Niestety karczmarz nie wybudował lochów.

No kurcze też zapomnieli. Tak jest jak się nie myśli przyszłościowo;-)
Ja tam to tylko dom z lochem będę budował. Kto wie kiedy się przyda;-)

No, powoli zaczynam mieć wątpliwości;) Nie chcę jednak dodawać kolejnego zamieszania w postaci żywych trupów z lochów;) (choć pewnie to by Ci pasowało;)), już dość innych cudaków we wsi się pojawiło;)

Kolejny post może się niestety nieco (może nawet bardziej niż nieco) opóźnić. Trzeba trochę porzucać, a czasu niewiele mam:/ W ten weekend, kiedy go miałem czas, niestety nie wszystkie posty się pojawiły.

Czekałem na Malahaja, już jest, odpiszę... dziś.

Post jest, jaki jest. Nie chciałem dalej opóźniać, bo jakbym nie napisał dziś, to nie wiem kiedy:/
Czas do przyszłego piątku i proszę tym razem zdążcie wszyscy.

Franc celuje "nad" krasnoludem. Potem szarżuje ze Scyzorykiem.

Aktualna żywotność w panelu. Czas do piątku.
Ale teraz ubierajcie choinkę i Wesołych Świąt;)