Ładownia
Thiz/Elen/Ta'nar/Steier

- Tak - Jurgen skinął głową

[Konstruktorzy sondy pozostawili w okablowaniu wejścia do podłączenia zewnętrznego zasilania]

Ambulatorium
Ungerzo/Hallie/T'Ran/Horvath/Korris

- Taka była nasza pierwsza hipoteza, zaproponowana zresztą przez por. Thiza - odpowiedział T'Ran. Po jego minie i tonie trudno było powiedzieć, czy wychwycił wyzwanie w głosie Klingona i nie dał po sobie tego poznać, czy nie zwrócił na to uwagi. Na pierwsze wskazywałoby wolkańskie pochodzenie lekarza. na drugie - jego charakter - Wydaje mi się jednak, że to nie była sonda. Jak się pan teraz czuje, poruczniku? - zapytał manipulując przy wyświetlaczu biołóżka.

Ambulatorium
Ungerzo/Hallie/T'Ran/Horvath/Korris

- Lepiej - odpowiedział Ungerzo, choć na jego twarzy malowało się strapienie. Spróbował podnieść się z łóżka.

Ambulatorium
Ungerzo/Hallie/T'Ran/Horvath/Korris

Widząc niezborne wysiłki Ungerzo Korris uśmiechnął się pod nosem, z aprobatą jednak. Podobało mu się, że ten Deltanin nie zamierzał użalać się nad sobą.

Ambulatorium
Ungerzo/T`Ran/Korris/Horvath

Hallie wahała się przez sekundę, lub dwie, potem nawyk pielęgniarki wziął górę. Ponownie podeszła do Deltanina.

- Pomogę panu, sir, jeśli pan pozwoli, - powiedziała i wyciągnęła rękę do Ungerzo, nie dotykając go jednak, aby sam zdecydował, czy potrzebuje pomocy.

Ambulatorium
Ungerzo/Hallie/Korris

T'Ran także podszedł do łóżka, ale tak, żeby ewentualnie nie przeszkodzić Hallie.
- Może pan określić, co się panu stało? - zapytał.

Mostek/Hala transportera
Lena/Gordon/Tarja

=/\=Hm... - Gordon odpowiedział dopiero po chwili - Po zastanowieniu to nie, nie jestem pewien.

Ładownia
Thiz/Elen/Ta'nar/Steier

Thiz, cały czas grzebiący we wnętrzu sondy, dłonią skinął na Evansa, który miał przygotowane złącze.
- Będziemy potrzebowali niewielkiej mocy. Zaczniemy od 1%, żeby tego nie usmażyć.
Wreszcie cofnął się trzymając w dłoni radio. Ostrożnie podszedł do stolika i położył urządzenie.

Ambulatorium
Ungerzo/Hallie/Korris

- Nie do końca. Zanim straciłem przytomność... to trwało ułamek sekundy. To było jak grzmot, tyle że telepatyczny.

Mostek/Hala transportera
Lena/Gordon/Tarja
=/\= Może mój zmiennik na stanowisko oficera operacyjnego mógłby pomóc to ustalić? - podsunęła nieśmiało Tarja. - Musiał wydać zgodę na zewnętrzny transport na pokład i zaaprobować współrzędne.

Ambulatorium
Ungerzo/Hallie/Korris

- Rozumiem, że nie zdarzyło sie panu wcześniej nic podobnego? - zapytał T'Ran - A może słyszał pan o takim wydarzeniu u przedstawicieli pańskiego gatunku?

Mostek/Hala transportera
Lena/Gordon/Tarja

Gordon polecił Suzukiemu sprawdzić logi stanowiska operacyjnego.
=/\=Zaraz to sprawdzimy, chorąży.