[komentarze] Sztylet Adanosa - Strona 23

Szarlej · 06-05-2007, 18:53

Wielkim atutem tej sesji byli (niektórzy) gracze.

Milly · 06-05-2007, 19:10

Wypada mi Wam pogratulować - rzadko się zdarza, żeby jakaś sesja dotrwała do końca. Nie czytałam jej co prawda, zdarzyło mi się jedynie wyrywkowo przeczytać niektóre posty, ale gratuluję dotrwania do 35 strony i końca przygody.

Pozdrawiam serdecznie
-M-

Hael · 06-05-2007, 19:16

Ach, dziękujemy

- tylko że to raczej nie był koniec przygody. Po prostu MG nas olał. Co, oczywiście nie zmienia faktu że dotrwaliśmy do tej 35 strony...

Taak, atutem byli gracze...

EDIT: Jeszcze jeden post w tych klimatach, to chyba sie popłaczę...

Milly · 06-05-2007, 19:51

Ouuu... No pisałam, że sesji nie czytałam, prócz paru ostatnich postów i tekstu w komentarzach o zakończeniu sesji

Tak to jest jak się nie jest w temacie. Mimo wszystko zakończyliście przygodę, więc nie tak bardzo się spaliłam

Lkpo · 06-05-2007, 20:01

Cóż, są jeszcze osoby, które nadal są w tym świecie. Ja np. nie do końca zginąłem. Ogólnie można by sesję prowadzić dalej, bo ekipa się jest dobra. Ja do Dreaka nie mam nawet jakiegoś specjalnego urazu. W tej drużynie przydał sie zacieśniajac więzy

Koinu · 06-05-2007, 21:31

Tak, ja z miłą chęcią bym kontynuował przygodę, jeszcze tak daleko nie odszedłem, możecie mnie dogonić :P
Jak pisałem swojego ostatniego posta w sesji to normalnie łzy mi w oczach staneły

PS: Ja też nie mam nic do Dreaka

Acha i potrzeba nam MG

Szarlej · 06-05-2007, 22:38

To może założymy rekrutacje? Napiszemy o naszych postaciach i znajdziemy jakiegoś mg który by nam poprowadził inną sesję tymi postaciami?

Lkpo · 07-05-2007, 09:44

Ja sie mogę zgodzić. Tylko powiedz mi jakiemu normalnemu człowiekowi chciałoby się przeczytać 35 stron aby prowadzić tak kiepsko prowadzoną sesję?
Same komentarze maja dwadzieścia trzy strony. Naprawdę nieźle.

Diriad · 07-05-2007, 12:59

Jest jeszcze inna możliwość. Możemy opisać przyszłe - powiedzmy 5 lat (czy 10, czy ilekolwiek). Po tym czasie, postaci moga znow sie spotkac - a przygodę, którą wtedy przeżyją, opisałby nam jakiś MG, którego z naszym świetnym talentem tropicielskim byśmy znaleźli. Temu oto MG zaoszczędzilibyśmy czytania, tylko streszczając mu przygodę i przyszłe losy postaci. Hm...?

Lkpo · 07-05-2007, 13:25

Ciekawy pomysł. Mały Tan rosnął by sobie w mieście nazwanym na cześć jego "wielkiego" przodka Miasto Drzewa(malownicze prawda?). Miałby tam jakieś oczywiście przygody. Odziedziczyłby pewne sztuczki i pamięć po przodku. Tak ja bym widział mniej więcej swą story.

06-05-2007, 18:53	#221
Szarlej Reputacja: 1	Wielkim atutem tej sesji byli (niektórzy) gracze. __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

06-05-2007, 19:16	#223
Hael Reputacja: 1	Ach, dziękujemy - tylko że to raczej nie był koniec przygody. Po prostu MG nas olał. Co, oczywiście nie zmienia faktu że dotrwaliśmy do tej 35 strony... Taak, atutem byli gracze... EDIT: Jeszcze jeden post w tych klimatach, to chyba sie popłaczę... __________________ Ich bin ein Teil von jener Kraft Die stets das Böse will Und stets das Gute schafft...

06-05-2007, 20:01	#225
Lkpo Reputacja: 1	Cóż, są jeszcze osoby, które nadal są w tym świecie. Ja np. nie do końca zginąłem. Ogólnie można by sesję prowadzić dalej, bo ekipa się jest dobra. Ja do Dreaka nie mam nawet jakiegoś specjalnego urazu. W tej drużynie przydał sie zacieśniajac więzy __________________ "Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi Będą umierać powoli Tak znacznie bardziej boli Więc zastanów się co wolisz"

06-05-2007, 22:38	#227
Szarlej Reputacja: 1	To może założymy rekrutacje? Napiszemy o naszych postaciach i znajdziemy jakiegoś mg który by nam poprowadził inną sesję tymi postaciami? __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

07-05-2007, 09:44	#228
Lkpo Reputacja: 1	Ja sie mogę zgodzić. Tylko powiedz mi jakiemu normalnemu człowiekowi chciałoby się przeczytać 35 stron aby prowadzić tak kiepsko prowadzoną sesję? Same komentarze maja dwadzieścia trzy strony. Naprawdę nieźle. __________________ "Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi Będą umierać powoli Tak znacznie bardziej boli Więc zastanów się co wolisz"

06-05-2007, 19:10	#222
Milly Reputacja: 1	Wypada mi Wam pogratulować - rzadko się zdarza, żeby jakaś sesja dotrwała do końca. Nie czytałam jej co prawda, zdarzyło mi się jedynie wyrywkowo przeczytać niektóre posty, ale gratuluję dotrwania do 35 strony i końca przygody. Pozdrawiam serdecznie -M-

06-05-2007, 19:51	#224
Milly Reputacja: 1	Ouuu... No pisałam, że sesji nie czytałam, prócz paru ostatnich postów i tekstu w komentarzach o zakończeniu sesji Tak to jest jak się nie jest w temacie. Mimo wszystko zakończyliście przygodę, więc nie tak bardzo się spaliłam

06-05-2007, 21:31	#226
Koinu Reputacja: 1	Tak, ja z miłą chęcią bym kontynuował przygodę, jeszcze tak daleko nie odszedłem, możecie mnie dogonić :P Jak pisałem swojego ostatniego posta w sesji to normalnie łzy mi w oczach staneły PS: Ja też nie mam nic do Dreaka Acha i potrzeba nam MG

07-05-2007, 12:59	#229
Diriad Reputacja: 1	Jest jeszcze inna możliwość. Możemy opisać przyszłe - powiedzmy 5 lat (czy 10, czy ilekolwiek). Po tym czasie, postaci moga znow sie spotkac - a przygodę, którą wtedy przeżyją, opisałby nam jakiś MG, którego z naszym świetnym talentem tropicielskim byśmy znaleźli. Temu oto MG zaoszczędzilibyśmy czytania, tylko streszczając mu przygodę i przyszłe losy postaci. Hm...?

07-05-2007, 13:25	#230
Lkpo Reputacja: 1	Ciekawy pomysł. Mały Tan rosnął by sobie w mieście nazwanym na cześć jego "wielkiego" przodka Miasto Drzewa(malownicze prawda?). Miałby tam jakieś oczywiście przygody. Odziedziczyłby pewne sztuczki i pamięć po przodku. Tak ja bym widział mniej więcej swą story. __________________ "Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi Będą umierać powoli Tak znacznie bardziej boli Więc zastanów się co wolisz"