lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [komentarze] Bestia z Ostermak (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/10357-komentarze-bestia-z-ostermak.html)

Noraku 19-11-2011 10:31

Możliwe że kuszę los ale niestety nie mam innego wyboru...

Klara, tak jak napisałem, spróbuje obłaskawić konia oraz ruszyć na nim w pościg. Nie będzie galopowała jak szalona, w końcu to las pełen niebezpiecznych gałęzi i korzeni, ale postara się nadać możliwie największe tępo na jakie jest w stanie.

Matyjasz 19-11-2011 21:53

Cytat:

Napisał Luffy (Post 330281)
Hm faktycznie... skrzynka, zapomnieliśmy o niej... No nie wiem też czy Felix ją miał skoro rzucił się do walki, żeby nie nieść jej bezpośrednio musiałaby być w jakimś worku. Jeśli MG uzna że to by nie przeszkodziło mojej postaci w tym co opisałem że robi to mogę ją nieść. Chyba, że Matyjasz chce?

Możesz ją nieść, ja już mam butle z olejem i mi niebezpiecznego sprzętu nie brakuje :wink:

Komtur 20-11-2011 00:07

Gislan jakby zrobiło się gorąco to zabija Iskariotę i w miarę możliwości stara się wydostać z tego szamba. Jak się da to ucieka, a jak nie to walka bez pardonu.


Edit: Przez parę dni mogę mieć ograniczony dostęp do netu, proszę o nieubijanie mojej postaci.

malahaj 21-11-2011 21:16

Mój post dal obydwu lokacji jutro. Wybaczcie. Nie che pisać ze znowu mam kilka spraw ważniejszych niż forumowa twórczość i masakrujących moje plany, ale niestety takie też w życiu się zdarzają.

malahaj 23-11-2011 00:06

Miasto - oprócz starca, którego rozwiązanie pozostawiam w całości rękach Nafariusa i jego krykiecisty, reszta tłumu na razie was nie atakuje, poprzestając na obelgach i pokrzykiwaniu. Jest ich jednak coraz więcej. Cześć obozu jeszcze się pali, reszta dogasa. Poproszę o decyzje, co dalej robicie z jeńcem.

Las - jak ktoś będzie gadał, to postaram się odpisywać na bieżąco. Jak ktoś coś zrobi, to też. Jeśli ktoś inny będzie chciał mu w tym przeszkodzić, rzucę na inicjatywę. Na polanie wyszli, w sensie są na jej skraju, widoczni dla bad guyów, Mierzwa, Leo, Gottri i Felix (losowanie było). Reszta póki co jeszcze za ostatnimi drzewami, ale widzi i słyszy co się dzieje. Proszę o określenie swoich akcji i planów, ale poczekajcie z ich efektami na mnie.

Luffy 23-11-2011 00:18

Ech, potrzebujemy my w ogóle Gustawa? :P

Makotto 23-11-2011 00:51

Szczere rozumowanie... Gdyby nie fakt że Leo jest widoczny, zaryzykowałbym strzelenia.

Chociaż z drugiej strony ma już w ręku łuk i nałożoną na cięciwe strzałę. Wystarczy unieść i strzelić, co paradoksalnie jest czynnością dość szybką.

Wnerwik 23-11-2011 01:00

I dupa z naszego świetnego planu podszycia się pod zabójcę! Ciekaw jestem skąd on to wszystko wie...

Luffy, dokładnie tak samo pomyślałem...
My na ten przykład zupełnie nie mamy pojęcia co to w ogóle za gość. Jak dla mnie skrzynka jest ważniejsza niż jakiś chłopak.
Z drugiej strony ten kolo może wezwać Bestię, a tego raczej wolelibyśmy uniknąć.

Matyjasz 23-11-2011 01:11

Też nie wiem kto to jest a skrzynka ważniejsza.
Przypuszczam, że on wie o wiele mniej niż nam się wydaje. Powiedział tylko ogólniki i to co mu powiedział herszt. Możemy dalej się podawać za zabójców...
Z magią może blefować a i zabicie Gustawa nie jest pewne. W takiej lekturze potop książę Bogusław wypalił z samopału Kmicicowi w twarz a ten przeżył ;)
Luffy proszę nie dawaj skrzynki, przynajmniej na razie.

kymil 23-11-2011 15:50

Nie dajemy mu skrzynki, Panowie. Gdy rozgorzeje piekło Mierzwa chce dostać herszta.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:30.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172