[Neuroshima] "The Road" (18+)
 

Heeeeeeeej ;) witam wszystkich, i mam nadzieję, że pierwszy post się podoba. Oby nam się dobrze i na luzie grało...

Dialogi piszemy kursywą

Myśli również kursywą, z " na początku i końcu ;) pogrubiać w postach niczego nie musicie.

avki proszę 200x200

Dyżurny doc, wspólny dla wszystkich:

https://docs.google.com/document/d/1...cqHpEJ_Vs/edit

Wszelkie zapytajniki na gg lub pw jak najbardziej, może być i w docu (docach z waszymi KP)

Proponowałabym żebyście dali niezbyt długie posty opisujące wygląd waszych postaci i scenkę jaką wam zaprezentowałam dowolnie poszerzyć, a następnie wszyscy wskakujemy do wspólnego doca i tam sobie imprezujemy... ale zresztą co ja wam będę gadała, napiszecie jak chcecie ;)

Termin na odpisywanie zaś, wyjątkowo do 23.08 potem już zwyczajowo raz na tydzień.





Pozdrawiam

Jak miło nareszcie zacząć grę :)

Co do mojego odpisu, Mildred taktownie spóźni się na spotkanie, o ile w ogóle dotrze przez brak precyzyjnych informacji ;) Także czujcie się swobodnie, w tym własnym oraz w tym ładniejszym, towarzystwie :D

Co do tego, że już w tej chwili podmieniam wam avki... Bardzo prosimy stosować się do wielkości 200x200, większe grafiki zawsze możecie zamieścić w pierwszym poście do sesji.

Problem mam z:
Wilczy: Clint Eastwood, Gran Torino, scena z baru: "A Mexican, a Jew, and a colored guy go into a bar. The bartender looks up and says, "Get the fuck out of here." Nie mogę znaleźć dokładnie tego jednego ujęcia żeby wyciąć ava.

Również witam wszystkich. Na wstępie wyrażę moją radość i zadowolenie z tego, że dostałem się do sesji. Fajnie będzie grać w tak wyborowym towarzystwie. Uważam, że dialogi w tym składzie powinny układać się wybornie. Dziękuję rudej za wypełnienie profilu sesji, zmienienie rozmiaru avatara i wspaniały dialog, który (może) pojawi się w pierwszej kolejce odpisów.

Jak zauważyliście bombarduje lekko wasze PW aby ustalić jak dobrze i skąd znają się nasi BG. Z każdym z was chciałbym w pierwszych kolejkach rozegrać małą scenkę czy dialog dotyczący naszego poznania czy też znajomości. Sądząc po czasie jaki mamy na pierwszy odpis może uda się to zrealizować już w pierwszej kolejce.

Jeszcze raz miło mi powitać Mistrzynie Gry, Graczy oraz Czytelników, których mam nadzieję będzie nam wraz z upływem tekstu w sesji przybywać. ;)

Właśnie coś mi się przypomniało po przeczytaniu postu Lecha:

Starajcie się do mnie nie słać PW, piszcie na gg/maila/w swoich lub wspólnych docach albo w komentarzach do sesji. Nie, że was nie lubię, ale zwyczajnie zawsze mam zawaloną skrzynkę na forum, przez co część wiadomości może nawet nie dotrzeć.

Inne uwagi ogólne:
- Nie ma za co.
-Sprawdźcie wszyscy w swoich KP w panelu sesji poprawność wpisanych danych.
- Nie grzebać mi za dużo po panelu, chcę mieć wszystko w mniej więcej takim samym układzie u każdego.
- Nie marudzić za głośno na MG.
- Wziąć się za pisanie postów!

Abi z Tobą odegraną scenkę muszę odrobinę przesunąć w czasie.
Lechu, dzięki, bardzo miło mnie zaskoczyłeś swoim lekkim i przyjemnym stylem pisania.
Merill i Dhratlach wiadomo, jesteśmy dogadani, a co będzie się działo później to się okaże. ;)
Reinchard - w sumie tyle chyba wystarczy co na PW było.
Wilczy, złap mnie dziś jakoś jak będziesz miał czas, dogadamy się (będę dostępna przez cały dzień).

