które na niego głosowały)
c)doprowadzenie do linczu na co najmniej 2 złych postaciach (otrzymuje umiejętność blokowania w ciągu Fazy Nocy)
2. Pisze wtedy do MG prywatną wiadomość z wariantem, który wybiera. Może wstąpić do Mafii w późniejszej części gry niezależnie jaki wariant wybierze. Jeśli nie podejmie decyzji to MG losuje za niego.
3. Jeśli Loki stanie się celem Mafii w ciągu fazy nocy to Mafia poznaje jego tożsamość zamiast zabicia go i w następnej Fazie Nocy może wysłać mu wiadomość za pośrednictwem MG z propozycją dołączenia do swojej frakcji.
4. Loki może, ale nie musi na nią odpowiadać i nie musi dołączyć do Mafii jeśli nie chce. 5. Zaatakowany w nocy przez osobę z innej frakcji ginie jak normalna postać. W wypadku drugiego ataku przez Mafię, Loki również ginie.
6. Jeśli Loki wstąpi do Mafii to może on atakować innych graczy lub sprawiać by odwiedzony przez niego gracz był widoczny przez Heimdalla i Bragiego jako osoba z frakcji mafijnych, natomiast Freya dostaje trudniejszą podpowiedź odnośnie sprawdzanej przez nią roli.

Odyn
1 Używa swoich kruków by dla niego szpiegowały przez co wie kto odwiedził wybraną przez niego osobę w ciągu Fazy Nocy.
2. Raz w ciągu gry może użyć umiejętności podwójnego głosu, który kończy fazę dnia.
3. Dzięki swojej niezmierzonej mądrości może spróbować zawisnąć na korzeniu drzewa życia w celu uniknięcia pewnej śmierci. Jeśli prawidłowo wskaże osobę, która go zaatakowała to do ataku nie dochodzi. Może użyć tej umiejętności jedynie raz w ciągu gry.

Wisienki · 21-05-2018, 21:15

Niania ciężko westchnęła... nie podobała jej się ta rzeź jej pobratymców. Opanowała się jednak i przemówiła stanowczo:

- Ważniak zginął tej nocy, przed śmiercią zdążył powiedzieć, że to on był blokowany pierwszej nocy a dziwna żaba twierdziła, że to ona blokowała i to na dodatek kogoś zupełnie innego - KDDL. Wielka Wampiryczna Żabo co masz na swoją obronę?

Ardel · 21-05-2018, 21:25

- Co za masakra... - wyszeptało przerażone KDDL. - Daj spokój Żabie, niebieska starucho, skup się lepiej na Nosaczu. Chciałbym w końcu usłyszeć od niego coś sensownego.

KDDL było zasmucone. Tej nocy straciło swoją umiejętność i na dodatek jedna z dwóch postaci, której ufało, nie żyła. Dlaczego tak źle zinterpretowało posiadane informacje?

Wisienki · 21-05-2018, 21:35

Cytat:

Napisał Ardel

- Co za masakra... - wyszeptało przerażone KDDL. - Daj spokój Żabie, niebieska starucho, skup się lepiej na Nosaczu. Chciałbym w końcu usłyszeć od niego coś sensownego.

KDDL było zasmucone. Tej nocy straciło swoją umiejętność i na dodatek jedna z dwóch postaci, której ufało, nie żyła. Dlaczego tak źle zinterpretowało posiadane informacje?

Nosacz mi się w nocy przyśnił jako miastowy, podobnie jak duch poprzedniej nocy. Czyżbyś był w zmowie z żabą potworze ....

Ril · 21-05-2018, 21:42

Witajcie, fani horroru.

Biedny Duch Emmericha... Miałem taką piękną teorię na jego temat, a przyznacie, że teraz wszystko się scukrzyło i rozwiało jak poranna mgła.

Czy było to dla was zaskoczeniem? Dla mnie tak. Nie atakowałbym go wczoraj tak ostro, gdybym wiedział, że Mafia będzie chciała go pogłaskać. A może właśnie dlatego przyszli i go pogłaskali? [Sardoniczny śmiech.]

Skąd taka grobowa cisza?

Macie rację. Trochę CISZEJ nad tą mogiłą! [Sardoniczny śmiech.]

Zostało nas ośmioro, z czego połowa to Mafia i SK. To nie wróży dobrze, ale nie martwcie się, dzieciaczki. Jeśli chodzi o wróżenie z fusów, to jestem w tym ekspertem.

