Oki, możliwe jest że twoja postać jest tak naprawdę lubującym naturę, kwiatki, motyle i drzewka druidem płci żeńskiej. To jest możliwe, co nie zmienia faktu że do tej pory zachowywała się jak potocznie rozumiany przez wielu " zły zabójca".
Oczywiście mówiąc poważnie Dreak może też być np psychopatą ( swoją drogą grałąm kiedyś psychopatą - schizofremikiem z mania prześladowczą i wiarą w boga " Wielką Kamienną Głowę"). Ale jak tak dalej pójdzie to niestety nie dasz nam szansy go poznać. Ja jestem za tym by gracze się nie zabijali. Co nie znaczy ze jestem przeciwna konfliktom w drużynie :P.
Aaaah, oki kończe już ten post bo zaczynam zbaczać z trasy.

No to dobrze ale to tak jakbyś np. mówiła osobie nieśmiałej zgrywającej maczo jak się on powinien zachowywać choć nie wiesz jaka ona jest i mówisz jakieś bzdury które ona nigdy nie robiła bo ją znasz tylko przez chwile i nie znasz jej naprawdę tylko pozory które sprawia takie "ocenianie z góry". Może i rzeczywiście Dreak jest złym zabójcą a może nie jak będę mógł dalej grać w sesji to się wyjaśni a jak nie to trudno i skończmy tą dyskusje bo tu się zaczynają jakieś analizy psychologiczne itp. :cso: a sprawa jest prosta czy gram dalej czy nie.. załatwmy to wreszcie bo szkoda czasu a ja zaczynam gadam głupoty :cso:

W drużynie jak w miłości , aby iść na misję należy zaufać swemu partnerowi/ partnerce , odkryć punkt oparcia swej duszy w jego / jej ...

Ranny Estralin wcale nie jest mniej grożny , więc na misję wyruszy . ( choć po walce z Dreakiem jest mocno zaniepokojony swymi umiejętnościami bo to tak jak by nie posiadał żadnych , a i coś się stało z jego naturalną zręcznością i zwinnością ... a o percepcji już nie wspomnę ... )

No mnie też to dziwi MG mówił że jako jedyny wojownik (bo chyba tak jest) miałem być mocny a padłem od 2 strzał :cso: Ale ty w drużynie jak możesz komuś ufać skoro znasz kogoś chwile, a przypomnij sobie że to ty mnie zdradziłeś nie ja ciebie, ja się tylko broniłem więc to ja się martwić powinienem . Ale zamierzasz ufać komuś kto sprawia pozory miłej? Taki np. Tom może teraz być dobrym i miły a potem nas zdradzić. Nikomu ufać nie możesz.. ale sprawa prosta dobijasz czy nie? Moje zdanie znasz, wolałbym zagrać dłużej ale twoja wola.

Wojownik wojownikiem , ja nie widzę możliwości ataku drugim sztyletem :)
Z podciętymi ścięgnami ciężko coś zrobić wiec z Ciebie totalny prze ... :P

Jak Tom napisze do dopiszę co robie bo czekam na jego reakcję ...
A coś sesja znowu w miejscu stoi , chyba każdy czeka na to co się stanie ...

było by miło gdyby mistrz odpowiedział na moją pw. No bo nie wiem co robić...

co jest z MG? Sesja pada czy mi się wydaje?

Część graczy nie napisała posta jeszcze ...
Ponadto ostatnim czasy nieco wolniej odpisują niżeli wcześniej ...

ja bym napisał ale hehe jestem nieprzytomny ;P

No ja bym odpisała gdybym wiedziała co :P.
Bo ni wiem czy mogę dojść już do karczmy, czy mam opisać spacerek po mieście :P
PS. Where is GM ?? :D