[Komentarze] Cz.5 - Oddaj co nie twoje - Strona 22

**Kerm** · 06-04-2013, 17:54

Dla mnie nr 2.

Nuln nie zając

AJT · 06-04-2013, 18:12

Cytat:

Napisał valtharys

O ile dozyje to wybieram 1 choc sadze ze nie dane mi bedzie dozyc.

Wedle moich obliczeń ma jeszcze PP, więc szanse ma

Cytat:

Napisał Kerm

Nuln nie zając

W sumie zawsze możecie obrać zły kierunek i się zgubilić

===

No to 'najstarsza gwardia' się trzyma

Sekal · 07-04-2013, 11:32

Ja raczej podziękuję za kontynuację, nawet jak przypadkiem Imrak przeżyje. Tempo raz na tydzień przy takim typie sesji to troszkę za mało, a na dodatek jak zwykle planuję kolejną własną sesję, to więcej czasu mi się przyda.

malahaj · 07-04-2013, 15:31

Franc deklaruje zużycie wszystkich swoich zasobów leczących i szarże na potwora.

Co do kontynuacji, to ja na razie pasuje. Gra mi się bardzo dobrze, ale zmiany w życiu zawodowym, bardzo uszczuplają zasoby wolnego czasu, więc staram się raczej kończyć moje sesje na LI.

Franc, jeśli przeżyje, może zostać w wiosce. W końcu zwolniło się stanowisko wójta czy sołtysa, a chłopki mogą potrzebować kogoś do ochrony. :P

Gob1in · 08-04-2013, 09:28

Hmm - miałem pisać, ale wstrzymam się do odpowiedzi MG na deklarację malahaja.

Chodzi mi o to, czy mikstury leczące (mniemam, że standardowe) mogą przywrócić punkty Żyw osobie ciężko rannej (według podręcznika - nie). Jest to informacja bardzo istotna dla stanu zdrowia Ramireza...

Poza tym deklaruję dalszy udział i wybieram bramkę nr 1.

AJT · 08-04-2013, 09:38

Tak, według podręcznika nie przywracają. Ja jednak jakieś tam plusy, przy dobrym rzucie, jednak dam

Tak, jak właśnie sugerowałem Ramirezowi w poście. Użycie miksturki mu pomoże, bo będzie traktowane jako magiczne leczenie

AJT · 13-04-2013, 18:54

Imrak traci PP, jest wyeliminowany z walki. Demon zraniony, ale nie sprawia wrażenia, żeby mu to szczególnie przeszkadzało.

malahaj · 13-04-2013, 19:20

Cytat:

Demon zraniony, ale nie sprawia wrażenia, żeby mu to szczególnie przeszkadzało.

Franc atakuje dalej, z nadzieją, że strata łba, może jednak okazać się dla robala jakimś dyskomfortem.

AJT · 13-04-2013, 19:37

Jakimś na pewno

**Kerm** · 13-04-2013, 19:52

Strzału Detlefa nie było?

07-04-2013, 11:32	#213
Sekal Reputacja: 1	Ja raczej podziękuję za kontynuację, nawet jak przypadkiem Imrak przeżyje. Tempo raz na tydzień przy takim typie sesji to troszkę za mało, a na dodatek jak zwykle planuję kolejną własną sesję, to więcej czasu mi się przyda. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

07-04-2013, 15:31	#214
malahaj Reputacja: 1	Franc deklaruje zużycie wszystkich swoich zasobów leczących i szarże na potwora. Co do kontynuacji, to ja na razie pasuje. Gra mi się bardzo dobrze, ale zmiany w życiu zawodowym, bardzo uszczuplają zasoby wolnego czasu, więc staram się raczej kończyć moje sesje na LI. Franc, jeśli przeżyje, może zostać w wiosce. W końcu zwolniło się stanowisko wójta czy sołtysa, a chłopki mogą potrzebować kogoś do ochrony. :P __________________ naturalne jak telekineza.

08-04-2013, 09:28	#215
Gob1in Reputacja: 1	Hmm - miałem pisać, ale wstrzymam się do odpowiedzi MG na deklarację malahaja. Chodzi mi o to, czy mikstury leczące (mniemam, że standardowe) mogą przywrócić punkty Żyw osobie ciężko rannej (według podręcznika - nie). Jest to informacja bardzo istotna dla stanu zdrowia Ramireza... Poza tym deklaruję dalszy udział i wybieram bramkę nr 1. __________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

06-04-2013, 17:54	#211
Kerm Administrator Reputacja: 1	Dla mnie nr 2. Nuln nie zając

08-04-2013, 09:38	#216
AJT Reputacja: 1	Tak, według podręcznika nie przywracają. Ja jednak jakieś tam plusy, przy dobrym rzucie, jednak dam Tak, jak właśnie sugerowałem Ramirezowi w poście. Użycie miksturki mu pomoże, bo będzie traktowane jako magiczne leczenie

13-04-2013, 18:54	#217
AJT Reputacja: 1	Imrak traci PP, jest wyeliminowany z walki. Demon zraniony, ale nie sprawia wrażenia, żeby mu to szczególnie przeszkadzało.

13-04-2013, 19:52	#220
Kerm Administrator Reputacja: 1	Strzału Detlefa nie było?