Biedny, Papcio Smerf… Nie. Jego nie żałuję. Czerwony smerf-komunista. Przemienił wioskę smerfów w radziecki kołchoz.

Gdy w grę wchodzi morderstwo, zawsze najpierw przyglądam się rodzinie. W końcu większość ludzi zabija tych, których kocha.

Hmm. Niania nie mogła tego zrobić. Udowodniła swoją niewinność. Poświadczyła, że Emmerich jest z tych dobrych i miała rację. Ktoś jednak tego Papę Smerfa musiał zabić.

Na koniec krótkie ogłoszenie: osobo blokująca, śmierć Smerfa Ważniaka osobiście cię obciąża. Po nocy tarzania się w szlamie, który wypełnia moją zapyziałą kryptę, stwierdziłem, że ktoś celowo powstrzymał mnie przed użyciem mojej pożytecznej zdolności. I wiem, że to byłaś Ty, Złowieszcza Żabo Wampirze. Nie mówię, że mi się nie podobało. [Sardoniczny śmiech.] Ale jeśli dalej będziemy tak robić...

sunellica · 21-05-2018, 21:48

- Nie dość, że stara to i głupia, proszę bardzo głosuj na mnie, założę się, że jesteś z mafii.
Piszesz minimalne posty, które nic nie wnoszą, choć z drugiej strony nie ma takiej edycji tej gry, byś kiedykolwiek pisała coś z sensem.
Mówiłam, że Papcio jest zły? Mówiłam. Kto oddał na niego głos? TYLKO JA! Jeśli dalej nie wierzysz, że jestem po dobrej stronie, spytaj się Strażnika jak mu się dzisiaj spało.

Eniacknight · 21-05-2018, 21:54

Smerf Maruda był poruszony. Takiej rzezi w wiosce chyba nawet Niania nie pamiętała. Nawet mimo burzliwej przeszłości było mu ich szkoda. Ważniak okazał się mimo całego wymądrzania się mieć dobre serce. Być może Maruda mógł w nim nawet w przyszłości znaleźć przyjaciela, bo był tak samo jak on kiedyś odrzucany przez okrutne w swoim umiłowaniu normalności społeczeństwo. Opuścił nas jeszcze Duch, on co prawda nie należał jeszcze do wioski, ale był po dobrej stronie. I Papa, Maruda nigdy go nie lubił. Żądny władzy parszywieć i do tego komunista. Jako jedyny w wiosce miał czerwoną czapkę, przez niego każdy smerf miał przydzieloną rolę, aby łatwiej ich było kontrolować. Dostęp do prawdy czy wolność jednostki- za jego rządów zostało to kompletnie wyeliminowane. Oczywiście smerfy mogły wydawać się szczęśliwe. Ale to była jedynie zasługa propagandy wciskanej do ich główek i tej kretyńskiej pioseneczki. Maruda poczuł ulgę, że Papy już wśród nich nie było.
Po tych refleksjach Maruda przeszedł do działania:
-Ważniak przed śmiercią oddał głos na Żabę Wampira, Duch zaczynał rozważać jej kandydaturę. I teraz nie żyją, a jedyne co nam po nich pozostało to słowa, które wypowiedzieli. Nie sądzę, że powinniśmy je lekceważyć.
Natomiast KDL rozumiem, że jesteś Baldurem? Mówisz, że ufasz żabie, ale nie masz żadnych dowodów. Chętnie usłyszę, co ma do powiedzenia Nosacz. Ale za tym, że żaba jest z mafii, przemawia znacznie więcej. Czemu tak desperacko ją bronisz? Sam przecież niedawno przyznałeś, że nie masz żadnych pewnych informacji na jej temat.
A ty żabo przestań obrażać tych, którzy na ciebie głosują. To zły zwyczaj. Co do Papy to był Lokim, który mógł wybrać wariant linczu na samym sobie. Więc nie wiem, czy głosowanie na niego było znowu takim mądrym pomysłem

Wisienki · 21-05-2018, 22:25

Cytat:

Napisał sunellica

- Nie dość, że stara to i głupia, proszę bardzo głosuj na mnie, założę się, że jesteś z mafii.
Piszesz minimalne posty, które nic nie wnoszą, choć z drugiej strony nie ma takiej edycji tej gry, byś kiedykolwiek pisała coś z sensem.
Mówiłam, że Papcio jest zły? Mówiłam. Kto oddał na niego głos? TYLKO JA! Jeśli dalej nie wierzysz, że jestem po dobrej stronie, spytaj się Strażnika jak mu się dzisiaj spało.

uderz w stół a nożyce się odezwą? Czyży najlepszą obroną był atak?

