Co ty mi tu... przy okazji nie na temat... argumenty nie mają podstaw, a cnotą regularnego odpisywania to ty misiaczku nie grzeszysz z natury, a nie okazjonalnego błędu w sztuce. ;)

Sesja się rozejdzie jak nie będziecie wyrabiać się w terminach, bo wtedy na mój będzie trzeba czekać do następnego weekendu, ot co. Jak wam to nie robi różnicy, to spoko, ale dla mnie robi. Tak się udzielajcie na docsie, gg, PW, w komentarzach, czy gdzie tam jeszcze chcecie, aby sobie ogaranić wszysto i mieć czas na pisanie postów w terminie (albo się grzecznie zgłasza spóźnienia...).

I żeby nie było, że to wstęp do nie wiadomo jakiej dyskusji, bo nie ma o czym się rozwodzić. Wystarczy kontrolować swoje odpisy i tyle. Ewentualnie można zmienić wasz termin na dzień w tygodniu, jeśli czas na weekend nie bardzo pasuje.

Na marginesie: Kolejny raz w komentarzach tej sesji piszesz o Incepcji, co ma się do tej sesji, jak sam nie wiem, co do czego. Razem tam nie graliśmy zresztą, bo miałem solówkę, a po kilku kolejkach rozgrywki ze wszystkimi (kiedy już nie grałeś) zrezygnowałem, głównie właśnie przez google docs, rozlazłe terminy i ogólny rozpiździaj fabularngo widzimisię. Ale jeżeli chcesz sobie podywagować o takich sprawach, to na PW, a nie w komentarzach sesji do Warhammera.

Oto statystyka bezpodstawnych argumentów (próba 12 kolejek do tyłu):

Ponad 140 stron tekstu nie licząc postów MG.

2/12 - wyrobiliśmy się
3/12 - przedłużony termin
2/12 - nie wyrobiliśmy się przez skrócony termin (wyrobiliśmy się w 7 dniach)
1/12 - opóźnienie 1 dzień
2/12 - opóźnienie 2 dni
1/12 - opóźnienie 3 dni
1/12 - rozjechało nam się

4 miesiące.
5 obsuw (rozumianych jako "bezprawne" przekroczenie terminu) w tygodniowych turach. 4 obsuwy związane z ferworem gry. 1 niechlubna.

Ciągłe obsuwy?
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak całokształtu nie odbierasz jako naszego wspólnego sukcesu.
Po prostu gramy tak dużo, że nie mieścimy się w turach. Ot obserwacja po dokładnej analizie czteromiesięcznej historii.

Poza tym podaję przykłady na poparcie tezy lub w celu zobrazowania czegoś. Aż drugi raz idealnie pasował mi przykład Incepcji (z której odszedłeś na długo przed tym jak przestałem grać).

Nie wierzysz w jakąkolwiek część wypowiedzi? Sprawdź sobie. Wszystko jest zapisane.

Na wszystkie Twoje problemy nie mam odpowiedzi, ani ochoty, czy raczej czasu, tym bardziej na analizę toku Twojego rozumowania... Na dobry początek naucz się czytać ze zrozumieniem, a swymi statystykami pożyteczniej wyściel sobie buty. I przestań, bo zaraz nie będziesz wiedział o co Ci chodziło to begin with.

I żeby nie było wątpliwości. Terminów trzymamy się niezależnie od tego, czy to sie podoba, czy nie podoba dla Alarona.

Melduję, że u mnie już wszystko w normie, i "zaniedługo" przejrzę, gdzie dotarliście, chociaż zakładam, że Eryk jeszcze śpi i w tej kolejce brak posta zostanie wybaczony.

Kolejnych tego typu sytuacji z mojej strony powinno nie być, aktywność na 100% ;)

Campo, śmiać mi się chce jak patrzę na twój komentarz. Jak zwykle: "moja racja jest najmojsza i już!"
Sam piszesz, że nie rozumiesz o co mi chodzi, a potem mówisz jakbyś rozumiał.

Ale dobrze, będzie tak, jak sobie życzysz. Post za wszelką cenę będzie.

A tak w temacie postów, to kiedy mamy się spodziewać twojego, co? W weekend, czy tak jak zwykle pomimo naszych nieustannych obsuw - w tygodniu?

Powtarzał się nie będę. Nie jestem papugą.

Termin to koniec soboty.

Pierwsze co - sprawdziłem datę (czy to czasem nie dziś...) ;)

Zdążyłem :D

Ale widzę, że przerywniki padają... Głupie imageshack, muszę przerzucić na jakiś normalniejszy serwer. Gdzie te czasy kiedy imageshack był darmowy. Eh..

Tia, ja w poście mam tylko jeden, bo on tylko działał. A teraz boję się spojrzeć, bo już pewnie nie działa...