No to Franc sobie wesoło pogadał;) Myślę, że karczmarz chętnie odpowie;)

A teraz parę moich pytań o deklaracje;)
Franc - idzie oglądać piwniczkę, nawet jak karczmarz będzie się zarzekał, że nikogo tam nie ma i nikogo nigdzie nie ukrywa? Jak pójdzie to może przegapić start bitki, bo wszystko wskazuje, że ta zaraz się zacznie.
Imrak - tu rozumiem, że bardziej khazadowi na bitce zależy, więc przyjmuje, że pędzi pod bramę i oddziela się jak co od Franca, tak?
Wąsacz - co z jego wizytą w piwniczce jeśli Franc tam się uda? I ogólnie jego reakcją na pogadanki Franca, bo to trochę wchodzi mu w plany?

Wąsacz będzie szybciej w piwniczce jeżeli zejście jest oczywiste to nie będzie tracił czasu na przeszukiwania. A jakie jeszcze pogadanki dotyczą Wąsacza, bo może coś przegapiam? Ja tam widzę zwykłą wymianę zdań między dwoma wędkarzami - cośtam o haczykach.

Nie, nie, Wąsacza nic nie tyczy z tych pogadanek. Tak tylko chciałem się upewnić, czy nie zmieniasz deklarki. Ale oki już.

A reszta panów? Post w dużej części gotowy, czekam tylko na info od Was.

Franc przeszuka piwniczke, tak na szybko coby za duzo czasu nie tascic a potem do bitki

Przecież pisałem, że do bitki, to do bitki, skoro karczmarz nic Imrakowi nie powiedział. Nie czekaj tylko jedź z akcją. :P

No to jadem;) I dziś też pewnie dojadem;)

Czas do piątku.
Poglądowa mapa sytuacyjna w panelu sesji.
Dobranoc;)

Czy w piwniczne znajdzie się beczułka oliwy, nafty czy jakiegoś innego łatwopalnego/wybuchowego płynu?

Niestety nie znalazłeś nic takiego.

A czy znajdzie się przejście do lochów?