Jak na mój gust to gwiezdne wojny czerpią garściami z dzikiego zachodu;) |
Mam trochę spraw na głowie, odpis pewnie w poniedziałek dopiero :( Ale postaram się skumulowac akcje do dwóch, trzech kolejek na stacji ;) |
Okey, post jest. Naprawdę miło mi się go pisało. Z góry przepraszam, że pominąłem SID'a/RA-7 ale nie wiedziałem gdzie go umieścić a materiału było sporo do napisania :< Niemniej Marrt z Ciebie bystry i kreatywny gracz więc na pewno coś wymyślisz i jak zwykle dasz mi dużą dozę inspiracji oraz możliwości rozwoju akcji :D ;) Sprawy mają się jak w poście. Draug widzi, że pod biurkiem Nazza znajduje się coś w stylu obrzyna tylko blasterowego. Jeden, dwa strzały ale z takiej odległości spokojnie pokonają pancerz i zabiją na miejscu. Oczywiście odmówiłeś alkoholu więc na szczęście otrucie przeszło w niepamięć. Kelsan- Flizzy naprawił poszycie, teraz macie czerwoną łatę z stopu o niebo gorszego od pancerza Templara, ale zawsze coś. Generator musi działać o połowę słabiej by nie doszło do ponownej awarii a nawet eksplozji czy wydzielenia olbrzymiej dawki radiacji. (Cholera nwm czy reaktory fuzyjne również powodują emisje promieniowania- jak ktoś wie to niech powie lol xD ). System wody to kwestia piętnastu minut. Z ulepszeniem górnego działka na turbo-laser- sprawa nadal nie pewna i wymagająca czasu a ja nie wiem czy tyle go macie. Jeśli idzie o finanse, Chadra-Fan był tak zajęty mechanicznym nerdzeniem, że pominął sprawę, ale nie było to z złej woli. Badlack- okazało się, że za spiskiem z przejęciem YV-260 stoi nie kto inny jak brat Nazza, Dazz. Teraz poddaje Williama próbie i każe zabić Ci go w imię sprawdzenia lojalności. Możesz oczywiście próbować negocjacji/perswazji bo jesteś w tym dobry. Aha Betiv przesadził z rozmiarem grupy, ale z Tobą, Betivem i Dazzem jest Was trzynaścioro. Pięciu homo sapiens sapiens, jeden wielki Gammorianin i trzech Twi'Leków poza Nal'Betivem. Nie jest to jednostka specjalna, ale mimo wszystko to najgroźniejsze męty z "Wolności I Swobody", w dużej części kryminaliści i byli gwiezdni piraci z Przestrzeni Huttów. No to let's roll! :D :D :D |
Ode mnie poszło, miłego poczytania. Mam nadzieję, że nie przegiąłem, Pinn... xD Przy okazji dopytam co z obiecanymi planami? Czujesz się, żeby je dla nas zrobić czy odpuszczamy temat? Ostatecznie wystarczy jakiś na szybko w paincie narysowany obrazek mniej więcej odpowiadający stanowi rzeczywistemu ;) |
Nie nie przegiales, chociaż Dazz naprawdę planował zdradzić brata, ale ważne że opryszki pomyślą tak jak im zagrales :) No powinienem zrobić te plany a zwleka i zwleka ;/Nie obiecuję ale spróbuję ;) |
Moja odpowiedź może opóźnić się do poniedziałku, ale być może uda mi się odpisać wcześniej. |
Oto post Panowie :D Trochę się dzieję, i boje się czy dobrze zrozumiałem SIDową procedurę pacyfikacji, bo było dużo Waszego wspólnego materiału do ułożenia sobie w głowie. Po kolei: -Droidy strażnicze nie zaatakują Was i Willa, RA-7 o to zadbał. -Na całej stacji wybuchła panika. Gdzieniegdzie dochodzi do rzezi, kiedy istoty organiczne pierwsze atakują droidy strażnicze. -Żeby nie było nie jest ich jakoś tak dużo. -Za 7 minut przyleci odsiecz Imperium. Dwie barki transportowe, trzy bombowce TIE i 10 TIE/Przechwytujących, być