|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
03-01-2019, 01:07 | #1 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Melduję swój post. Nie zauważyłem, że termin był przedłużony, to pisałem tak, żeby zdążyć do północy Prawie zdążyłem @Aiko, @Col. Frost - pozwoliłem sobie wykorzystać Wasze postacie w jednej ze scenek - po jednej, góra dwie linie dialogów. Z góry przepraszam, że nie skonsultowałem tego z Wami wcześniej, ale spieszyłem się, by dokończyć posta. Jeśli komuś nie pasuje, że tak zrobiłem, gromy przyjmuję na PW i obiecuję poprawę. Mam wszakże nadzieję, że scenka Wam się spodoba i nie będziecie mieć żalu.
__________________ Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi. |
03-01-2019, 06:01 | #2 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | @Loucipher Luzik. Ja nigdy nie mam nic przeciwko interakcji bohaterów. Może trochę się to różni od przedstawionej przeze mnie wersji wydarzeń, ale to szczegóły, zresztą Twoja wypada lepiej P.S. Teraz już "Col" bez kropki Ostatnio edytowane przez Col Frost : 03-01-2019 o 06:06. |
04-01-2019, 04:36 | #3 |
Reputacja: 1 | odpis się produkował aż się wyprodukował. Dziękuję Col Frostowi już bez kropki za interakcję i polecam się na przyszłość Aaaa! Dziękuję politbiuru za wydłużenie kolejki - zdążyłam Dla tych co zaczną wypłakiwać oczy:
__________________ Coca-Cola, sometimes WAR Ostatnio edytowane przez Amduat : 04-01-2019 o 04:38. |
04-01-2019, 19:57 | #4 |
Reputacja: 1 | Dziś w nocy będę produkował post. Nie będzie długi, ale da radę. Dzięki za kurtofla, Amduat, oby nie był radioaktywny |
07-01-2019, 15:20 | #5 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Kartofel z oczami i ustami nie był radioaktywny? Czyli to my mamy zwidy po Jetcie? Czyżby politbiuro dokręciło śrubę? |
07-01-2019, 15:31 | #6 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Chyba, że kartofla zjedli...
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est | |
07-01-2019, 16:54 | #7 |
Reputacja: 1 | Ciii, ONI sprawdzają czy nie będzie jątrzenia i sarkania! Udawajmy cierpliwych :P |
07-01-2019, 18:21 | #8 |
Reputacja: 1 | Zobaczcie, weźmie nas z zaskoczenia. Przyjedzie nocą...
__________________ Coca-Cola, sometimes WAR |
07-01-2019, 18:34 | #9 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Co w tym zaskakującego? ONI zawsze przyjeżdżają nocą |
07-01-2019, 19:56 | #10 |
Reputacja: 1 | W zasadzie to u mnie już zmierzcha, więc chyba liczy się jako zaskok ([Fallout] War Never Changes). Kilka spraw odnośnie wpisu: 1. Opisówa ziem i zwyczajów Legionu jest spekulacją z mojej strony, bazującą na insynuacjach, internetowych dyskusjach, okruchach wiedzy ze strony enpeców z New Vegas oraz od developerów, a także na tzw. zdrowym rozsądku. Sporo lokacji i nazw pochodzi też z "Van Burena". 2. Wasze postacie nie są ranne. Wszelkie ew. zranienia czy efekty jakich mogły doznać podczas tych 6 miesięcy (oprócz słabych oczu Keya i amputacji Łazika) można uznać za niebyłe (w tym rany po iperycie, o których całkiem zapomniałem). Postacie są gotowe do akcji. 3. Ucieczka na tym etapie jest możliwa, ale będzie cholernie trudna z oczywistych przyczyn. Nie radzę próbować, ale zabronić wam nie mogę. 4. Ten wpis to nie koniec. Jeśli nie zdecydujecie się walczyć/uciec tu i teraz, to dostaniecie także wytyczne na PW odnośnie pierwszego starcia jako więźniowie-gladiatorzy na malpaiskiej arenie. Wrogów będzie tylu samo ile was i będzie to raczej seria pojedynków. 5. Po tej gladiatorszczyźnie traficie z powrotem do pierdla i przez parę dni macie "czas wolny", przeplatany z innymi pojedynkami/starciami grupowymi oraz interakcjami i ew. kombinowaniem, jak uciec. To ostatnie to będzie efekt Waszego kombinowania i współpracy w tworzeniu planu ucieczki. Te wcześniejsze zawrzecie w światotworzeniu. No, to teraz poleci lawina pytań i fala krytyki.
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. |