|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-08-2008, 00:13 | #141 |
Reputacja: 1 | okrutnie mi przykro, ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie dam dziś rady ogarnąć tego posta - padam na twarz: zarwana noc + 10h w pracy to nie jest, niestety, najlepszy podkład pod pisanie. dołożę starań, żeby post pojawił się jutro do 13stej. Przepraszam |
01-09-2008, 09:11 | #142 |
Reputacja: 1 | Pardomsik, ale dlaczego Halder miałby tracić czas na zasłanianie tak pięknych usteczek ? To nie napad w ciemnym zaułku w lubieżnych celach, a obie górne kończyny przydadzą mu się do rozbrojenia mokrej Włoszki. O nie. Marcus przede wszystkim spróbuje zabrać flintę, co by dziewczę nie zrobiło sobie i innym krzywdy. Jako dobrze wychowany niemiecki dżentelmen nakłonić kobietę do milczenia mógłby tylko pocałunkiem (i ostrzem maczety pod żebrami). |
01-09-2008, 13:58 | #143 |
Reputacja: 1 | po to może, żeby dobywający się z pięknych usteczek ryk nie ściągnął im na głowę zastępów Simba? No musi niemiecki dżentelmen przyznać, ze ma to jakiś sens. A co do tego całowania z maczetą (Włosi lubią na ostro, to wiem. ale Niemcy?) to czekam na posta w tym temacie ps: PANIE MG, JA PROSZĘ O POSTA! Ostatnio edytowane przez hija : 01-09-2008 o 14:01. |
02-09-2008, 11:08 | #144 |
Reputacja: 1 | Ależ ryk już się wydobył z mordki czegoś tam i kolejne okrzyki „Aiuto” ! „Mamma Mia” ! czy „Gryź mnie zwierzu”! das ist ganz egal. Dla Haldera cóś się wydzierało i to zapewne Simba, dlatego zaatakował prewencyjnie. Naprawdę Hija nie chcę się kłócić, bo wiesz znowu pójdzie chyr, że Tom Atos wredny, że złośliwy i że niemożliwa jest kołoegzystencja. Niech zostanie jak jest. Tylko taka mała uwaga, że Halder mając do wyboru zatkanie buzi i unieruchomienie rączki wybierze to drugie. |
02-09-2008, 22:57 | #145 |
Reputacja: 1 | żarcik to był, Tom. żarcik |
03-09-2008, 18:10 | #146 |
Reputacja: 1 | i tak dziw ze Halder Sophie z miejsca nie zastrzelił :P " Jesteśmy z rozbitego samolotu. Wieźliśmy żywność i leki dla uchodźców. Nie musi się Pani obawiać. Jesteśmy przyjaciółmi i potrzebujemy pomocy." Odpowiedź: strzał i krzyk o pomoc. Simba pełną gębą
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |
03-09-2008, 22:26 | #147 |
Reputacja: 1 | nawet dwóch strzał był niechcący! to małpy wina! |
04-09-2008, 08:49 | #148 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Rozumiesz. Włoskie poczucie humoru. Jak na razie to dobrze nam wychodzi komedia pomyłek. Ostatnio edytowane przez Tom Atos : 04-09-2008 o 14:30. | |
05-09-2008, 13:56 | #149 |
Banned Reputacja: 1 | Dobrze, nawet MG nie ma co poprawiać Post w weekend choć dziś całonocna sesja, więc cudów nie oczekujcie |
06-09-2008, 11:18 | #150 |
Banned Reputacja: 1 | Posty proszę do soboty napisać, mam nadzieję że uda mi z kolei podesłać mój w weekend. Gruby, przykro mi ale Twój post był za pózno. W takiej sytuacji gdybym go pozostawił Tom Atos musiałby połowę swojego wrzucić do kosza. Dlatego wplotłem go w akcję. W tym tygodniu powinienem być na necie więc w razie czego na gg pytać. Co do tam - tamów to Simba przekazują sobie oczywiście przy ich użyciu wiadomości. Największe bębny są słyszane z odległości kilkudziesięciu (30-40 bodajże) kilometrów, wiec na razie jeszcze bez paniki Kto był już w Kongu to wie Pozdrawiam |