lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Komentarze] - Pendragon - Teutoni w słowiańskiej puszczy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/18965-komentarze-pendragon-teutoni-w-slowianskiej-puszczy.html)

Pinhead 01-09-2020 07:45

Widzę, że pokojowo to sami bracia ze sobą koegzystować nie będą, a co dopiero z Sasinami i Galindami.
Jak wspomniałem w tej sytuacji nie oczekuję, że będziecie mieli jedno wspólne stanowisko. Każdy wedle własnego rozeznania może działać i wychodzi na to, że brat Agilulf zamierza po nocy w pogoń ruszyć. Przypomnę tylko, że uprzednio mówił, że to bardzo niebezpieczne.
Doprawdy ciekawa zmiana stanowiska.

Przy okazji tego wszystkiego kwiecistą wymowę wygłosił, herezji pełną, ale do tego to się siostra Gertruda, jak i inni bracia odniosą. Post z ich wypowiedziami popołudniu.

Dhratlach 01-09-2020 08:01

Herezja herezją, wszestko w piśmie stoi... poza tym, nie można pisać, a czasu niewiele, bo towarzysza porwą i nie zwrócą szybko, jeśli w ogóle.

Dla pewności, które to herezja? Zakładam, że o świętej relikwii słowa.

Ewolucja myśli i działań postaci jest naturalna, bo przychodzi z czasem i ze zrozumieniem, chwila ulotna była to i jest, a teraz czasu nie ma i działać trzeba!

Lord Melkor 01-09-2020 09:04

Zaraz, ale czy my nie rozpoznaliśmy symboli które chce znisczyć Zygfryd jako symboli śmierci? Tak wynikało mi z odpisu MG. Jeśli to są pokojowe symbole, to Zygfryd nie będzie się upierał.

Co do pogoni to impulsywne ruszenie w pogoń pasuje do charakteru mojej postaci, on jest energiczny i bardzo odważny. Jeśli brat Agilulf i Werner chcą ruszyć od razu, to chętnie też dołączy.

Dhratlach 01-09-2020 12:04

No, właśnie kwestia interpretacji symboli to inna sprawa jest :p

Cytat:

Brat Agilulf co na pogańskich znał się przednie, bardzo złe symbole dostrzegł. Primo było to znaki graniczne ziem Sasinów. Secundo symbole śmierci w kilku odmianach widać było. I choć von Leiningen w głowę zachodził to ich kontekstu zrozumieć nie mógł. Dopiero trzeci rodzaj znaków wskazówkę mu dał. Wskazówkę mglistą i rodzącą mnogie pytanie, ale nie zmieniło to złowieszczej wymowy, którą już wcześniej podejrzewał. Trzeci rodzaj symboli mówił bowiem o przeklętej ziemi. Ziemi, która rodzi zło i źródłem jest rozkładu.
Czy... Takie symbole (001, 002, 003, 004) nie odczytalibyśmy podobnie za 'xxx' lat po upadku tego co nam znane? :D


Dwóch rycerzy i możemy ruszać ;)

Icarius 01-09-2020 12:31

Czytałem posta... jest grubo Dhratlach odleciałeś jeszcze dalej niż ostatnio. Otwieram popcorn :grin:

Poczekam na reakcję NPC (czas na post i tak będę miał dopiero wieczorem)

Co do akcji nocny pościg. Bruno nigdzie się nie wybiera. Znalezienie kogoś w czterech w środku nocy życzę powodzenia.

Dhratlach 01-09-2020 13:19

Cóż, gdyby nie było posta Miszcza w komciach to bym zdążył doedytować (w sumie do tego się przymierzałem), bo zazwyczaj piszę na szybko i czas nie zawsze sesji sprzyja, a że nie chcę blokować... Ta sesja jest szczególna, bo to dla mnie teren niemalże całkowicie nieznany zarówno mechanicznie jak i settingowo :D

...ale że już zostało zauważone, cóż, obawiam się, że trzeba brnąć xD

Icarius 01-09-2020 20:31

Ja poczekam na post MG póki co. Zatem pewnie jutro mój.

Pinhead 01-09-2020 22:33

Miał być krótki post z odpowiedzią siostry Gertrudy o herezji, ale dzisiaj już nie dam rady nic sensownego napisać.
Proponuję zatem, że jutro dam pełnowymiarowy post opisujący nocne poszukiwania.

Dhratlach 02-09-2020 06:30

@Miszczu, mam pytanie, bo nie jest to ujęte mechaniką, a nie ukrywam przydałoby mi się wiedzieć, dlatego zapytam...

Rozumiem, że, jeśli dobrze rozumiem podręcznik w przeniesieniu na realia sesji:

- Religion ( Roman Catholic ) - określa naszą zdolność rozumienia i prowadzenia obrządków chrześcijańskich, kultu świętych, oraz wyuczoną zdolność powtarzania modlitw w łacinie (jako, że my rycerstwo święte /chyba, nie znam skilli pozostałych/ i coś tam mamy w przeciwieństwie do pospólstwa które powtarza wyuczenie parę zdań po kapłanie - a raczej wie co powtarzać)?
- Read ( Latin ) - określa naszą biegłość w piśmie łacińskim, rozumienia znaków, słów i sentencji, oraz szyku zdań, tak?

