Kelly

Elenorsar, niezbyt Cię rozumiem. Owszem moje pisanie jest niekiedy z perspektywy mojej postaci i każdy kto chce może zrobić to z perspektywy swojej. Jednak większość rzeczy to opisy, które mogą albo nawet muszą być prawie identyczne z perspektywy każdego, np. hala. Opisałem póki co wyłącznie jakiś fragment wjazdu, czyli trochę barwniej to co GM napisała wcześniej, i tylko ten fragment, zaś jest jeszcze bardzo dużo innych. Jeśli więc ktoś ma ochotę może tutaj wrzucić teksty znacznie dłuższe od moich, jeśli oczywiście lubi tak pisać, jeśli nie, cóż droga wolna. Wszak reakcje Twojej postaci tak czy siak muszą podpasować pod to, co napisała GM, czyli wjazd wszystkich do hali oraz wstawienie auta. Nie sterowałem, ba, nie śmiałbym sterować, jakąkolwiek postacią bez uzgodnienia, jeśli zaś coś przez pomyłkę wrzuciłbym, oczywiście natychmiast poprawiłbym po zwróceniu uwagi.

 

Pliman

Kelly, jemu chodzi o to, że na gdocu mają być dialogi. Raczej krótkie wypowiedzi raz jednej, raz drugiej, trzeciej itd. postaci. Jeśli chcesz napisać coś dłuższego, nie wymagającego przerw na odpowiedzi to wstawiasz posta. W tym względzie całkowicie popieram Elenorsara.

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Kelly

Gram na Goggle właściwie od kupy lat i wybacz, ale kompletnie nie rozumiem, czemu akurat ma być tak, jak mówisz? GM zaproponowała w tym miejscu swobodę i jeśli ktoś chce, wchodzi na Google, jeśli nie, to nie. Stanowczo nie śmiałbym nawet powiedzieć komuś, że ma pisać tak czy jakoś inaczej. Google zaś służą przy pisaniu jako znacznie szersza platforma niźli tylko rozmównica. Wiem, że nie lubisz, więc nawet nie próbuję Cię zachęcać, oraz wcale nie uważam, że czyjkolwiek sposób pisania jest gorszy. Oczekiwałbym wzajemności.

 

Pliman

Kelly, ewidentnie nie rozumiesz o co chodzi... Nikt Ci nie zabrania pisać. Cała ta gra polega przecież na pisaniu. Chodzi tylko o to, że żeby się do tego sensownie odnieść to trzeba to przeczytać. No i nie każdy ma na to czas. Dlatego w moim przekonaniu w gdocu powinny być dialogi. Ja przy tym nigdzie nie napisałem, że nie lubię gdoca. To nie tak. Ja nie lubię zamulania. Zależy mi na akcji. Teraz Nakpena potrzebuje kogoś do pary, więc raczej będzie się więcej udzielał. Może będzie przy tym jakaś rozróba.

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Kelly

Owszem, nie rozumiem. Nie jest wszak moją winą, że ktoś nie może / nie chce / nie lubi / nie ma czasu / nie ma ochoty czytać tego co piszę oraz jak piszę. Zacytuję: "Forma odpisów dowolna, czy tam posty, czy doc, czy obie, mi tam wsio". Skoro pozwala GM, pozwalam sobie również skorzystać, ot tyle. Oraz żeby było jasne. Piszesz bardzo fajnie, zresztą Elenorsar również, ale lubimy chyba nieco inne podejście do forumowej sesji. Skoro jakoś rekrutacja połączyła nas razem wydaje mi się, że po prostu musimy się wszyscy wykazać tolerancją, bowiem spory o to, jak pisać, żeby komuś było lepiej jak nic rozwalają większość gier.

Jednocześnie chyba musisz ustalić z GM, czy przy Twojej wyprawie z Liao spotkacie jakieś wściekłe zombie. Szczerze życzę.

 

Elenorsar

Kelly całkowicie źle rozumiałeś to co miałem na myśli. Mam zamiar napisać post solo, bo taki tworzę. Na docu też mam zamiar się odzywać, bo do tego prowadzi w sumie cała akcja i tam będzie wygodniej - ergo Liao pójdzie z Nakpeną, ale tam odezwę się jak już uda mi się posta solo skleić.

