|
O dziwo smok i istota stworzona przez Piotra jakoś się przeniosły kilka kilometrów za miasto, na pustą łąkę. Nie wiecie jak to się stało, ale jesteście szczęśliwi. Bądź co bądź, ale w mieście stworzenie takiego czegoś byłoby dziwne. Drzewo sprawia wielkie wrażenie. |
Wchodzę na wierzchołek i w siadzie skrzyżnym jakbym miał medytować. Układam charakterystyczny znak równowagi dłońmi i zamykam oczy. Tworzę wiele chmur, bardzo wiele. Skupiam je na tyle, by były one gęste ale jednocześnie nie zaczęły się opady. Po całym procederze wstaje wyczerpany i idę do jakiegoś pokoju, potem odświeżam się a następnie udaje się do sali głównej, gdzie siadam na kanapie i odpoczywam. |
Biblin padł ze zmęczenia. Jeszcze nigdy nie użył takiej ilości mocy... Tymczasem oponent Spidera szybko wyciągnął nóż i przebił płuco zaskoczonego wroga. Max jeszcze go kopnął, po czym padł bez ducha. Śmierć postaci:Max "Spider" Zyl Blady odszedł z braku czasu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:31. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0