Zatem... jak określić biegłość w mowie z łaciny? Jedno i drugie bierze udział?
Czy może posługujemy się Religion ( Roman Catholic ) jako wyznacznika biegłości w mowie? Wszak łacina to język Kościoła Świętego, a człowiek biegły w rytach powinien raczej znać mowę?

Jeśli mowa to Religion ( Roman Catholic ), to czy może służyć jako baza do nauki Read ( Latin ), gdzie mimo wszystko nadal przydałaby się wielce pomoc kogoś bieglejszego w słowie pisanym by wyjaśnił niuanse, ale może być używana jako wspomaganie, jeśliby była wyższa?

Czy jest może inaczej? Jak to widzisz Mistrzu?

Pinhead 02-09-2020 21:35

Najpierw historycznie. Ponoć znajomość łaciny u rycerstwa nie byłą duża i bracia rycerze znali na pamięć tylko Pater Noster, a i to nie zawsze. Taką informację znalazłem w jednej z książek, ale jakoś ciężko mi dać temu wiarę. To książka z lat 70-tych, a więc niby pozycja historyczna , ale z komunistycznymi propagandowymi naleciałościami. W stylu jaki to był straszny czas ten Ciemne Wieki. Nie to co teraz gdy żyjemy w cudownym komunizmie. Poza tym z innych książek wynika, że biegłość w kilku językach w dawnych wiekach była w sumie dość szeroka. I trzy większość dokumentów pisana była po łacinie, więc ktoś ten języka znał dość dobrze. A kto jak nie rycerze?
Może nie każdy znał ten język biegle, żeby czytać Summa theologiae, ale poza kompletnymi głąbami, to raczej znajomość łaciny była na w miarę wysokim poziomie.

A mechanicznie widzę to tak.

Łacina wynikająca z umiejętności - Religion ( Roman Catholic ) odnosi się do zwrotów, zdań używanych w liturgii. Co za tym idzie nie jest całościowa.
Jeżeli dana postać nie ma umiejętności Read ( Latin ), to może spróbować przeczytać jakiś tekst po łacinie korzystając z tej umiejętności Efekt zależeć będzie już od rzutu i konkretnej sytuacji.

A sama umiejętność - Read ( Latin ) to po prostu umiejętność sprawnego czytania i rozumienia tego języka.

Tak, to widzę.

Co do nauki to ogólnie, co do zasady jestem przeciwny takim zabiegom w sesjach. Na zasadzie on postać A ma dużo w Mieczu, a ja dużo w Zielarstwie, to sobie siądziemy na boku i po chwili każdy z nas ma +2 bo się wzajemnie uczymy.

W tej sesji z racji, że jest ona zaplanowana długoterminowo, w sensie upływu czasu w świecie gry, to dopuszczam taką możliwość. Tylko to czasochłonne, trzeba to deklarować i czekać na efekty. Na razie to jednak pieśń przyszłości.

PD-ki to też osobna kwestia, ale o tym szerzej, jak już nam trochę czasu w świecie gry upłynie. Na razie nie ma o czym rozprawiać.


EDIT:
Post może nie epicki, ale ważne że jest.
Wydarzenia zaledwie o kilka dni do przodu przesuwamy. Wszelkie próby tropienia kończą się dojściem do dużego głazu i tyle. Nikt nie ma pomysłu, ani sposobu, żeby odkryć, że poganie się skryli.
Złe plotki w waszej siedzibie się szerzą i prace opóźniają. Coś musicie w tym temacie zaradzić i ewentualnie próbować odnaleźć porwanego Johana.

To kolejna sprawa do waszej listy, poza znalezieniem konkretnego źródła wody. Prace w obozie idą wolno. Podobnie, jak próba poszerzenia tych źródeł, które już znaleźliście.

Teraz piłeczka po waszej stronie.
Zrezygnowałem z upominania brata Agilulf za jego herezje, ale zanotowane to zostało przez wspomniane wcześniej osoby i wiedzieć musisz szanowny Dhratlachu, że przy pierwszej nadarzającej się okazji może zostać to wypomniane.

Zaznaczam, że od tego momentu uaktywniam NPC-ów i zaczną oni bardziej aktywnie wypowiadać się w drażliwych kwestiach. Tak, więc czujcie się ostrzeżeni i pamiętajcie, że wasze przywództwo nie jest dane na wieczność. Życie waszej osady powoli się rozkręca i może się przydarzyć, że któryś NPC zechce przejąć palmę pierwszeństwa.
Przy okazji wspomnę, że prawdopodobnie dołączy do nas jeszcze jeden gracz.

Z kwestii technicznych nie opisanych w poście:
- możemy uznać, że prace nad wałem zostały zakończone;
- kaplico-szpital także już stoi;
- fundamenty pod waszą strażnicę są wykopane i ewentualnie możecie zmienić waszą decyzję odnośnie wznoszenia jej z kamienia i zmiany surowca na drewno. To oczywiście przyspieszy prace, ale nie wiem czy wam na tym zależy;
- wodę jest sukcesywnie zwożona, ale po upływie tych kilku dni już widać, że jest to rozwiązanie bardzo tymczasowe i na dłuższą metę się nie sprawdzi.

To chyba wszystko. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:19.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172