To ja się ten, przywitam, żeby nie było, że niewychowana jakaś czy co istota ze mnie. Ale jakby co złego i tak z mojej strony wyszło, to zgłaszać się do Rudej, to ona mnie przemocą zmusiła do powrotu. I wszystko i tak jej wina!

Mwa-ha-ha-haaaaa... <zaciera łapy> witamy kolejną ofia... graczkę na pokładzie :devil:

Jest nowy pościk panie i panowie, w nim zaś konkrety już dotyczące waszej wyprawy. Wyjaśniłam również ładnie na jego końcu przy tych gwiazdkach * co i jak, i żeby mi czasem tego który nie spierniczył, bo zaś się pojawią niepotrzebne, "wsteczne" problemy ;)

Czas na odpisywanie... do 30.08 do 24:00 i basta! :P Guzdraliście się w tej (wydłużonej)kolejce, no to macie mój post zamiast w niedzielę, dzisiaj... sami sobie winni :P więc się teraz już nie opierniczać, nie odgrywać 10 rzeczy na zapas, tylko brać za zwyczajowe pisanie i będzie gicior...

Tak jeszcze dodatkowo, coby nie było takiego sajgonu jak "przed chwilą" z zamieszczaniem: rzeczy z doca dzielimy po równo między odgrywających i zamieszczamy bez względu na to czyje to wypowiedzi, a jaki gracz to akurat wrzuci. Tak będzie najprościej i najszybciej, bez czekania w kolejce, tak też robiliśmy przez kilka latek grając tu na forum w D&D i funkcjonowało.


Pozdrawiam

Ja mam zapytanie.
Rozumiem, że moja postać nie została jeszcze wprowadzona?
Bo to tak trochę na pałę bez żadnego wyjaśnienia, słowa uzgodnienia gdzieś się wbijać, zwłaszcza, że mojej postaci nikt jeszcze nie wyjaśnił jakichkolwiek szczegółów, tak istotnych jak np. zapłata itp.
Żeby nie wprowadzać zbędnych spraw, może moja postać ma szanse się dołączyć po briefingu u zleceniodawców? Trevor wskazał jej punkt zborny ekipy, więc byłoby to nawet logiczne.

Mild jej niczego nie wyjaśniła zanim się nie spotkali z resztą grupy? :P

Mogli i co obgadać już całą grupką, wybierając się do hotelu... ale jej tam samej nie wpuszczą i koniec, bo "Doberusk" i jego grupa, a nie jakaś tam samotna panienka przylatująca i szukająca kogoś w hotelu...

Buka, nie zrozumiałaś mnie.
Moja postać nawet nie wie o tym, że spotkanie miało być w jakimkolwiek hotelu, chodziło o spotkanie tam gdzie grupa ostatnio siedziała. Zwyczajnie Nya wolałaby wiedzieć o co kamman zanim zdecyduje się jakąś decyzję podjąć< kwestia fabularna> i tyle.
I czy sami zainteresowani< reszta graczy> nawet okiem nie mrugną że nagle im Mild jakąś nikomu praktycznie nie znaną osobę podstawia?

No właśnie... więc ponawiam co już napisałam: Mild jej nic nie powiedziała?? :P Ot, chodź ze mną, jest robota, i ani słowa więcej? Na pewno jej coś powiedziała, z grubsza o co biega... więc kwestia fabularna byłaby/jest rozwiązana (odnośnie spotkania z grupą przed wyruszeniem do hotelu)?

A co do reszty ekipy... na pewno by mrugali oczkami, zwłaszcza na te krągłości :p a bardziej poważnie, skoro Mild ją przyprowadziła, to pewnie za nią ręczy, i myślę, że problemów większych by nie było.

----------

Ja wiem, że może wprowadzenie byle jakie, albo praktycznie jego brak z mojej strony, ale trzeba do przodu się kulać, a nie rozdrabniać przy każdej scenie/zagadnieniu bo najwyższy czas ruszać w drogę ;) obiecuję takie sprawy fabularne "nadrobić" względem Twojej postaci...