@Kerm: Nie dziwne ;) tam było trochę ironii ;) |
Witajcie. Już się zabieram za postowanie... i niestety lepszego avka nie znalazłem więc wybaczcie :D |
Twój avatar jest boski :D |
Ja w swoim poście napisałem przy okazji co o mnie gracze wiedzą :)- |
I zrób tu sobie człowieku wolną niedzielę... Panowie, panowie gdzie się wam tak spieszy ?:>. Saraid: Wygląd - widać na avku, a szczegółowo to już w poście ;). Co o niej wiadomo - Nic, a jak już coś to jest tego niewiele (czyli zbytnio się w drużynie nie wyróżnia ;) ). Zazwyczaj trzyma się gdzieś w cieniu starając się jak najmniej rzucać w oczy. Unika elfów (nie wiadomo dlaczego) i krasnoludów (to akurat wiadome), aczkolwiek nie wydaje się do nich jakoś szczególnie wrogo nastawiona. W dość widoczny sposób zdradza zainteresowanie ludźmi, jednak nie na tyle by się komuś narzucać. W sumie nie wiadomo dlaczego trzyma z resztą najemników. Uwagę może zwrócić fakt, że podróżuje z czarnym kundlem o imieniu Bran. Mam nadzieję, że współpraca wypadnie nam owocnie :D Pozdrawiam. G W |
Zdaje się, że zostałem tylko ja, tak więc parę słów wiedzy o mojej postaci. Po pierwsze woli kiedy zwraca się do niego po drugim imieniu - Kasimir. Jest młody, mniej więcej w wieku Eryka, ciemnowłosy i piwnooki. Normalnie jest osobą raczej skromną, w zachowaniu i w ubiorze, chociaż czasami zdarza mu się zachować arogancko w stosunku do osób niewykształconych. Zawsze nosi miecz przytroczony do pasa i jak na skrybę nawet potrafi się nim posługiwać. Alkoholu nie unika chociaż przyjmuje go raczej z umiarem. Zwykle trzyma się w cieniu akolity i wydaje się, że dobrze mu w takim układzie. Ci dwaj pozostają w raczej przyjacielskich stosunkach, a Eryk zdaje się traktować Kasimira jako zaufanego doradcę. Czasami rozmawiają miedzy sobą w języku klasycznym, szczególnie gdy otoczeni przez gawiedź. Na lewej ręce i części torsu nosi blizny po poparzeniach. Nabył je jako młodzieniec gdy pomagając ojcu piwowarowi został oblany wrzątkiem, ale w spotkaniu z nieznajomymi lubi naprędce zmyślać na ten temat różne niewiarygodne historie, czasem tylko po to żeby zobaczyć w jak wiele ludzie zdolni są uwierzyć. Mówienia o swojej przeszłości nie unika, ale zwykle nie ma nic ciekawego do powiedzenia, bo i przed ruszeniem w drogę z Erykiem jego życie do najciekawszych nie należało. No i ofc miłego grania wszystkim. ;) |
Zabawy w karczmie jeszcze nie kończę, co byście mieli jeszcze okazje porozmawiać (wiem, że jeszcze parę dialogów jest planowanych), obić czyjeś mordki, czy coś. Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę;)Myślę też, że Eryk jeszcze nie załatwił wszystkiego co chciał. |
Uuuu. Chory. Wybaczcie jak nie zdążę odpisać. |
Oj xD coś mi nie wyszło :D chciałem zobaczyć jak działa LI kostnica ;) |
Cytat:
Dzięki za info i wracaj do zdrowia! Mój post najprawdopodobniej w poniedziałek (chyba, że pozostali dziś odpiszą, to będzie jutro). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:43. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0