Maruda pisze sensownie, popieram jego stanowisko. KDDL jeśli jesteś Baldurem powiedz proszę co przekonuje Cię w twierdzeniach Żaby? Nawet jeśli miałaby jako druga moc paraliżowania, to nie świadczy to o tym, że nie jest w mafii, w przeciwieństwie do jej podejrzanego zachowania.

W tym miejscu Niania wróciła do robienia na drutach. Szło jej całkiem dobrze.

19-05-2018, 20:17	#61
Wisienki Reputacja: 1	Nie mam możliwości oddania lepszego głosu dziwna żabo moim zdaniem mataczysz podobnie jak starszy wioski smerfów, KDDL i Nosacz... __________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

20-05-2018, 10:12	#62
traveller Reputacja: 1	FAZA NOCY 2 Podsumowanie: Duch Emmericha - 1 głos - Strażnik Krypty Wielka Żaba Wampir - 3 głosy - Smerf Ważniak, Smerf Maruda, Niania Smerf Papcio Smerf - 1 głos - Wielka Żaba Wampir Asowie w Afenheim hałasowali gorzej niż rodzina nosaczy przy rodzinnym obiedzie. Przepychanki słowne, prowokacje, otwarte oskarżenia i groźby karalne były na poziomie dziennym jednakże brakowało wśród nich zgody. Żadna z osób nie osiągnęła wystarczającego poparcia by przeforsować lincz na którymś z bohaterów. Elfy patrzyły na to wszystko z politowaniem, jakby wiedziały że wśród grupy jest znienawidzony Malekith, to zapewne bogów powitałyby włócznie i strzały. Mimir takżę walnąłby sobie facepalma gdyby nie to, że aktualnie był w formie wielkiej głowy pozbawionej rąk. Mimo wszystko dyskusja była potrzebna żeby ustalić winnych całego zamieszania. Kres rozmowom przyniosła noc co było znakiem, że pogoń wilków Skolla za Hatim wążącym w swoim rydwanie słońce, oraz Hatim za Manim który transportował księżyc wciąż trwa i trwać będzie aż do kresu dni - Ragnaroku. Tak właśnie zmieniały się dni i noce. Fenrir ojciec pary wilków uśmiechnął się tylko z dumą dziękując za okazję do nocnych mordów. FAZA NOCY POTRWA DO 21.05.2018 DO GODZ 18:00 __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 20-05-2018 o 12:43.

