Mike

To było wtedy jak śp 6 uciekał przed tym dużym. Wtedy rzucaliśmy plastik. Okazało się po fakcie, że za blisko. Potargało nas, ale przeżyliśmy.

 

Pipboy79

- Niezbyt kojarzę momentu gdy 6 uciekał przed dużym.

- Doedyciłem post o 4 Turę. Co robicie? I co mi Mike deklarujesz użycie przedmiotu jakiego Twój hiroł nie ma? Postać Cohena ma jeszcze plastiki więc musiałby dać Twojej postaci.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

6 uciekał na samym początku jak znaleźliśmy się w tym budynku. Spotkanie jego i nas było wybuchowe

Miałem 3 plastiki, jeden dałem Cohenowi żeby skleił to z claymorem, drugi używam teraz i zostaje mi jeszcze jeden. Popatrz na mój plecak w excelu Parchy BG ściągawka. Przewiń w prawo, tam jest spis.


------
edit:
zapomniałem o deklaracji.
rzut plastikiem
I strzał z karabinu, mam UCE więc mogę jedną ręką strzelać i wciąż jest szansa na trafienie.

 

Pipboy79

- No to nie jestem pewny czy to był plastik. Jeden rzucił w głąb brzegowego pomeszczenia i jeszcze ustawił claymore. Oba wybuchły w bezpiecznej dla niego odległości, jak go coś poszarpało to fabularnie. No a teraz jest insza inszość.


- A no tak. Ten plecak. Nie ma go na widoku i w standardowym ekwipunku to zapominam o nim Oki to tam faktycznie masz plastik





- Ale strzelanie jedną ręką wciąż zajmuje 1 Akcję. Więc dalej jest albo strzał albo plastik. Z mechy lepiej byś najpierw strzelił. Jeśli trafisz to możesz obrobić plastik w 2-giej Akcji. Jak nie trafisz to jeśli Cohen podeklaruje strzał i trafi no to jesteście na czysto. Jeśli jednak spudłujecie to Padre jest w Zwarciu i nie może w 2-giej Akcji użyć plastiku.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

Niech będzie.
Przy okazji Padre krzyczy:
- Odsunąć się od bomby, każdy kto zostanie na dole zginie - to powinno zdjąć odpowiedzialność (i dać większą motywację cywilom) z Padre, w końcu każdy kto zostanie na dole zrobi to świadomie i wbrew ostrzeżeniu! :P

 

Pipboy79

- Nie sądzę by Obroży to robiło różnicę jeśli jakiś cywil by zginął

2 Tura

- Black 4 pomaga dziewczynce (2-gi dzieciak) podanej przez Patricka > udało się
- Black 4 pomaga chłopcu (3-ci dzieciak) podanej przez Anę > nie udało się czyli 2 Akcje
- Black 0 strzela i trafia w małego xenosa z pistoletu > xenos ginie. (mag 6/8)


3 Tura


Black 4 cd. pomaga chłopcu (3-ci dzieciak) podanej przez Anę > udało się; ?
Black 0 zauważa kolejnego małego xenosa; strzela (mag 5/8) > udało się, xenos ginie; bierze plastik z plecaka



4 Tura

Black 4 i 0 zauważają 1 małego xenosa na dole. Jak go nie zabiją w pierwszej Akcji Black 0 jest w Zwarciu.

- Black 4 albo strzela do xenosa albo pomaga wejść na górę dziewczynce albo niech wymyśli coś innego.
- Black 0 strzela do małego xenosa (mag 4/5) > udało się, xenos ginie; uzbraja plastik i rzuca


---


- Oki doki, nie będę dłużej męczył ani siebie ani Was. Możecie uznać, że Wam się udało wyjść na parter z wszystkimi cywilami a na końcu plastikiem zawalić przejście. Gdzieś zastopujcie akcje jak jesteście na parterze w pobliżu już zawalonej klatki schodowej do piwnicy. I w sumie jakoś uszyjcie z tego post.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

@Cohen

- Jak Mike jest out przez weekend to może dałbyś radę wrzucić tą rozpisaną powyżej akcję w post?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

Idziemy do lądowiska.
Dajęy też znać przez obrożę, że nie wiadomo co z automatyczna obroną, bo dopiero wykopaliśmy się z piwnicy.

 

Pipboy79

Ok, post jest. Co do terminu tej tury dla was na odpis i wrzucenie posta to do wt. 15.VIII. Z tym, że uprzedzam, że mnie od jutra do jakiegoś pn szykują się jazdy i rozjazdy urlopowe może być mnie mniej, przypadkiem albo w ten deseń w tej turze.


Stan Zdrowia:

Black 1 (Bradley): 0/10 (KIA)
Black 2 (Diaz): 4/10 (ciężki; -2)
Black 3 (Vaugh): 0/10 (KIA)
Black 4 (Graeff): 9/10 (draśnięty)
Black 5 (Krunt): 0/10 (KIA)
Black 6 (Terance): 0/10 (KIA)
Black 7 (Ortega): 7/10 (lekki)
Black 8 (Nash): 4/10 (ciężki; -2)
Black 9 (Rain): 0/10 (KIA)
Black 0 (Zcivicki): 12/12 (zdrowy)
Brown 0 (Vinogradova): 10/10 (zdrowa)
Green (Horst): 8/10 (lekki)

Dron: 9/10 (draśnięty) + 0/6 rakiet.



- Minęło ok 20 minut w tej turze. Obecnie jest 15 min + 60 dla grupy Black; Green ma końcówkę czasu z Green 4 (15 min) i czas z Green 5 (180 min) razem więc ma 15 + 180 min i 60 min rezerwy. Brown 0 ma 0 min + 60.

