[Komentarze] Czas bohaterów

deMaus · 19-10-2009, 14:39

Z tempem to zobaczymy jak wyjdzie.

Ploteczki to.

Na premierze filmowej, przyjaciel syna ambasadora Akwitani dostał w twarz od młodej Wotanki, którą zaprosił, ponoć była to córka Franceska Mejka, Ambasadora Trójmarchi.

Na nowo rusza fabryka Wolf-wagenów, a syn właściciela osobiście dogląda interesów na miejscu. Mają zatrudniać ponoć 5tys osób.

Czarnoborze, przysłało posłów, aby przekonać wotanię do inwestycji na ich terenach.

Aha, napiszcie tu czy chcecie jawnie zagrywać karty czy zostawiamy to tajnie na PW i gg?

Potwór · 19-10-2009, 20:14

Howard McArthur, gnom w jesieni żywota. Zapalony badacz i odkrywca, specjalista od spraw Atlantydy. Odpowiedzialny za jedyne udokumentowane obserwacje plemienia pigmejów-kanibali masejów (w zasadzie przyczyna dlaczego nie wpadł do kotła nie jest w pełni znana. Podobny wzrost? Wiek? Odmienny kolor skóry oraz najnowsze zdobycze techniki? Spory wąs?). Niestety choć odkrycie było (w pewnych kręgach) niezwykle ciekawe to wszelkie próby uzyskania sponsora do kolejnych wypraw pozostały nieudane.

Jak dla mnie zagrywanie kart może być jawne, w końcu i tak gramy (mniej więcej) w jednej drużynie :P

BTW. U nas na PO zaczynający zdanie od "Maska gazowa" mogł od razu liczyć na lacza :P

Tadeus · 19-10-2009, 20:16

Zagrywamy jawnie. W końcu to jedno z założeń systemu. "Liga Dżentelmenów" w czasie walki ze złem współpracuje i nie ma przed sobą żadnych tajemnic

19-10-2009, 14:39	#1
deMaus Reputacja: 1	Z tempem to zobaczymy jak wyjdzie. Ploteczki to. Na premierze filmowej, przyjaciel syna ambasadora Akwitani dostał w twarz od młodej Wotanki, którą zaprosił, ponoć była to córka Franceska Mejka, Ambasadora Trójmarchi. Na nowo rusza fabryka Wolf-wagenów, a syn właściciela osobiście dogląda interesów na miejscu. Mają zatrudniać ponoć 5tys osób. Czarnoborze, przysłało posłów, aby przekonać wotanię do inwestycji na ich terenach. Aha, napiszcie tu czy chcecie jawnie zagrywać karty czy zostawiamy to tajnie na PW i gg? Ostatnio edytowane przez deMaus : 19-10-2009 o 19:23.

19-10-2009, 20:14	#2
Potwór Reputacja: 1	Howard McArthur, gnom w jesieni żywota. Zapalony badacz i odkrywca, specjalista od spraw Atlantydy. Odpowiedzialny za jedyne udokumentowane obserwacje plemienia pigmejów-kanibali masejów (w zasadzie przyczyna dlaczego nie wpadł do kotła nie jest w pełni znana. Podobny wzrost? Wiek? Odmienny kolor skóry oraz najnowsze zdobycze techniki? Spory wąs?). Niestety choć odkrycie było (w pewnych kręgach) niezwykle ciekawe to wszelkie próby uzyskania sponsora do kolejnych wypraw pozostały nieudane. Jak dla mnie zagrywanie kart może być jawne, w końcu i tak gramy (mniej więcej) w jednej drużynie :P BTW. U nas na PO zaczynający zdanie od "Maska gazowa" mogł od razu liczyć na lacza :P

19-10-2009, 20:16	#3
Tadeus Reputacja: 1	Zagrywamy jawnie. W końcu to jedno z założeń systemu. "Liga Dżentelmenów" w czasie walki ze złem współpracuje i nie ma przed sobą żadnych tajemnic