może tych samych co wcześniej w modyfikowanej wersji "Thunderbird" czyli posiadających pociski jonowe i dopalacze. -Kelsan, jak już zapewne nie macie wątpliwości, jest wrażliwy na moc. Inkwizytor Sith DeSade próbuję wedrzeć mu się do czaszki. Jest to potworne uczucie. -Na barkach transportowych być może są zwykli szturmowcy, może szturmowcy śmierci. Na każdej z barek wedle standartowej pojemności może być tuzin żołnierzy plus obsługa. -Flizzy, chce z Wami lecieć. Dostaniecie przez to cennego mechanika, którego będę prowadził, plus dwa małe, zręczne droidy naprawcze. -Ponadto na Templarze są już wszystkie potrzebne składniki do zamienienia górnej wieżyczki laserowej w turbolaser. Pamiętajcie tylko o nie przeciążeniu reaktorów, bo drugi, pomocniczy działa na pół gwizdka. Potrzebujecie jakiegoś doku naprawczego do zamontowania ulepszeń wieżyczki, nawet rodem z trzeciego świata. -Draug jeśli pobiegnie sprintem i użyje plecaka skokowego może wrócić na Templara w trzy minuty. Wtedy pozostanie Wam 5 minut do przybycia Imperium. -To samo z Willem. On w góra minutę może zjechać windą i być pod Waszą fregatą. Tylko na chwilę obecną nie wie, że droidy strażnicze nie mają go na celu. No to tyle z mojej strony :) Naprawdę miło się pisało Kochani ^_^ EDIT: Przepraszam za dużą ilość edycji po wstawieniu posta, ale znalazłem przeglądając z tego miesiąca fajny art statku z GW i postanowiłem dać głównemu antagoniście ten statek Raven Claw, bo w końcu taka szycha Sithów powinna mieć własną brykę :) Spokojnie nie zamierzam dawać drugi raz Templara do naprawy ;) |
Ode mnie wielkie słowa uznania (które już wyraziłem w repce), Pinn! Mnie się czytało z równie wielką przyjemnością, jak Tobie pisało ^^ Bardzo fajny motyw z Flizzim, zdradzając tylko drobny szczegół, sam Badlack planował uratowanie mechanika, gdyby nie pojawiło się to od strony samego futrzaka (chociaż sytuacja wyewoluowała do takiego stopnia, że każda zdrowa psychicznie istota chce w tej chwili stamtąd uciec ;) No i mnie osobiście serduszko zabiło mocniej pod koniec, kiedy to postanowiłeś wrzucić ten drobny smaczek w postaci tego gestu między Willem i RA-7, baardzo klimatycznie wyszło, sam bym tego lepiej swoją postacią nie odegrał! =) Tym bardziej nie mogę się doczekać rozwoju relacji między moim BG a resztą załogi, przy czym oczywiście RA-7 jest aktualnie faworytem Badlacka do zawierania przyjaźni ^^ Z kwestii technicznych - Will nie strzelił do Twi'leka, choć rozumiem, że mogło to tak wyglądać, bo ta scena była trochę skomplikowana xD Nie chciał go zabijać z powodu swoich przekonań oczywiście, ale jak się stało to się stało, nie zależy mi specjalnie ;) Druga rzecz - czy mój BG w siedem minut zdąży dotrzeć do swojego lokum, uzbroić ładunki i przybiec do Templara? Chodzi oczywiście o całą aparaturę nasłuchową, należałoby coś z nią zrobić ;) |
Też mi się post podobał:) Tylko Willy musi teraz szybko przekonać załogę, że ta potrzebuje go na pokładzie Templara:D Nie wątpię, że mu się to uda, ale jestem bardzo ciekaw jak to zrobi;) |
Wiem, że często to ja się spóźniam z postami ale za chwile będzie już tydzień jak się nic nie dzieje? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:54. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0