- Jest godz 34:45. Grupy Black i Green mają limit czasu do 35:00. Brown do 34:45 + 60 min.

- Dodałem do ściągi strzał w głowę i z przyłożenia. Są na str. 57. Oraz zwiększyłem magi w snajperkach. Dla leniwców przeklejam tutaj co nowe.


Strzał w głowę


Jeśli ktoś chce może trafić w głowę lub podobny witalny element. Bazowo zakłada się, że chodzi o strzelanie do ludzi a więc cel wielkości ludzkiej głowy i znanej anatomii. W przypadku innych potworów, maszyn, robotów trzeba pomyśleć, czy strzelec umie rozpoznać dany witalny punkt i jak to ma się z wielkością i umiejscowieniem (dostępnością) w porównaniu do ludzkiej głowy. Taki strzał wykonuje się z dodatkowym mod -4 do trafienia za wielkość celu. Jeśli strzelec trafi należy sprawdzić jak zwykle OP celu jeśli go ma. Jeśli strzał przeszedł przez pancerz wówczas rana rozliczana jest podwójnie. Czyli postrzał z lekkiego pistoletu zadaje 2 Obrażenia a nie 1 a strzał z karabinu wyborowego zadaje 12 Obrażeń a nie 6. Nie ma jednak przeciwwskazań by MG uznał trafienie w głowę za zabijające cel wielkości człowieka po trafieniu w taki witalny punkt za śmiertelne.



Strzał z przyłożenia


Podstawowa mechanika walki i strzelania zakłada dynamiczne strzelanie w ogół sylwetki przeciwnika. Mogą się jednak zdarzyć sytuacje mniej typowe gdy okoliczności są bardziej sprzyjające i da się prawie przystawić lufę do celu. Mam tu głównie na myśli próby przestrzelenia zamków, kłódek, zawiasów czy przestrzelenie głowy unieruchomionego jeńca. Takie sytuacje kiedy ciężko mówić, że mamy do czynienia ze standardową walką zwłaszcza ja zamierzony efekt da się osiągnąć jednym strzałem np. rozwalenie kłódki lub głowy. Wówczas MG może uznać, że taki strzał osiąga swój sukces i zamierzony efekt bez żadnych testów. Przy jednorazowym strzale amunicja zużywa się minimalnie w porównaniu do zwykłego, dynamicznego strzelania gdzie na jedną Akcję zużywa się kilka lub kilkanaście pocisków. Dlatego nie odpisuje się takiego strzału magazynka broni (oprócz karabinów wyborowych, antysprzętowych i podobnych broni przeznaczonych do pojedynczych strzałów o dość małych magazynkach do ok 5 - 10 pocisków ale nie pistolety czy rewolwery) Celem strzału z przyłożenia jest uniknięcie paradoksów w stylu wystrzelenia całego magazynka z pistoletu czy rewolweru by rozwalić głowę nieruchomego jeńca nawet jeśli po obrażeniach w zwykłej strzelaninie właśnie tak by to wyglądało. Zwykła strzelanina to celowanie w sylwetkę gdzie najczęściej jest jeszcze na niej pancerz a nie przystawienie lufy do potylicy. Za dystans pozwalający na taki atak uznaje się do ok 1 m lub kroku w nieruchomy/bezbronny cel. Taki strzał omija OP posiadacza (nawet ciężkich pancerzy wspomaganych) bo zakłada się, że strzelec ma albo możliwość wciśnięcia lufy w jakąś szczelinę albo zdjęcia hełmu lub coś podobnego.





@Ambulatorium


- Operacja Horst - Patinio potrwa jeszcze z 10 min a Kozlov - Vinogradova potrwa jeszcze z 5 min.

- Mahler troszkę się chyba przejął sytuacją rozwalił wyciętego pasożyta co troszkę na moment skonsternowało scenkę. Przy okazji jednak Green 4 znalazł jakieś blety detale tak jak w poście.

- Operacje trwają do ambulatorium wracają Black 2 i 7 z Amandą. Brakuje więc Black 8. Patinio jest pod nożem, Hollyard i Mahler są właściwie sprawni z tym, że Hollyard czeka na operację.



@Black 8


- Wrodzony wdzięk i kurtuazja Black 8 niezbyt coś się sprawdziły tym razem. Drużyna gospodarzy zrobiła się nagle biedna i potrzebująca niezbyt skłonna by czymś się dzielić z drużyną gości. Ale dostali zielone światło na wizytę w zbrojowni schronu.



@Black 4 i 0


- Wydostaliście się na parter. Peter jest zasypany gruzem i zawalony dymem. Wszyscy mają za ten dym, kaszel, gruz -2 do testów, egzoszkielety -1.

- Teren jest zadymiony i gęsty. Jeśli będzie atakował jakiś xenos jest rzut na Refleks. Kto zda ma szanse zdążyć strzelić jeśli ma z czego. Jak nie zda to od razu jest Zwarcie z xenosem.

- Falcon 1 chce nadal wyznaczoną strefę LZ i szacunku stanu wieżyczek. By oszacować stan wieżyczek trzeba przedostać się do brzegu budynku. Obecnie jesteście gdzieś w głębi, w pobliżu klatki schodowej.

- Wieżyczki jeśli ocalały, równie dobrze mogą strzelać do celów naziemnych jak i powietrznych.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

Tak po prawdzie to nam potrzebny tylko transportowiec na ziemi, nieważne czy zestrzelony :P W końcu parametry misji mówią, że musimy wsadzić żywego lekarza na pokład transportowca :P

Ja od 16 jestem off line, jadę na 2 tygodnie na wakacje. Nie wiem czy tam będzie jakiś internet.
Jak mnie nie będzie, to Padre nie daje się zabić i czeka aż inni odwalą całą robotę :P