Cytat:
Miszczu, czy nasze postacie podejrzewają romanse kapitana, czy usunąć zupełnie ten wątek z mojego postu?
|
- Powiem tak. Na moje oko to kto się z kim bawił w fikoły w tej sesji to raczej zachowywał dyskrecję. Wszystko co się działo było albo w prywatnych kajutach albo w jakichś izolowanych częściach statku. Nie kojarzę bo ktoś, z kimś, coś gdzieś na korytarzu, mesie czy innym publicznym miejscu się tak zabawiał. Więc twardych dowodów uważam, że jak na razie na takie fikoły nie ma.
- Natomiast nie mam pojęcia kto się jak zachowywał przed sesją, w trakcie wcześniejszych lotów bo tego ani w sesji ani w Waszych KP nie ma. Bo to właśnie było przed sesją.
Cytat:
Jako że to nie okręt wojenny, to nie ma zakazu romansowania przełożonego z podwładną, to nie rozumem, w czym macie problem... no chyba że kogoś zżera zazdrość
|
- Może i nie jest zakazane per se. Ale jak szef zaczyna romanse z podwładnymi to zwykle nie jest to mile widziane przez otoczenie. Chyba, że to oficjalny związek.