Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-07-2019, 13:40   #1
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
-To co mu daliście wywaliło do góry nogami wszelkie założenia projektu. Będę zgadywał w ciemno. - powiedział rzeczowo Caldwell - same badania potrwają chwilę. na razie pokazują mi się same odstępstwa od "normy". Wysoka aktywność neurologiczna, większa niż u obudzonego, ale on jest nieprzytomny. Do tego jest skrajnie niedożywiony, ale to załatwimy kroplówką...
 
Mike jest offline  
Stary 01-07-2019, 13:59   #2
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko założył ręce na piersi i popatrzył stanowczo na doktorka.

- Tutaj wszystko odbiega od normy więc jest wszystko na swoim miejscu. Działaj... A ty - Wskazał na Brook nie mającą jeszcze przezwiska - Waterfall - powiedział bez przekonania z pytającym wydźwiękiem w głosie - Pomóż mu!
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 01-07-2019, 14:54   #3
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Debilu! - krzyknął ojciec Brooke - Od lat badamy wpływ tego cholernego DNA na ciało człowieka. Udało nam się do czegoś dojść, a teraz wy przynoście mi cholernego małolata na szprycowanego nie wiadomo czym i oczekujecie cudów? Skoro jest wszytko na swoim miejscu to czego chcecie ode mnie. Wystarczy jak małpa, brać buteleczki i wlewać to w niego. Śmiało, przecież od tego zaczęliście. Co? przestaliście wierzyć w fart?
- Zamknij się! - krzyknęła Brooke - Gdybyś tego nie chciał testować na ludziach nikomu nic by się nie stało.
Caldwell zdziwiony wpatrywał się w "Waterfall".
 
Mike jest offline  
Stary 03-07-2019, 15:39   #4
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Gdy potem Tommy wspominał tą chwilę, sam do końca nie był pewny jak do tego doszło. Początkowo stał za plecami profesorka spokojny i opanowany, ale gdy usłyszał jak naukowiec się wydziera coś w nim pękło. Jak on śmiał tak się zachowywać? Jak śmiał udawać, że nie zrobił nic złego, a może nawet tak myśleć i oskarżać ich, że to oni coś schrzanili? Nie wiedzieć kiedy złapał go za fraki i zaczął wydzierać się prosto w jego twarz:

- Słuchaj, ty...! - w tym miejscu, nie zważając na obecność Brooke, wulgarnie przedstawił niechlubne praktyki kilku ostatnich pokoleń Caldwellów, którzy jakoby mieli się utrzymywać z nierządu. - Ty namieszałeś i ty masz to naprawić! Problemem jest twoje cholerne serum, a nie to co my mu podaliśmy! - w tym momencie wyciągnął w kierunku profesorka dłoń, a jego zbroja na palcu wskazującym wydłużyła się tworząc pokaźnych rozmiarów szpikulec, który Tommy zbliżył do lewego oka naukowca. I to bardzo blisko. Teraz już mówił spokojniej, chociaż głos drgał mu od gniewu, podobnie jak szpikulec przy gałce ocznej. - Masz mu pomóc, do diabła. A jak nie to następną osobliwością w wielkim słoiku staniesz się ty sam, ale wcześniej odejmę ci kilka części tu i tam. Albo może sfotografujemy twoje piękne laboratorium, wraz z eksponatem A - wskazał na "naczynie" z matką Brooke - i jutro będziesz mógł przeczytać o nim w gazecie, albo ktoś będzie ci musiał przeczytać, bo wydłubię ci twoje przekrwione, zaropiałe oczęta. Sam mówiłeś, że to co mu podaliśmy zneutralizowało większość twojego serum. Zneutralizuj więc resztę i po problemie. A teraz podaj mu tą kroplówkę, do cholery! - krzyknął na koniec i puścił staruszka.

Odszedł na bok i stanął tam odwrócony do ściany, bo nie mógł patrzeć na tego drania bez myśli o popełnieniu morderstwa.
 
Col Frost jest offline  
Stary 03-07-2019, 23:19   #5
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Caldwell ciężko opał na podłogę. Po chwili wstał i powiedział:
- Wyobraź sobie, że tkanki tego dzieciaka to piasek, moje serum to cement. Po zmieszaniu daje beton. A to co mu podałeś to kwas. Kwas usunął beton. A beton to...
- Tego nie da się cofnąć
- bardziej stwierdziła niż zapytała Brooke.
- Właśnie. Nie wiem co i jak zostało zniszczone. Działając na ślepo jest większa szansa na pogorszenie.
Podszedł do lodówki i wyjął z niej kroplówkę. Po kilku chwilach igła znalazła się w żyle Zacka.
- Proces przemiany zużył wszelkie rezerwy energetyczne. Na to możemy coś zaradzić. Ale reszta... nie wiem. naprawdę nie wiem.
 