To co powiedział Pilman też nie do końca odczytał to co chciałem powiedzieć. Cytat, który dałeś: "Forma odpisów dowolna, czy tam posty, czy doc, czy obie, mi tam wsio". Ok. Forma dowolna, ale na docu jak piszesz wspólnie to daje się 2-5 zdań i oddajesz pałeczkę innej osobie. Ty dałeś dużo, dużo więcej. Mówiąc, że "uciesze się jak ktoś dopisze akcje swojej postaci" dla mnie jest jak dopychanie już ułożonych puzzli, bo jeden lekko odstawał. Cała zabawa jest już zabrana, a mi pozostało wygładzić obrazek. Nie mówię, że twój tekst jest zły. Twój tekst nadaje się na posta solo, a nie na doca, według mnie, może się mylę. Ja mam takie odczucia. Zero zabawy jest w dodawaniu zdania, kilku wyrazów w już ułożonych długim tekście, który spokojnie mógłby by być indywidualnym wpisem. No sorry, ale ja tak to widzę. Osobiście w tym długim tekście nie będę się w ogóle wtryniać. To co chcę opisać z wydarzeń jazdy przez zombiaki napisze solo (przy okazji trochę sobie pokulałem, aby zobaczyć jak dobrze mi szło prowadzenie pojazdu i wymachiwanie dao, 2 jedynki wpadły, więc było co opisywać ). Sam wjazd do bramy i jej zamknięcie fajnie byłoby już razem, ale tekst niestety jest już zamknięty, więc to też zrobię u siebie skrótowo. Dalszy ciąg zrobię coś z Pilmanem na docu. Głównie miałem zamiar też robić solo, ale skoro Nakpena zapytał Liao to już z nim pójdzie.

 

Pliman

Elenorsar, ja źle nie zrozumiałem. Właśnie o to samo mi chodzi. To co napisał Kelly powinno pójść na post solo, a w docu dialogi.

Co do zombiaków, których ewentualnie spotkamy, to zakładam, że Buka po prostu ewentualnie się "wtryni" w nasze dialogi i wypuści jakichś umarlaków na przeciw indiańsko-chińskiemu duetowi.

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Kelly

OK Panowie, mamy inne koncepcje i tyle. Nie rozumiem, skąd założenia, że na Google to 2-5 zdań, potem kto inny. Wszak są nawet na LI GMowie, którzy całą sesję rozgrywają na docu, później zaś się przenosi. Co kto lubi i ja na pewno nie mam zamiaru nikogo ani namawiać, żeby lubił co innego oraz miał inny styl pisania. Jasne, że ktoś może chcieć oraz preferować inne style. Oczekuję wyłącznie tolerancji, albowiem przy jej braku zaczynają się spory pomiędzy graczami, tymczasem osobiście ja ich nie chcę wcale.

Jeśli po mojej propozycji uzupełnienia uważasz, że taki wpis zabrał Ci zabawę przy Google, no to piszesz solo i też jest dobrze, ale może ktoś uważa inaczej i dla niego zabawą będzie przyjęcie takiej konwencji. Jeśli nikt nie wpisałby, wrzuciłbym również solo i też byłoby spoko.

Absolutnie słusznie napisałeś, że można poszaleć z opisem przejazdu przez zombie. Również kwestia otwarta to eksploracja fabryki. Natomiast stanowczo nie zgadzam się, że opis zamknięcia wrót jest zamknięty. GM podała co należy napisać. Wszyscy wjeżdżają, zamkniecie wrót, oraz ustawienie auta. Opis zamknięcia był wyłącznie z punktu widzenia Macha, nie napisał niczego o innych osobach. Chcesz: idź pchać wrota, nie chcesz: strzelaj do zombiech, nie chcesz: rób jeszcze coś innego. Każdy, a już na pewno motocykliści mogą opisać sam wjazd bardzo ciekawie, zaś później przy wrotach tak samo. Oczywiście jeśli ktoś chce tak pisać i lubi. Jak uważa inaczej, to tego nie pisze tylko wrzuca tak jak ma właśnie ochotę.

Generalnie kończę tym wpisem rozmowę na temat owego użycia Google.

