02-01-2010, 22:23 | #91 |
Reputacja: 1 | W krótkich i żołnierskich słowach - po wyjściu z Thunderhawka nie padła komenda "Zbiórka" czy "Baczność"! Więc wszelkie pretensje co do zachowania swoich sierotek ... to jest podopiecznych, sierżant może mieć tylko do siebie Tym bardziej że sam wdaje się w pogaduszki z pilotami A tak serio i trochę dłużej: Kaufi, polecam księżkę "Brothers of the Snake" o Zakonie Żelaznych Węży. Nie ze względu na waleczne dokonania jednej z drużyn tego zakonu, ale ze względu na opis rytuałów i zachowań Marines, zwłaszcza po powrocie do "domu" - oni też potrafią i potrzebują się zrelaksować. Co do Mrocznych Aniołów - jest to zakon bardzo monastyczny i zdyscyplinowany, ale faktycznie, zwiadowcy to tak naprawdę nastolatkowie którzy w tym momencie poczuli odrobinę wolności. Odrobinę i to krótką bo po to jest sierżant by trzymać ich w karbach. Ale człowiek człowiekowi nierówny - możesz w tym momencie odstrzelić jakieś 2/3 grupy, możesz wybrać kogoś dla przykładu (również do odstrzału), możesz również przywołać drużynę do porządku i chociażby lodowato przypomnieć że nie wydałeś rozkazu zażywania kąpieli słonecznych czy jakichkolwiek innych. It's up to you, również to w jaki sposób dowodzisz - czy żelazną pięścią, czy dzięki zdobytemu szacunkowi (kłania się motto dowódców Specnazu - "Róbcie tak jak ja!"), natomiast masz całkowitą rację z jednym spostrzeżeniem - nie wiadomo jakie niebezpieczeństwa czyhają w miejscu lądowania, że o samej wodzie nie wspomnę - przypominam że w przeciwieństwie do sierżanta my, Nowicjusze, posiadamy jedynie pięć pierwszych implantów, co w znaczący sposób zmniejsza nasze szanse przetrwania działania chorób, trucizn, mikrobów itd.
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
02-01-2010, 23:27 | #92 |
Reputacja: 1 | No dobrze, zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie będe w końcu ze względu na to że w inny sposób to widze się poddawał... :P
__________________ "because, if you confess with your mouth that Jesus is Lord and believe in your heart that God raised him from the dead, you will be saved." Rom 10:9 |
04-01-2010, 15:47 | #93 |
Reputacja: 1 | Oto jest duch, oto jest odwaga! Edit: Drodzy moi, ruszajcie się proszę z postami, bo Rahaela obiecała mi pieczyste jak to bydlę padnie Podobno łapy są wyborne...
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
07-01-2010, 17:04 | #94 |
Reputacja: 1 | Uważaj na to kto kogo pożre Odpis po weekendzie najpewniej. |
07-01-2010, 17:21 | #95 |
Reputacja: 1 | Masz całkowitą rację - podzielę się z drużyną, schabowych wystarczy dla wszystkich Wpis po weekendzie?! Dopiero?! Pójdźmy na kompromis - jutro
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
07-01-2010, 19:15 | #96 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
19-01-2010, 14:09 | #97 |
Reputacja: 1 | Iron Hands wręcz dążą do tego by jak najwięcej kończyn i innych części ciała (!) zastępować bioniką... Poza tym, Abishai, nikt nie powiedział że chodząca jeszcze pieczeń jest jedyna w okolicy - kto wie czy rodzinka nie skusi się na Zwiadowcę czy dwóch z grupy głównej, może i Ty będziesz mógł się pochwalić gustowną chromowaną hydrauliką... Edit: Gramy? Nie gramy?
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
20-01-2010, 21:20 | #98 |
Reputacja: 1 | Gramy tylko, że kaufi musiał zrezygnowac z forum na jakiś czas (tym samym z wszystkich sesji) więc jestem w fazie planowań. Post w weekend najpewniej będzie. |
25-01-2010, 20:00 | #99 |
Reputacja: 1 | Rozumiem że po początkowym szoku i zadziałaniu komórek Larramana Jerra jest zdatny do walki?
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
27-01-2010, 16:50 | #100 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie mi Gracze i Mistrzyni ale z braku możliwości pojawię się dopiero po weekendzie ;(
__________________ Marihuana to jedyna trawa, która może skosić ogrodnika ;] |