Wyjechałam na weekend. Zacznę ogarniać co się dzieje na forum najwcześniej w niedzielę wieczorem. Przepraszam za utrudnienia :) |
Też muszę zgłosić problemy... Mam już jeden egzamin w plecy :/ |
Piszę i do poniedziałku (jutro) mam zamiar skończyć. |
Asenat, nie wiem, czy zamierzałaś wziąć tę naszą scenę, ale jeśli nie, to to zrób (o ile chcesz). Ja jakoś do niej nawiążę w następnym poście. |
Yzurmir - po akcji Antonii z doka, Cryer może normalnie wstać. Żebra nadal bolą, zwłaszcza przy głębszym oddychaniu, i parę siniaków tu i ówdzie - ale poza tym - jest perfekt! Kręgosłup jak nowy! Możesz normalnie chodzić a nawet biegać! Grasz dalej normalnie. Asenat oczywiście może wziąć te rozmowę - ale dogadajcie się jeszcze - Asenat ma jeszcze od grona materiału : może jednak daj to Ty- z koncowką jak się ucieszyles/lub nie i jakie uczucia zywisz do uzdrowicielki...:) no i co robić ma John zamiar gdy już jest w pełni sprawny |
Mogę dać to i ja. Trochę mi to nie pasuje do tego, co miałem poza tym napisać, ale nie ma problemu. Arm1itage, nie uwierzyłem w twój podpis. Jestem więc jednym z 30%! Czuję się wyjątkowy i mądry! |
Moja odpowiedź na post Antonii już wisi. Będzie w tej rundzie jeszcze jeden mój odcinek, w którym kończymy wątki - Antonii, Willa i bandy ze studia, gdy przybędzie do pokoju Willa. Potem gramy dalej. Pozdrawiam, MG |
Rewelacyjny post, sam mjut :). Jak coś, Traveller - to nikt nie powie, żeśmy nie zginęli epicko! |
Szatańskie plany, szatańskie wersety ... to teraz macie za swoje. A Malcolm kazał nic nie robić. Trza było słuchać szefa :) |
Obiecujemy, że posłuchamy. To był ten jeden jedyny, przedostatni raz... i naprawdę, od tej chwili będziemy już grzeczni. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:59. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0