Leminkainen

Strzał padł z drzwi z których wyszedł facet z jeńcem

 

Pipboy79

- PDków? Jakich PDków? Mamy jakieś PDki?



- Ok, generalnie próbowałbym przejść łącznikiem do drugiego budynku o ile bandyci nie będą uprzejmi podejść bliżej byśmy ich mogli kulturalnie wystrzelać

- Przed wejściem na łącznik sprawdzam jak to - to wygląda by nie było, że się zawali pod moim ciężarem.

- Jak jakoś to sensownie wygląda to podrałowałbym do końca łacznika i zatrzymał się przed wejściem sprawdzając jak to sprawa w środku wygląda.

- A co dalej to właśnie zalezy od tego jak to wygląda

 

Gveir

Najlepsze pytanie.

Ja generalnie będę spierdalał do miejsca z którego wyskoczyłem i wspomóc White'a.

 

Leminkainen

Hmm już parę razy przypominałem wam żebyście podali na co chcecie wydać swoje PDki to jak dobiją do odpowiedniego poziomu to wasza decyzja wejdzie w życie, a wy otrzymacie informacje że czas na nową deklaracje...

Odpis jutro

 

Pipboy79

@Lemi

- Nic mi nie wiadomo o jakowyś PDkach jeśli jakieś mam W panelu sesji też nie widzę żadnych zapisków. Jeśli mam to powiedz ile a ja podumam co z tym zrobić

 

Leminkainen

Taylor 100
Andrew 75

 

Pipboy79

- Ok, dzięki, to podumam, jak co to dam znać co rozwijam


- Nie bardzo wiem jak wysoko w sumie teraz jestem pod tym dachem czyli jaka jest odległość na dół. Jak coś pewnie w okolicach pierwszego piętra to pewnie pi x oko z kilka - kilkanaście metrów.

- Nie mogę znaleźć... Gdzie jest rozpiska tego mojego zdobycznego kb-ka? Nie pamiętam ile on miał naboi w magu i czy jakieś zapasowe ammo było do niego. Generalnie przeładowałbym gnata przed wyruszeniem na ten drugi budynek.

- W razie czego poruszam się marszem strzeleckim czyli wolniej ale jestem traktowany jak gotowy do oddania strzału.

- Nie wiem jak to wygląda z góry ale przede wszystkim to cichosza i chciałbym namierzyć gdzie kto jest. Dalej to bym podeklarował jak się na kogoś natknę.

- Jak się da to bym poruszał się górą kładkami, platformami czy co tam na górze jest. Myślę, że miałbym lepszy widok z góry na dół nić na odwrót.

 

Leminkainen

- jakieś 3,5m do podłogi hali

-na koniec dam wam listę wszystkiego co zdobyliście (jeśli pożyjecie dostatecznie długo)


nie wziąłeś dodatkowej amunicji więc miałeś 3 naboje (1 w komorze 2 na pasie) dwa wystrzeliłeś, a miałem ci to wcześniej napisać, to karabin jednostrzałowy gdzie ręcznie otwierasz zamek co daje ci kontrole nad tym kiedy wyrzucisz łuskę

- część hali w której znajdują się przeciwnicy to parter piętrowej części biurowo socjalnej, hala została tu podzielona na dwa piętra (żeby lepiej wykorzystać kubaturę 10 metrowego budynku) raczej nie będziesz miał możliwości uzyskania wygodnej pozycji z której będziesz miała na nich widok z góry, jak na razie zapędziliście ich w kozi róg od zewnątrz budynku pilnują twoi dwaj towarzysze uniemożliwiając im ucieczkę w stronę samochodów.

 

Pipboy79

- Ooo... Hm... Cholera, myślałem, że to kb w stylu Mausera czy Mosina ale widzę, że to raczej jakiś myśliwski sztucer jak tak wolnostrzelny a precyzyjny.

- Hmm... To jak tak, i jeszcze zostałem z ostatnim nabojem a odległości nie są jakieś strasznie wielkie to się przesiadam z poewortem na swoją szpryciulską pomkę


- Ok, czyli ja ze swojego miejsca pod dachem widzę tych porywaczy? Ok, to ilu ich jest, ilu i w jakim stanie są zakładnicy?

- Jak wygląda pi x oko pomieszczenie w którym się znajdują? No wiesz, tak jakbyśmy mieli tam się szturmować z nimi czyli ile i z jakich stron są wejścia czy okna, czy w środku są jakieś stoły czo co tam za którymi oni mogą się schować itd.

- To właściwie ilu z naszych jest w pobliżu? Taylor, White i Andy chyba na pewno. Z moich dwóch ludzi na parterze co byli na zewnątrz? Jeden miał zanieść Johna do pociągu a drugi? Widac go? I chyba jeszcze jacyś BN z drugiej grupy byli gdzieś rozsiani po okolicy ale kto i ilu to straciłem wątek szczerze mówiąc

 

Leminkainen

nie widzisz ich, są w korytarzu przechodzącym przez część piętrową i wychodzącym na zewnątrz, są tam 3 wejścia: od strony hali, z zewnątrz i po schodach w dół ze stołówki na piętrze (no i jeszcze wejścia prowadzące do pomieszczeń ale o ile nie planujesz przebijania się przez ściany (swoją drogą zapewne są to lekkie konstrukcje z płyty gipsowo kartonowej) niewiele ci to pomoże

Ellen jest na hali, Billego nie widzisz, Taylor i White siedzą w stołówce. Tommy i Rob pilnują budynku od zewnątrz.