|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-04-2007, 22:30 | #1 |
Reputacja: 1 | [komentarze]D-day Ogólnie sesja mi się podoba, tylko nie rozumiem jednego: dlaczego spadochroniarze laduja na plazy? Troche mnie to dziwi, zważywszy że jeśli mają odwrócić uwagę od plaży, to powinni wylądować gdzieś środku bazy wroga. Ale jak na razie jest fajnie. |
23-04-2007, 22:41 | #2 |
Reputacja: 1 | Normandia mówi ci to coś ?!? Tam sie dało tylko wylądaować na plaży.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
23-04-2007, 22:48 | #3 |
Reputacja: 1 | No, nie do końca. Owszem, większość sił musiało dostać się tam morzem- głównie ze względu na cięższy sprzęt. Ale kompanie spadochroniarzy, z tego co wiem, zazwyczaj lądowały daleko za systemem bunkrów nad słynną już plażą Omaha, by raczej sabotować działania III Rzeszy od tej "słabszej strony". Cokolwiek by nie powiedzieć- żołnierz na spadochronie jest celem banalnym, szczególnie dla ciężkich karabinów z bunkrów. Mówiąc krótko- wystrzelaliby ich jak kaczki :P Zgodność historyczna nie jest jednak najważniejszą rzeczą. Jeżeli ktoś chce, to niech się bawi jak tylko chce. Pisze to tylko by rozwiać ewentualne wątpliwości Pozdrawiam i życzę miłej zabawy Kutak
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |
23-04-2007, 23:03 | #4 |
Reputacja: 1 | Spadochroniarze nie lądowali nigdy na plaży - właśnie po to były robione zrzuty, by mogli zajmować okupowane tereny od środka. Można założyć, że nas cholernie mocno zwiało, ale na przyszłość: o wiele ciekawiej gra się z podłożem historycznym(jak i logicznym oczywiście). |
23-04-2007, 23:30 | #5 |
Banned Reputacja: 1 | Spadochroniarze w Normandii lądowali nocą i wtedy zdarzały sie pomyłki nawigatorów, którzy nakazywali zrzut nawet nad morzem, czy plażą. Jednym z najlepszych zródeł może tu być "Najdłuższy dzień" Corneliusa Ryana, opisującego takie wypadki, autora min "O jeden most za daleko". Nie jest to Boże broń żadna ingerencja w sesję, po prostu przez chwilę zrobilo się nieco "historycznie". MG moze oczywiście nieco naginać fakty, w końcu to RPG. Tak więc życzę dobrej zabawy i będę śledził sesję. |
24-04-2007, 17:12 | #6 |
Reputacja: 1 | Prosiłbym MG o rozpisywanie się w sesji, a nie pisanie postów jakby był kostką do gry(uda się - nie uda się). I z postu Azetix'a "Wychyla się lekko i zaczyna pruć w stronę położonego na klifie bunkra. Nie przynosi to jednak efektów(...)" nie możesz sam sobie pisać czy coś przynosi efekty, czy nie. Niech MG to skoryguje, bo ta sesja zaczyna zalatywać mi chaosem, gdzie każdy robi co chce. Ewentualnie ja mógłbym zostać MG jeśli coś by nie pasowało. |
25-04-2007, 17:48 | #7 |
Reputacja: 1 | Ja bym prosił graczy o większe rozpisywanie się bo normalnie niektórzy gracze swoimi postami tyle wnoszą że ja cię. Koledzy rozpisujcie się nawet jak nie ma za bardzo o czym, albo wstrzymajcie się i jak uzbieracie więcej to piszcie.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
25-04-2007, 20:10 | #8 |
Reputacja: 1 | Bez sensu. Nie chodzi o to, żeby lać wodę byle dużo, ale żeby przedstawić, co się wykonuje. To MG ma się rozpisywać, a my tylko dostosowywać do sytuacji i mówić co robimy. Jak na razie MG śpi w najlepsze, co nie wpływa dobrze na sesję. |
25-04-2007, 22:05 | #9 |
Reputacja: 1 | Facet ty chyba nie grałeś w RPG na Forum i nie wiesz na czym to polega. Polecam poczytać inne sesje.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
26-04-2007, 00:47 | #10 |
Reputacja: 1 | Więc muszę Cię zadziwić, że grałem w więcej niż Ty z tego co widzę. Jeśli twierdzisz, że gracz musi napisać jakiś post byle był długaśny, to lepiej nie graj w RPG na forum, bo widzę, że jeszcze nie wiesz na czym to polega. |
| |