21-05-2018, 19:42	#63
traveller Reputacja: 1	FAZA DNIA 3 - JOTUNHEIM Działo się dużo, nawet bardzo dużo. Rankiem elfią polanę zdobiły ciałą, ąż trójki bogów. Jak to się mogło stać? Najsmutniejszy był widok odrąbanej głowy Freyi, która okazał się Smerfem Ważniakiem. Wyrok wykonał nie kto inny jak Baldur będący strażnikiem więziennym. Widząc swój błąd zapewne musiał być pogrążony w głębokim żalu. Dalej śmierć dotknęła szefa smerfów, Papę Smerfa, którego czerwony ubiór zadziałał zapewne na Węża Midgardu tak jak płachta na byka. Po smerfie została jeno czapeczka i para gatek. Jak się okazało Papcio nie miał czystego sumienia bo okazał się księciem kłamstw - Lokim. Na końcu na korzeniu najgrubszego z dębów wisiało poprzebijanie ciało króla bogów - Odyna. Wierne kruki Hugin i Munin dalej siedziały wiernie na jego ramieniu kurczowo trzymając się truchła swojego pana. Wszechojciec skrywający się pod postacią Ducha Emmericha poświęcił swoje jedno oko, ale nawet to nie uchroniło go przed atakiem Mafii. Było jasne, że w obecnej sytuacji zło jest o dwa kroki od wygranej. Pozostali ocaleni i mordercy, w grobowych nastrojach przeszli do krainy lodowych olbrzymów - Jotunheimu. Kraina ta surowa i nie wybaczająca błędów, zupełnie jak rozgrywka w której brali udział. Siarczysty mróz i przenikliwie zabójczy wiatr wdzierały się w serca Asgardu/Miasta niczym widmo zbliżającej się klęski. Nastał dzień trzeci Wojny Dziewięciu Krain, a wy odwiedziliście dopiero Faza Dnia 3 potrwa do 23 maja godziny 20:00 Do linczu potrzeba 5 głosów Freya 1. Sprawdza rolę wybranej przez siebie osoby. 2. Nigdy nie otrzymuje konkretnej odpowiedzi, raczej to będzie coś w stylu: Osoba, którą sprawdzasz to: Odyn, Thor, Loki lub Fenrir. 3. Podpowiedzi są coraz dokładniejsze w zależności ilu graczy pozostało w grze. Loki - Neutral 1. Na początku gry (do końca pierwszej fazy dnia) Loki sam wybiera czy chce żeby jego celem było: a)doprowadzenie do linczu na co najmniej 3 osobach (pierwszy i ostatni głos) b)zlinczowanie jego samego (w takim przypadku Loki wygrywa, ale gra toczy się dalej, ale może zabić jedną z osób, które na niego głosowały) c)doprowadzenie do linczu na co najmniej 2 złych postaciach (otrzymuje umiejętność blokowania w ciągu Fazy Nocy) 2. Pisze wtedy do MG prywatną wiadomość z wariantem, który wybiera. Może wstąpić do Mafii w późniejszej części gry niezależnie jaki wariant wybierze. Jeśli nie podejmie decyzji to MG losuje za niego. 3. Jeśli Loki stanie się celem Mafii w ciągu fazy nocy to Mafia poznaje jego tożsamość zamiast zabicia go i w następnej Fazie Nocy może wysłać mu wiadomość za pośrednictwem MG z propozycją dołączenia do swojej frakcji. 4. Loki może, ale nie musi na nią odpowiadać i nie musi dołączyć do Mafii jeśli nie chce. 5. Zaatakowany w nocy przez osobę z innej frakcji ginie jak normalna postać. W wypadku drugiego ataku przez Mafię, Loki również ginie. 6. Jeśli Loki wstąpi do Mafii to może on atakować innych graczy lub sprawiać by odwiedzony przez niego gracz był widoczny przez Heimdalla i Bragiego jako osoba z frakcji mafijnych, natomiast Freya dostaje trudniejszą podpowiedź odnośnie sprawdzanej przez nią roli. Odyn 1 Używa swoich kruków by dla niego szpiegowały przez co wie kto odwiedził wybraną przez niego osobę w ciągu Fazy Nocy. 2. Raz w ciągu gry może użyć umiejętności podwójnego głosu, który kończy fazę dnia. 3. Dzięki swojej niezmierzonej mądrości może spróbować zawisnąć na korzeniu drzewa życia w celu uniknięcia pewnej śmierci. Jeśli prawidłowo wskaże osobę, która go zaatakowała to do ataku nie dochodzi. Może użyć tej umiejętności jedynie raz w ciągu gry. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 21-05-2018 o 19:58.

21-05-2018, 21:15	#64
Wisienki Reputacja: 1	Niania ciężko westchnęła... nie podobała jej się ta rzeź jej pobratymców. Opanowała się jednak i przemówiła stanowczo: - Ważniak zginął tej nocy, przed śmiercią zdążył powiedzieć, że to on był blokowany pierwszej nocy a dziwna żaba twierdziła, że to ona blokowała i to na dodatek kogoś zupełnie innego - KDDL. Wielka Wampiryczna Żabo co masz na swoją obronę? __________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett Ostatnio edytowane przez Wisienki : 21-05-2018 o 21:36.

21-05-2018, 21:25	#65
Ardel Reputacja: 1	- Co za masakra... - wyszeptało przerażone KDDL. - Daj spokój Żabie, niebieska starucho, skup się lepiej na Nosaczu. Chciałbym w końcu usłyszeć od niego coś sensownego. KDDL było zasmucone. Tej nocy straciło swoją umiejętność i na dodatek jedna z dwóch postaci, której ufało, nie żyła. Dlaczego tak źle zinterpretowało posiadane informacje? __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ...

