lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [sesja] wolna - FANTASY (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/258-sesja-wolna-fantasy.html)

Abbudin 17-01-2005 21:35

Nie przyłączyłem się do waszej rozmowy. Zdjąłem łuk z pleców i połozyłem koło siebie. Następnie oparłem się o kamień i poszedłem spać. Może miałem coś do ukrycia.

Nassair 17-01-2005 22:01

Nassair

Czlowiek w czerni nadal kuca przy ognisku. Podczas waszej rozmowy spoglada zawsze na tego kto aktualni zabiera glos. Od czsu do czsu kiwajac jakby w zadumie glowa. Podczas przerw w rozmowach wpatruje sie w ognisko. Jego dlonie leza na rekojesciach mieczy. Przywodzi na mysl pume gotowa do ataku.

Templarius 17-01-2005 22:17

spoglada na wszystkich...kreci z dezaprobata glowa...zdejmuje z plecow miecze,odwija je ze skor ukazujac wam wspaniale czarne ostrza czern ta wydaje sie lsnic jak atrament odbijajacy promienie ksiezyca...wyryte sa na nich tajemnicze runy ktore zdaja sie pulsowac i przemieszczac...zyc wlasnym zyciem...w dodatku caly czas plone delikatna czerwienia...a moze to tylko zludzenie? Zawiesza je sobie na plecach...tym razem bez skor,wygladaja naprawde groznie...jakby same rwaly sie od walki, jakby chcialy rozplynac sie w swej czerni przechodzac przez mocujace je pasy...

Kirryk

gdy zamocowalem juz ostrza, spogladam ostatni raz na towarzyszy z wyraznym niezadowoleniem...po czym chwytam za garniec i odchodze w las...

diabolique 17-01-2005 22:23

widze ze nic to po mnie... wstał..zarzucioł sombrero na głowe poprwaił poncho wsiadł na konia i pojechał w siną dal...

Templarius 17-01-2005 22:27

nagle z lasu dobiegaja was dziwne odglosy...odglosy szczekania, po chwili wycie... i stukniecie metalu o metal... macie wrazenie ze na skraju lasu cos sie poruszylo...


calkiem prawdopodobne ,ze z tej czesci w ktorej zniknal Kirryk

Abbudin 17-01-2005 22:34

Spokojnie wstaje. W ciszy podnoszę z ziemi kompozytowy łuk i czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

Templarius 17-01-2005 22:37

widzicie tylko smigajace miedzy drzewami sylwetki malych postaci...stoicie zbyt daleko by im sie przyjzec. nadal slychac szczekanie i urywane wycie. Po chwili znow slychac gluche uderzenie...tym razem cos miekkiego uderzylo o metal...zabrzmialo jak uderzenie ciezkiego dzwonu. zauwazyliscie ze sylwetek miedzy drzewami jest coraz wiecej... i jestescie pewni ,ze wlasnie tam poszedl Kirryk.

Solinarius 17-01-2005 22:52

Konrad Whitestone
Widzicie jak podchodzi kilka metrów w stronę miejsca z którego słychać odgłosy walki...
Stoi do was plecami więc nie widzicie czy raczej przygląda się czy rozmyśla za chwilę odwraca się na powrót do ogniska z tą samą niezadowoloną miną wraca w wasz krąg.W tej samej sekundzie słyszycie wyraźne skomlenie wilków i widzicie kilka sztuk uciekających skrajem lasu w popłochu z podkulonymi ogonami.
Nie tak do końca klejnot ukryty jest dla wszystkich...Niektóre przedmioty wyczuwają je na odległość i przyciągają do siebie...Ale szczegółowe położenie rzeczywiście nie jest znane.Wiadomo że leży w starożytnej świątyni zapomnianych bogów gdzieś w górach.Mam nadzieję że dotrzemy do podnóży gór królewskich za jakieś dwa tygodnie.Legendy głoszą ,że to tam.

Templarius 17-01-2005 22:56

wsrod wilkow widzice uciekajace czlekoksztaltne stworzenie... jest bardzo male...wrecz karzelkowate...wyglada troche jak...pies na dwuch nogach. w lapie trzyma maly metalowy bolec...z tej odleglosci nie widac nic wiecej...oprocz tego ze chmara smigajacych wlochatych stworzonej zaczyna w ciszy czmychac miedzy drzewami. widzicie jak jedenno ze stworzen niesie dosc duzy kawal materialu...wydaje sie byc calkowicie czarny.

Abbudin 17-01-2005 23:02

-Szybka decyzja strzelać czy nie?- Wypowiadając to głos miałem zimny, niewyrażający uczuć.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172