lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Mafia] Nawiedzony Dom na Wzgórzu (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/18676-mafia-nawiedzony-dom-na-wzgorzu.html)

Ril 03-12-2019 21:59

Załóżmy, że ten kot jest dobrze ułożony i nie będzie sprawiał kłopotów. Powody dlaczego przeżył mogą być różne, ale stracił już 8 żyć i nie ma żadnej zdolności, z pomocą której mógłby samego siebie uratować. Jeśli do jego legowiska wtargnęła jakaś nieprzyjazna siła, to znaczy, że oprócz osób trzecich przy kocie musiały gmerać również osoby drugie. Siły, które spowodowały, że spadł na cztery łapy, a nie wprost w paszczę aligatora pływającego w fosie tej rezydencji. Jeśli tą osobą był Van Helsing, kot by wiedział, że próbowano go zabić, natomiast jeśli tą osobą był Komendant Jim Hopper, to nie powinien tego wiedzieć. Zakładam więc, że to Van Helsing uratował kota.

Co na to powiesz, kocie?

pi0t 03-12-2019 22:33

T Pacyński Linia ognia/M Bułhakow Mistrz iMałgorzata/T Pratchett Kot w stanie czystym
 

Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam... Poza tym uważam za swój obowiązek uprzedzić, że kot to zwierzę starożytne i nietykalne.

Celem Prawdziwego kota jest przejść przez życie spokojnie, tak by ludziepozostali miastowi jak najrzadziej się do niego wtrącali. Całkiem jak prawdziwi ludzie, jeśli się dobrze zastanowić.

Pijak Strażnik krypty przy trzepaku czknął, równo z wybiciem północy świtu. Zogniskował z trudem wzrok na przyglądającym mu się uważnie piwnicznym kocurze.
– Kisssi… kisssi – zabełkotał. – Ciiicha noooc… Powiesz coś, koteczku, luzkim goosem?
Tu w originale było brzydkie słowo. Powiedziałem dużo, sam o sobie nie mówisz nic, poczekam też na resztę. – odparł beznamiętnie kocur i oddalił się z godnością.


traveller 03-12-2019 23:08

-Wubba lubba dub dub! Jestem <beeeek> skołowany i lecę czytać instrukcję obsługi tej dziwnej gry. Czy ja coś brałem czy Kotek właśnie się przyznał, że jest SK lub to jesterowska prowokacja?


Lord Melkor 03-12-2019 23:42

Czarnobrody dołączył do pozostałych, niosąc pod pachą jakieś pakunki.

-Zobaczcie, wy się tu zajmowaliście nie wiadomo czym, a ja odnalazłem ukrytą spiżarnię! Mają nie tylko alkohol lepszy niż podły rum z tawerny ale i moją ulubioną tartę wiśniową. Zehaahaaahaaaa! - Potem rozejrzał się dookoła, nieco poważniejąc i próbować coś użytecznego załapać z całego tego zamieszania.

-Nie jest tak źle jak być mogło, tylko jeden trup zamiast wielu, jak to mówią najpierw giną najsłabsi, Zehaahaha! Ja niestety nie dowiedziałem się tej nocy nic szczególnie ciekawego poza lokalizacją spiżarni, ale wiele już wiem z tego co gadacie! - Podzedł do Profesorka i spojrzał na niego z góry.

-Mówisz, że masz coś na Crooked Mana, ale mam wrażenie, że sam ściemniasz cwaniaczku. Sugerujesz, że nasz Kotek twierdzi, że jest Serial Killerem lub Godfatherem, bo przeżył atak, ale dla mnie jest dość jasne, że sugerował, że kogoś chronił. Ty chyba nie pierwszy raz w tej grze uczestniczysz, powinieneś się zorientować, chyba, że sam chcesz go wrobić?

traveller 04-12-2019 00:03

Cytat:

Napisał pi0t (Post 860716)

Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam... Poza tym uważam za swój obowiązek uprzedzić, że kot to zwierzę starożytne i nietykalne.



i

Cytat:

Napisał pi0t (Post 860687)
Niektórzy chcieli, żeby tej nocy kot był martwy, ale kot był kotką...

...

Kotka zmieniła pozycję. Przeciągnęła się lekko, wyciągnąwszy obie łapki, wystawiła pazury. Wpatrzona w stwora szeroko otwartymi oczami, położyła uszy, skurczyła pyszczek, obnażając kły.

Stwór członek mafii zawahał się.

Tylko spróbuj, powiedziała Venerdina kotka. Spróbuj tylko. Przyszedłeś
mordować... ... No, wejdź, jeśli się ośmielisz!

Stwór członek mafii nie poruszył się.

Precz, powiedziała kotka z pogardą.

Przyczajony na parapecie kłębek mroku mafii, czarny jak nicość, skurczył się, oklapł. I znikł.

Tej nocy zamach się nie udał.



-Ja <beeeek> nic nie sugeruję brodaty kudłaczu. Zauważyłem po prostu to co Strażnik. Skąd ktoś mógłby wiedzieć o ataku jeśli nikogo nie chronił? A z jego opisu wygląda to tak jakby chronił sam siebie i był celem ataku, chyba że ja ten opis źle interpretuję. Zgodnie z regułami panującymi w tym wymiarze, nie można ochronić samego siebie . Zwykle Mafia to ludzie, którzy nie chcą się rzucać w oczy. Niektórych do dyskusji trzeba czasem zmusić. Co do Crooked Mana to naprawdę myślisz, że jednym głosem drugiego dnia chciałbym kogoś "wrobić" lub "zlinczować" czy raczej sprowokować kogoś do odpowiedzi, które w późniejszym etapie gry można będzie analizować gdy ktoś się wyłoży jak właśnie Kotek?

