Nie przepraszaj :) Wyszło bardzo fajnie. To tylko taka mała prośba do rozważenia.

Edit: Chciałbym jedynie dać znać, że przez weekend nie będę miał dostępu do laptopa i odpisać będę mógł dopiero w niedzielę pod wieczór :3

Dobra, ustalcie ostateczny plan ataku i lecimy z akcją (^_^)/

Napiszcie tu deklaracje kiedy uznacie plan za gotowy i zgodny z całą drużyną to dam posta :)

Ja się zgadzam :) Macie jakieś propozycje poprawek?

Rdr Ustalcie tu ogólnie, w komentarzach, napiszcie tu ostateczny plan to będzie dla mnie wszystko bardziej jasne. Draug jest niepisanym dowódcą to niech potwierdzi i ruszamy z blasterami :D

PS. Beczki z olejem spokojnie uda Wam się wysadzić z karabinu pulsacyjnego bez zbliżania się ;)

Co do zajścia strażnika od tyłu to wydawało mi się, że jeśli nasze obserwacyjne wzniesienie ciągnie się dalej na północ, to można by to było wykorzystać by niepostrzeżenie zajść ich z flanki.

Możliwe, że źle zinterpretowałem obrazek :)

Mój odpis jutro dopiero popołudniu. Spróbuje to wszystko jakoś ogarnąć i wrzucę ostateczne propozycje.

Oki. Dajcie w komentarzach (oprócz posta) jak ma wyglądać końcowy plan. Czekam :)

To może ja zacznę by się upewnić :)

- Katykam skrada się (czołga) na lewą flankę i wysadza beczki z olejem by stworzyć dywersję, a następnie czeka na reakcję biesiadników i uważa by nikt nie dał rady uciec tamtą stroną?
- Draug zdejmuje zaskoczonych Gammoran przy ognisku?
- Kelsan skrada się na prawą flankę, sprawdza czy za domem jest drugie wyjście i po wybuchu beczek zdejmuje strażnika na ganku blasterem i wycofuje się?

Całą akcję koordynujemy przez komunikatory. SID - oblicz prawdopodobieństwo powodzenia takiej akcji :P

Nie ryzykowałbym wchodzenia do budynku, po zniszczeniu beczek. Osoby w środku mogłyby być gotowe na atakujących, a kto wie jak w środku jest ciasno :3 Może lepiej poczekać na nich na zewnątrz.

Czekam na wasze korekty (z góry deklaruję, że się na nie zgadzam) :)

- Oczywiście Istoto Katykam - zza głosu SIDa pobrzmiewa sualański dziewczęcy śpiew przypominający odgłos deptanego mynocka - Podaję prawdopodobieństwo dla "powodzenia" z uwzględnieniem warunku koniecznego jakim jest przeżycie przynajmniej 1 członka załogi Templar, oraz warunku wystarczającego jakim jest pojmanie Osoby Reint w stanie niegorszym niż poważnie ranny. Prawdopodobieństwo wynosi 65,78 %. Czynniki przemawiające na korzyść to siła ognia, zaskoczenie, dywersja, oflankowanie i brak wiedzy przeciwnika o liczebności załogi Templar. Czynniki supresyjne to liczebność wroga i brak znajomości terenu przez załogę Templar. Czynniki ryzyka to możliwa obecność pułapek alarmowych i wartość bojowa przeciwnika, którą w algorytmie ustawiłem na poziomie: niska. Czy podać prawdopodobieństwo przy innych założeniach?

:)