[GTA] Dwie klamki i waidro pestek - Strona 13

JohnyTRS · 19-10-2010, 17:48

Jeszcze dzisiaj post się pojawi.

EDIT:
Post wstawiony. Trochę się namordowałem, zanim pokonałem tego policjanta:

Rzut na blef - nieudany
http://kostnica.eu/image.php?nr=60990
Rzut na kopnięcie w "klejnoty" - nieudany
http://kostnica.eu/image.php?nr=60991
Rzut na rozkwaszenie nosa - Udany
http://kostnica.eu/image.php?nr=60992

Mike · 20-10-2010, 09:02

Co planujesz po szczęśliwym dotrwaniu do rana? Podobnie Jerycho wraca na chatę i... ?

JohnyTRS · 20-10-2010, 12:47

U mnie standardowo - pójdę do baru na śniadanie, a potem spróbuję się skontaktować Jackiem bądź Irmą. A także sprubuję się dodzwonić do kumpla co handluje bronią - może ma jakiś "pancerz" na zbyciu

pteroslaw · 20-10-2010, 14:46

Mój post dziś. Przepraszam za wszelkie opóźnienia, jednak szkoła jest skuteczna w organizowania mi czasu.

Mike · 20-10-2010, 14:53

Jeśli kumpel z bronią jest jednym z tych 3 znajomych to sie dodzwonisz. Kamizelkę kuloodporna dasz radę kupić u niego. Może nawet na krechę jak ładnie opiszesz

Kontakty z Irma i Jackiem obgadaj sobie z Su i Wojtasem

JohnyTRS · 21-10-2010, 14:38

Cytat:

Napisał pteroslaw

Mój post dziś. Przepraszam za wszelkie opóźnienia, jednak szkoła jest skuteczna w organizowania mi czasu.

Znam to - u mnie jest to conajmniej 11 godzin straconych

Arvelus · 23-10-2010, 13:19

Jerycho idzie do domu i pierwsze co robi bierze swój lek;]
Potem schowa syrenkę, glocka i krótkofalówkę do skrytki za szafą (krótkofalówkę wyłączoną).

Potem gdzieś wyjdzie na śniadanie. A dalej jak to wyjdzie

Mike · 23-10-2010, 14:55

Czyli jednym słowem czekasz aż coś się stanie, zamiast zadziałać

?

Arvelus · 23-10-2010, 17:58

Dobra, po przemyśleniu rzeczywiście mogłoby to być nieco głupie

No to wraca do domu, bierze lek, chowa glocka w skrytce, krótkofalówka do kieszeni. Czeka jakieś pół godziny i zaczyna wszystkich obdzwaniać by się dowiedzieć czy wszyscy cali

Mike · 23-10-2010, 22:10

Cytat:

Berettę zostawił w portfelu.

Może jestem czepialski, ale narysujesz mi ten portfel? :P

Cytat:

tyle potrzebował sprzęt by namierzyć rozmowę

Mając numer, wystarczy wystąpić do operatora i podadzą aktualną pozycję z dokładnością do stu metrów

Ale nie chciałbym byś wpadł w paranoję, dlatego nie wspomnę o projekcie Echelon oraz Tempest. Choć ten drugi to jak już wiedzą gdzie jesteś :P

19-10-2010, 17:48	#121
JohnyTRS Reputacja: 1	Jeszcze dzisiaj post się pojawi. EDIT: Post wstawiony. Trochę się namordowałem, zanim pokonałem tego policjanta: Rzut na blef - nieudany http://kostnica.eu/image.php?nr=60990 Rzut na kopnięcie w "klejnoty" - nieudany http://kostnica.eu/image.php?nr=60991 Rzut na rozkwaszenie nosa - Udany http://kostnica.eu/image.php?nr=60992 __________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 19-10-2010 o 18:34.

20-10-2010, 12:47	#123
JohnyTRS Reputacja: 1	U mnie standardowo - pójdę do baru na śniadanie, a potem spróbuję się skontaktować Jackiem bądź Irmą. A także sprubuję się dodzwonić do kumpla co handluje bronią - może ma jakiś "pancerz" na zbyciu __________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

20-10-2010, 09:02	#122
Mike Reputacja: 1	Co planujesz po szczęśliwym dotrwaniu do rana? Podobnie Jerycho wraca na chatę i... ?

20-10-2010, 14:46	#124
pteroslaw Reputacja: 1	Mój post dziś. Przepraszam za wszelkie opóźnienia, jednak szkoła jest skuteczna w organizowania mi czasu.

20-10-2010, 14:53	#125
Mike Reputacja: 1	Jeśli kumpel z bronią jest jednym z tych 3 znajomych to sie dodzwonisz. Kamizelkę kuloodporna dasz radę kupić u niego. Może nawet na krechę jak ładnie opiszesz Kontakty z Irma i Jackiem obgadaj sobie z Su i Wojtasem

23-10-2010, 13:19	#127
Arvelus Reputacja: 1	Jerycho idzie do domu i pierwsze co robi bierze swój lek;] Potem schowa syrenkę, glocka i krótkofalówkę do skrytki za szafą (krótkofalówkę wyłączoną). Potem gdzieś wyjdzie na śniadanie. A dalej jak to wyjdzie

23-10-2010, 14:55	#128
Mike Reputacja: 1	Czyli jednym słowem czekasz aż coś się stanie, zamiast zadziałać ?

23-10-2010, 17:58	#129
Arvelus Reputacja: 1	Dobra, po przemyśleniu rzeczywiście mogłoby to być nieco głupie No to wraca do domu, bierze lek, chowa glocka w skrytce, krótkofalówka do kieszeni. Czeka jakieś pół godziny i zaczyna wszystkich obdzwaniać by się dowiedzieć czy wszyscy cali