Adr 04-12-2019 00:09

Balkan wywiesił karteczkę na swoich drzwiach.
Cytat:


Piękna kobieto, dobra duszyczko. Trzeba pukać, a nie stać pod drzwiami. Pod innymi drzwiami więcej możesz zyskać. Jeśli się boisz u mnie znajdziesz schronienie. BORIS BALKAN

- Ja znalazłem apteczkę - powiedział Boris wchodząc.

Trup bardzo zaskoczył Borisa.
- Trzeba podjąć jakieś działania, bo na jednym trupie się nie skończy. - powiedział gdy już konwersacja na ciałem dziennikarki zaczęła się rozwiać. - Krzywy może jest dziwny ale na razie dajcie mu spokój.
‐ Właśnie doktorku - zwrócił się do Rick Sancheza - ja też nie zamierzam ci ufać. - Boris poparł pirata - jeśli nie podasz konkretnego powodu to uśpimy cię na zawsze. - wyciągnął strzykawkę z apteczki którą trzymał w rękach.

Lynx Lynx 04-12-2019 08:29

-Mrrhmyrrr.yyrrrryttt...mchmmmmmrrrrryrrttyrt- mamrotał szkielet dalej.

-Witajcie nazywam się Sir Daniel Fortesque i w końcu rozkminiłem jak włączyć napisy w tej rozgrywce.- coś takiego wyświetliło się obok kościotrupa.

Lord Melkor 04-12-2019 09:24

Cytat:

Napisał traveller (Post 860722)
i





-Ja <beeeek> nic nie sugeruję brodaty kudłaczu. Zauważyłem po prostu to co Strażnik. Skąd ktoś mógłby wiedzieć o ataku jeśli nikogo nie chronił? A z jego opisu wygląda to tak jakby chronił sam siebie i był celem ataku, chyba że ja ten opis źle interpretuję. Zgodnie z regułami panującymi w tym wymiarze, nie można ochronić samego siebie . Zwykle Mafia to ludzie, którzy nie chcą się rzucać w oczy. Niektórych do dyskusji trzeba czasem zmusić. Co do Crooked Mana to naprawdę myślisz, że jednym głosem drugiego dnia chciałbym kogoś "wrobić" lub "zlinczować" czy raczej sprowokować kogoś do odpowiedzi, które w późniejszym etapie gry można będzie analizować gdy ktoś się wyłoży jak właśnie Kotek?

Hm, w sumie racja, nasz Kiciuś jest trochę niespójny, choć może nie chce ujawnić swojej roli by nie stać się celem Mafii? Co sądzisz o tej opcji, Ricku Sanchez? Widzę też że Boris chce twojej głowy, interesujące.... /

traveller 04-12-2019 09:36

-Myślę, że za bardzo wszedłem w rolę szalonego profesorka <beeek> i czuję się teraz jak Kopernik, który głosił, że ziemia jest okrągła. Nie wiem jak wy, ale wydaje mi się, że Mafia raczej by nie chciała wchodzić w dyskusję i nie zwracać na siebie uwagi, szukać złych postaci. Trochę dziwne, że ktoś chce mnie zdyskredytować kiedy tylko naprowadzam Miasto na szukanie winnego. Nie mówię, żeby od razu linczować kogoś, ale trzeba brać różne możliwości pod uwagę. Myślę, że Kotek nie ma co ujawniać/ukrywać przed Mafią, która dobrze wie czy jest jedną z roli blokująco/ochroniających, Jesterem czy SK bo przecież dokonała ataku i wie w kogo ten atak był wymierzony. Atakujący/blokujący raczej by nie ogłaszał drugiego dnia, że odpędzał atak bo to by go wystawiało na świecznik Mafii własnie. Opis Kotka z kolei nie pasuje jakby był on więziony przez Jailora. Dedukcja mój drogi kudłaczu.

Lord Melkor 04-12-2019 10:30

Cytat:

Napisał traveller (Post 860743)
-Myślę, że za bardzo wszedłem w rolę szalonego profesorka <beeek> i czuję się teraz jak Kopernik, który głosił, że ziemia jest okrągła. Nie wiem jak wy, ale wydaje mi się, że Mafia raczej by nie chciała wchodzić w dyskusję i nie zwracać na siebie uwagi, szukać złych postaci. Trochę dziwne, że ktoś chce mnie zdyskredytować kiedy tylko naprowadzam Miasto na szukanie winnego. Nie mówię, żeby od razu linczować kogoś, ale trzeba brać różne możliwości pod uwagę. Myślę, że Kotek nie ma co ujawniać/ukrywać przed Mafią, która dobrze wie czy jest jedną z roli blokująco/ochroniających, Jesterem czy SK bo przecież dokonała ataku i wie w kogo ten atak był wymierzony. Atakujący/blokujący raczej by nie ogłaszał drugiego dnia, że odpędzał atak bo to by go wystawiało na świecznik Mafii własnie. Opis Kotka z kolei nie pasuje jakby był on więziony przez Jailora. Dedukcja mój drogi kudłaczu.

Ha, sprytnie Profesorku, ale przebiegły złoczyńca by tak właśnie robił by prezentować się jako poszukujący łotrów miastowy, wiesz mi wiem coś o tym. A drugiego dnia to pośród piratów już się linczuje, staruszku, lincze w najgorszym razie dostarczają informacji. Ale dobrze, podążmy za twoim tropem i zobaczmy gdzie to nas zaprowadzi....jak się mylisz to mam nadzieję że znajdziesz przekonujące wytłumaczenie...

Głosuje za linczem na Crooked Man


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:58.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172