 

Elenorsar

Ja uważam, że przez ciebie został zamknięty. Jest wjazd, jest próba i jest zamknięcie. Koniec. Typowy post solo. Gdybyś chciał to odgrywać z innymi to opisujesz co robisz podczas wjazdu i... czekasz. Inni wypowiadają się co robią w tym momencie i można pchać akcje dalej. Jak już był wjazd to tam napisałeś coś w stylu "Mach prawie się przewrócił zahaczając sznurówką". Tutaj powinno się zakończyć, albo napisać że później jeszcze pobiegł zamykać drzwi. Ty jednak poszedłeś kilka kroków dalej, zamknąłeś drzwi, ba, nawet pojechałeś samochodem, którego nie prowadziłeś. To stwarza założenie, że sterowałeś postaciami z samochodu. Nie udało się zamknąć drzwi - jedynie twoja postać je pchała, nie pozwoliłeś innym na reakcje. Mówisz o krzykach, strzałach innych. Ponownie sterowanie innymi postaciami.

Właśnie o tym mówię, że twój wpis nie pozwala na tworzenie własnych reakcji, na własne światotworzenie. Twój tekst narzuca co się wydarzyło w całej sytuacji i każdy kto chciałby tam coś dodać to praktycznie nie może dać czegoś swojego, a jedynie coś narzucone przez ciebie, bo cała sytuacja już została opisana od A do Z. Tam nie ma wiele do zrobienia. Trzeba pchać drzwi, później ktoś musi prowadzić samochód, aby zamknąć te drzwi. Nie dałeś miejsca na jakąkolwiek ingerencję, a większe zmiany czegokolwiek nie mają sensu, bo to co jest po tym może być wszystko do wyrzucenia. A jakby ktoś nie chciał pchać drzwi, a zrobić coś innego? No nie da rady, bo zaraz po próbie pchania drzwi zostały zamknięte przez samochód. A może kierowca wcale nie chciał zamykać drzwi samochodem bojąc się, że go uszkodzi i spróbować czegoś innego? Ja osobiście nawet nie musiałbym zamykać drzwi, mógłbym stać w wąskim przejściu i czekać na zombiaki, aby je łatwo powybijać, bo w końcu będziemy musieli wrócić tą drogą. Łatwiej zabijać pojedyncze, które się zbliżają niż grupę już kilkunastu na raz, które wpadną do hali jak tylko odblokuje się drzwi. Nie pozwoliłeś mi na to, ani taka propozycję, bo postanowiłeś napisać całą akcje sam.

Z tego powodu mój post zrobiłem neutralny do twojego opisu mimo że miałem ochotę wziąć udział w zamykaniu tych drzwi (tak miałem fajną koncepcję jak można ruszyć te wielkie drzwi nawet bez samochodu - czy udane czy nie to inna sprawa - a nawet jak wyżej chciałem zaproponować, aby w ogóle ich nie zamykać), więc Liao pojechał sprawdzić hale, czy nie ma zombiaków, albo czegoś innego niebezpiecznego.

Mam nadzieję, że tym wpisem zrozumiesz co mam na myśli. Nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać, ani negować stylu pisania. Pokazuje jedynie, że odwaliłeś całą robotę za całą ekipę nie pozwalając na inne reakcje niż sam byś to chciał. I odnosząc się do twojego pierwszego zdania. Prawda, każdy ma inną koncepcję, ale to nie oznacza, że ktoś ma w całości narzucić swoją. Nigdy nie wiesz co zrobią twoi wpółtowarzysze, więc nawet najlepszy plan może nie wypalić (Asmodian jak to czytasz to cię pozdrawiam z twoją akcja porywania pociągu :P). Więc na przyszłość jeżeli chciałbyś ze mną pisać jakaś akcje, to nie opisuj całości na kilka stron, a napisz co robi twoja postać, a następnie daj zareagować mojej.

 

Pliman

Ele, popieram w 100%.

Dodam jeszcze, że jak tworzyłem swoją wypowiedź na gdocu to napisałem " Nakpena trzymał w dłoniach gotowy do strzału karabin, a Liao swoją nieodzowną szablę." I szczerze mówiąc też zastanawiałem się czy powinienem określać co wziął ze sobą Liao. Jednak uznałem, że chyba z szablą się nie rozstanie. A jak coś to po prostu poprawi.

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?