KlaneMir

Mój pierwszy post wylądował Trochę krótki, ale nie miałem bliskich by porozmawiać. Życie samotnika jest dość... samotne :P Jeszcze pewnie z edytuje lub dodam w jednym z następnych postów, dokładniejszy opis mieszkania, zwłaszcza szafki, i biblioteczki. Co do dialogu z towarzyszką dodam go w kolejny poście jak już coś porozmawiamy
Niestety post nie jest na poziomie Brilchan (I prawdopodobnie każdej innej osoby), dlatego obiecuje jak najszybciej się poprawić

 

Brilchan

EEEEEEE tam nie masz co się samobiczować bardzo ładny post sporo mówi o postaci i jej podjeściu do życia a pierwszą część mojego posta(do momentu transportu) to napisałem laya temu do innej sesji w której nie zagrałem a dialog braci wykorzystałem w jeszcze innej która się przedwcześnie skończyła więc nie stresuj się :P

Liczy się jakość a nie ilość a ty jakość masz dobrą

 

Alaron Elessedil

Jeszcze jedna kwestia. Każdemu, nawet tym wypisującym się, robione są jakieś podstawowe badania. Może nie prześwietlenie, ale jakieś ogólne oględziny czy badanie krwi jak badanie poziomu cukru przez nakłucie palca. Drobne rzeczy, by potwierdzić, że nie fikniecie za progiem. Ci niewypisujący się będą mieli ciut dokładniejsze badania. Ciut. W końcu jest mnóstwo innych pacjentów. Jeszcze niewybudzonych (lub ostatecznie niewybudzonych), ale różne rzeczy się dzieją. Nie zawsze leżą spokojnie i czekają na pobudkę/śmierć

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

KlaneMir

Dziękuje za miłe słowa, ale dusza Powergamera w RPG, zawsze dąży być lepszym. Taki mój zwyczaj by znajdywać jak najwięcej swoich błędów, a zwłaszcza na PBF'ach, co podziwiam jak niektórzy potrafią grać.
EDIT: Pewnie Mitras nie zauważył śladów po badaniu. Lub zbadają jak będą mieli chwile wolną przy jego wypisywaniu się. Obyśmy mieli publiczną służbę zdrowia, bo czekanie może się wydłużyć jak trzeba będzie szukać ubezpieczeń, lub kredytów na nie :P

 

Alaron Elessedil

Badania dopiero was czekają
Wypisującym się zajmą maksymalnie 5 minut, pozostającym nieco dłużej.

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

KlaneMir

O jeszcze lepiej, może dadzą czekoladę na wzmocnienie

 

Marrrt

Raczej naklejkę Dzielnego Pacjenta

Nie zauważyłem, czy gdzieś padła ta informacja, ale ile czasu minęło od incydentu do pobudki?

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Grave Witch

Parę godzin, z tego co wychodzi w poście. Incydent miał miejsce około godziny 12:30 z lekkim plusem na finałową próbę ucieczki. Na końcu drugiego postu Alaron napisał, że wstał nowy dzień, więc budzimy się pewnie około 7-8 godziny rano. Tak tylko zgaduję

 

__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”

Alaron Elessedil

Marrrt, nie padła taka informacja

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

Wiadomo że telefony i reszta elektroniki rozwalaona po to żebyśmy nie mogoli udowodnić władzom że Profesorek jest superłotrem bo byłoby za łatwo ale czy mikrochipy w kartach płatniczych działają czy też trzeba polegać na gotówce ?

Chyba przykładem GW też zaczne opiswać resztę dnia postaci ale to jutro .