21-05-2018, 21:42	#67
Ril Reputacja: 1	Witajcie, fani horroru. Biedny Duch Emmericha... Miałem taką piękną teorię na jego temat, a przyznacie, że teraz wszystko się scukrzyło i rozwiało jak poranna mgła. Czy było to dla was zaskoczeniem? Dla mnie tak. Nie atakowałbym go wczoraj tak ostro, gdybym wiedział, że Mafia będzie chciała go pogłaskać. A może właśnie dlatego przyszli i go pogłaskali? [Sardoniczny śmiech.] Skąd taka grobowa cisza? Macie rację. Trochę CISZEJ nad tą mogiłą! [Sardoniczny śmiech.] Zostało nas ośmioro, z czego połowa to Mafia i SK. To nie wróży dobrze, ale nie martwcie się, dzieciaczki. Jeśli chodzi o wróżenie z fusów, to jestem w tym ekspertem. Biedny, Papcio Smerf… Nie. Jego nie żałuję. Czerwony smerf-komunista. Przemienił wioskę smerfów w radziecki kołchoz. Gdy w grę wchodzi morderstwo, zawsze najpierw przyglądam się rodzinie. W końcu większość ludzi zabija tych, których kocha. Hmm. Niania nie mogła tego zrobić. Udowodniła swoją niewinność. Poświadczyła, że Emmerich jest z tych dobrych i miała rację. Ktoś jednak tego Papę Smerfa musiał zabić. Na koniec krótkie ogłoszenie: osobo blokująca, śmierć Smerfa Ważniaka osobiście cię obciąża. Po nocy tarzania się w szlamie, który wypełnia moją zapyziałą kryptę, stwierdziłem, że ktoś celowo powstrzymał mnie przed użyciem mojej pożytecznej zdolności. I wiem, że to byłaś Ty, Złowieszcza Żabo Wampirze. Nie mówię, że mi się nie podobało. [Sardoniczny śmiech.] Ale jeśli dalej będziemy tak robić...

21-05-2018, 21:48	#68
sunellica tajniacki blep Reputacja: 1	- Nie dość, że stara to i głupia, proszę bardzo głosuj na mnie, założę się, że jesteś z mafii. Piszesz minimalne posty, które nic nie wnoszą, choć z drugiej strony nie ma takiej edycji tej gry, byś kiedykolwiek pisała coś z sensem. Mówiłam, że Papcio jest zły? Mówiłam. Kto oddał na niego głos? TYLKO JA! Jeśli dalej nie wierzysz, że jestem po dobrej stronie, spytaj się Strażnika jak mu się dzisiaj spało. __________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab"

21-05-2018, 21:54	#69
Eniacknight Reputacja: 1	Smerf Maruda był poruszony. Takiej rzezi w wiosce chyba nawet Niania nie pamiętała. Nawet mimo burzliwej przeszłości było mu ich szkoda. Ważniak okazał się mimo całego wymądrzania się mieć dobre serce. Być może Maruda mógł w nim nawet w przyszłości znaleźć przyjaciela, bo był tak samo jak on kiedyś odrzucany przez okrutne w swoim umiłowaniu normalności społeczeństwo. Opuścił nas jeszcze Duch, on co prawda nie należał jeszcze do wioski, ale był po dobrej stronie. I Papa, Maruda nigdy go nie lubił. Żądny władzy parszywieć i do tego komunista. Jako jedyny w wiosce miał czerwoną czapkę, przez niego każdy smerf miał przydzieloną rolę, aby łatwiej ich było kontrolować. Dostęp do prawdy czy wolność jednostki- za jego rządów zostało to kompletnie wyeliminowane. Oczywiście smerfy mogły wydawać się szczęśliwe. Ale to była jedynie zasługa propagandy wciskanej do ich główek i tej kretyńskiej pioseneczki. Maruda poczuł ulgę, że Papy już wśród nich nie było. Po tych refleksjach Maruda przeszedł do działania: -Ważniak przed śmiercią oddał głos na Żabę Wampira, Duch zaczynał rozważać jej kandydaturę. I teraz nie żyją, a jedyne co nam po nich pozostało to słowa, które wypowiedzieli. Nie sądzę, że powinniśmy je lekceważyć. Natomiast KDL rozumiem, że jesteś Baldurem? Mówisz, że ufasz żabie, ale nie masz żadnych dowodów. Chętnie usłyszę, co ma do powiedzenia Nosacz. Ale za tym, że żaba jest z mafii, przemawia znacznie więcej. Czemu tak desperacko ją bronisz? Sam przecież niedawno przyznałeś, że nie masz żadnych pewnych informacji na jej temat. A ty żabo przestań obrażać tych, którzy na ciebie głosują. To zły zwyczaj. Co do Papy to był Lokim, który mógł wybrać wariant linczu na samym sobie. Więc nie wiem, czy głosowanie na niego było znowu takim mądrym pomysłem