|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-08-2012, 21:43 | #451 |
Reputacja: 1 | Coś mi się zdaje, żeś nas ociupinkę zaskoczył tym terminem, Marrrt. A co do Ericha - bo mi jakoś nie przypasowało we wpisie - to Spieler jest generalnie zdania, że skoro już go załadowaliśmy na łajbę, to trzeba poić, (jakby się dało) karmić i w spokoju dowieźć do Nuln. A jak się do tej pory sam nie obudzi, to poszukać mu pomocy u jakichś mędrszych od nas, byle nie obeznanych z treścią cesarskich (czy tylko stołecznych?) listów gończych. Znaczy się ostrożnie. * W sumie Spieler wolałby zostać na barce, ale w potrzebie kolegi Płomiennego nie porzuci. Jeśli nikt nie będzie na miejsce u krasnoludziego boku bardziej łasy, może się ostatecznie na ten spacerek wybrać, co mu tam. Tylko się wyposaży w toporek. I półkwaterkę też weźmie na drogę. Ostatnio edytowane przez Betterman : 27-08-2012 o 23:55. Powód: Opinia Gomrunda |
30-08-2012, 13:24 | #452 |
Reputacja: 1 | A jednak zdążyłam
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
30-08-2012, 23:32 | #453 |
Reputacja: 1 | Sorry, ale Ericha może obudzić tylko pocałunek prawdziwej miłości. Że też na to nie wpadliście. Ech ... Także zmieniajcie pampera, smarujcie maścią na odparzenia i masujcie plecki żeby nie miał odleżyn, a ... Sigmar Wam wynagrodzi. |
31-08-2012, 00:08 | #454 |
Reputacja: 1 | Szybko! Przyłóżcie mu do gęby wypchaną sakiewkę. |
01-09-2012, 00:19 | #455 |
Reputacja: 1 | Takoz post wisi, a Wy macie czas do końca wtorku. Pod pojęciem "Wy" nie ma biednej Viviaen, która mimo naprawdę świetnego acz spóźnionego posta musi jeszcze z dzień poczekać. Gomrund i Konrad - doc wydaje się niezbędny tak długo jak chcecie pognębić krasnoluda pytaniami. Dietrich - my chyba przez pw damy radę. Ale jeśli wolisz doc... Sylwia - Tobie niczego nie narzucam. Sam sobie robiłbym krzywdę
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
08-09-2012, 01:31 | #456 |
Reputacja: 1 | W sumie nie wiem, jak tam nasz terminarz się układa, ale na wszelki wypadek ostrzegam, że przez jakiś tydzień czasu i intelektu może mi brakować na napisanie porządnej notki. |
09-09-2012, 15:36 | #457 |
Reputacja: 1 | Terminarz jak zwykle przeze mnie przeciągnięty Okazuje się, że jak do weekendu nie zdążę to w weekend mi gobliny usiąść nie dadzą:/ Post najpewniej jutro późnym wieczorem.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
09-09-2012, 15:53 | #458 |
Administrator Reputacja: 1 | Prosiłbym jakąś dobrą duszę o kilka informacji o tym truposzu/topielcu. Wiek, waga, wzrost, powód śmierci i inne takie tam. Albo o informację, że jest to totalnie nieistotne |
11-09-2012, 12:58 | #459 |
Reputacja: 1 | Post wisi. Trup to trup męski w wieku 30-40 lat. Chudy by nie rzec kościsty. Wzrost przeciętny. Odzienie wskazuje na przynależność do chłopstwa. Przyczyna śmierci nieznana. Brak widocznych uszkodzeń poza deformacjami twarzy. A skąd mnie wiedzieć co jest istotne, a co nie? Wracając zaś do posta: Chopaki: Klapa, do której wskoczył stwór znajduje się na środku pomieszczenia i jest obecnie niedomknięta. Z wierzchu wygląda jak zwykły blok kamienny z gabro. W chwili obecnej to raczej nikt się nie przeciśnie, a unieść klapy siłą ramion się nie da. Mechanizmu nijakiego też nie widać. Samego stwora widział tylko Dietrich i Szczur. Obaj też stracili po 1 punkcie żywotności. Jest środek nocy. Mara: No sytuacja prosta, nie? Sylwia: Póki pozostaniesz na tarasie gwardziści Cię nie zobaczą. Jeśli się będziesz chciała przekraść to jakiś rzut będzie potrzebny. A tu domyślny schemat semafora, jeśli komuś ma się na coś przydać: http://img40.imageshack.us/img40/1268/semaforv.jpg
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
11-09-2012, 14:54 | #460 |
Administrator Reputacja: 1 | Gdyby komuś ta wiedza była potrzebna - Konrad noc spędzi na barce. |