Bez przesady, jeszcze trochę czasu upłynie - nie bądźmy super hura, ale tez nie popadajmy w skrajność w drugą stronę.

Zrozumiałem, że Pinhead jest za przyspieszeniem akcji... Ale ja osobiście mogę jeszcze poczekać i np. kontynuować i przeciągać pobyt w hotelu, dodać jakieś losowe spotkanie na ulicy itp.


EDIT: W dziennych spotkaniach wypadł mi booster gang- może być ciekawie :) Dam taki post filler z nudów.

EDIT2: No to czas między akcją zapchany. Bell ma małą ranę na twarzy.

EDIT3: Bell zadzwonił do Max`a.

Zwolnij, nie tylko ty grasz w tej sesji.

Przecież to były fillery (zapełniacze) robione z nudów nijak mające do naszego zadania. I zakończyłem nawiązaniem do naszej misji (telefon do Max`a). Ty przecież równie dobrze możesz opisać co robiłeś i jak się szykowałeś bądź zajmowałeś nagłośnieniem, czy co tam miałeś do roboty.

EDIT: Z tego powodu nie musicie nawet czytać tych postów. W streszczenie rzeknę Bell miał starcie z boosterami i został raniony szponem w twarz. Blizna na całe życie ale z tego rzecz jasna wyjdzie ;P

Pinn prosiłbym o mniejszą ingerencję w świat gry. Co innego opisać wyjście do sklepu, na piwo, czy nawet na dziwki. To są faktycznie zapełniacze, jak to nazwałeś. Nie mam nic przeciwko takim wstawką, bo faktycznie mogą one ubarwić grę i pokazać daną postać.
Co innego jest losowanie sobie jakiegoś spotkania z podręcznika (tak przynajmniej zrozumiałem) i opisywanie walki, w dodatku wygranej walki.
Mógłbym być złośliwy i wyciągnąć naprawdę przykre konsekwencje z tej sytuacji dla twojej postaci. Powstrzymam się jednak i poprzestanę na ostrzeżeniu, żebyś takich akcji nie robił. Jeżeli już koniecznie chcesz coś takiego przeprowadzić, to proszę o konsultacje ze mną.
Choć ja naprawdę nie widzę sensu w rzucaniu sobie samemu kłód pod nogi, ale co kto lubi.
Pomijam już tutaj lekką absurdalność całej sytuacji. Znany w środowisku runnerów solos siedzi sobie na głównej ulicy i popija kawę. Nagle ni z tego ni z owego wyskakuje na niego czterech boostersów i planują atak.
Proszę cię, nawet boostersi nie są aż tak głupi by w taki sposób szukać śmierci. I na koniec główna ulica okazuje się sąsiadować z wysypiskiem śmieci i jeziorkiem. A to wszystko po to, by Bell mógł bez problemu usunąć ciała. No proszę cię.
Nie usuwaj postów, niech już zostaną. Na przyszłość proszę jednak o skonsultowanie ze mną tego typu akcji.

Mój post powoli się tworzy.

Ogólnie to potem był w jakimś zapuszczonym parku i akcja działa się dwie godziny po piciu kawy ,ale nie zaznaczyłem tego jasno. To fakt. Nie sądziłem również że Bell jest tak znany i nie może być wzięty za frajera do zgrabienia. Sądziłem również że rozstrzygam walkę w miarę sprawiedliwie bo zadbałem o to by dostać. Ponaddto nie sądziłem, że w jakiś sposób może ingerować w główny cel sesji co się właściwie nie stało.

Na pewno to się więcej nie powtórzy.

Post poszedł.
Sytuacja wygląda tak, że teraz po gdzie ma być koncert kręci się kilku ochroniarzy. Netrunner i chłopaki załatwieni przez Greeda czekają na rozkaz. Założyłem, że wasze postacie zważywszy na okoliczności będą chciały samodzielnie wszystkie doglądać. Jedziecie Mercedesem Josha w trójkę.
Do was należy decyzja, czy robicie jakiś rekonesans, czy zaczynacie akcję. Dla przypomnienia mapka okolicy.
http://c.wrzuta.pl/wi4661/f6acabbf000353144f4b2f0d/mapa

No właśnie, kto pilotuje Aerodynę z Zespołem?

To raczej pytanie do was, nie do mnie ;)

EDIT:
Johny widzę, że nie do końca zrozumiałeś. Koncert jest następnego dnia popołudniu. Teraz tylko rozstawiacie nagłośnienie.

ok, dzięki za info.