Mike jest offline  
Stary 04-07-2019, 09:26   #6
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
- Czyli innymi słowy. Nasze działanie naprawiło twoje błędy. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że twój BETON morduje niewinne dzieciaki. - warknął Franko. - To ty tu jesteś pieprzonym nawiedzonym geniuszem! Wymyśl coś. Chyba, że mamy do kogoś innego się zwrócić. Na pewno znajdą się chętni by przejąć te badania...
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 04-07-2019, 12:38   #7
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Wasze działania wyrwały mu kawałki DNA i wyrzuciły za okno. Nic nie naprawiły.- odpowiedział Caldwell - Sami mu to zrobiliście. Trzeba było się nie wpieprzać w coś o czym nie macie pojęcia. Zrobię mu badania, ale to potrwa. Mogę mu też podać kolejną dawkę. Może nadpisze się to co zniszczyliście.
 
Mike jest offline  
Stary 05-07-2019, 12:25   #8
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko był w towarzystwie najstarszy. Nie licząc szalonego ojca Brooke. Mimo to nie potrafił podjąć w tym temacie decyzji.
- Na razie nic mu nie podawaj! Wzmocnij go przetocz mu krew albo co. Ale nie szprycuj go swoimi magicznymi specyfikami. Rób swoje badania i wymyśl jak można mu pomóc nie zmieniając go w potwora z wyrokiem śmierci na karku!
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 08-07-2019, 22:21   #9
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Tommy nadal stał wpatrując się w ścianę. Zaciśnięte w pięści dłonie drżały z nerwów, gdy słuchał irytującego głosu tego dupka. Z trudem powstrzymywał się od odwrócenia. Wiedział, że jeśli to zrobi, jeśli zobaczy twarz tego maniaka, nie będzie w stanie się powstrzymać. Z trudem przełknął ślinę przez zaciśnięte gardło i zachrypniętym głosem powiedział:

- To na nic. Ten idiota nie potrafi naprawić tego co spaprał. Zadzwońmy do M, może on kogoś zna - zostało w nim na tyle dużo rozsądku, by nie wymieniać imienia Kovalsky'ego.
 
Col Frost jest offline  
Stary 09-07-2019, 10:50   #10
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Nie będzie zasięgu - powiedział Caldwell - zawsze tak jest, gdy jest włączony cichy alarm.
Powiedział to tak naturalnie, jakby mówił, że kroplówka została podana.
- Wolał bym uniknąć zniszczeń podczas strzelaniny z ochroną. Sprzęt da się zastąpić, ale mogli by zostać ranni postronni. Na przykład wasz kolega. Macie trzy opcje: poddać się, walczyć i uciekać. Nie jestem na tyle elokwentny by was namówić do pierwszej, druga sprawi, że wszyscy będziemy stratni. Trzecia to najmniejsze zniszczenia i straty. Ale musicie zostawić waszego kolegę. Może nie przeżyć ucieczki. Ze swojej strony mogę tylko obiecać, że uczynię co się da by utrzymać go przy życiu. Nie z dobroci serca. Z naukowej ciekawości.

Stojąca koło pojemnika z kobietą Brooke wyszeptała:
- Mamo.
Dotknęła dłonią szyby, a płyn wewnątrz zabulgotał jakby słuchając niesłyszalnych rozkazów.
- Co?
- Caldwell był zdziwiony fascynacją tym obiektem zamaskowanej bohaterki. Ale nie byłby geniuszem zatrudnionym w dziale badawczym korporacji, gdyby nie poskładał elementów do kupy.

Stojący niedaleko drzwi Tommy usłyszał kroki na korytarzu. Dużo kroków. I metaliczne szczęki odbezpieczanej broni. Za kilka sekund dotrą do drzwi.


Ostatnia luźna tura. Potem będzie inicjatywa.
Cokolwiek planujecie Caldwell nie jest Was w stanie zatrzymać. A i nie pali się do fizycznej konfrontacji.

 
Mike jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:35.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172