Ja wohl! "ognia" :)

Oczywiście staram się być jak najbliżej Krasnoluda co by czuć się bezpiecznie.

możesz strzelić albo w mutanta z modyfikatorem -20 albo w walke i wtedy losuje czy trafiasz w anzelma czy w mutanta, co wybierasz?;)

Kat krzyknie do Rudiego żeby jej przyniósł nóż z pokoju, spod poduchy. :) Bo sztylecikiem za dużo nie zdziała.

Nie chce nikogo uszkodzic więc bramka nr 1 :)

Dekline masz zwykłą czy drzewcową proce? wedytowałem rzut.

Helv atakuje zatem Chudego. Podobna deklaracja. Uderzenie barkiem w okolicę bioder, pełną siłą. Próba obalenia przeciwnika. Jeśli ktoś zdąży usiec go przede mną to demonstracyjnie, po walce, przebijam mieczem obu głowy i odcinam je brutalnie niczym rzeźnik rąbiący mięso. Tak będzie w moim poście, no chyba że będą jakieś istotne jeszcze zmiany.

P.S. Dekline. PW dziś pójdzie do Ciebie.

MG, mam zwykłą, pisałem że kręcę przecież:)

Dekline - Rudi atakuje dalej czy idzie po nóż dla Kat?
Aro - Co robi Kat?
Reszte deklaracji mam więc albo zaraz albo wieczorem pokulam;)
Drzewcową też sie chyba kręci, tak mi się wydaje:D

Rudi nie idzie po nóż bo woli stać w bezpiecznym miejscu ( przy towarzyszach) i wspomagać ich procą. Pójście do pokoju uznaje za zbyt niebezpieczne.
Więc niziołek dalej będzie strzelał.

Nie:)

Proca drzewcowa to jest proca w rozumieniu terazniejszym:
http://hotstockings.files.wordpress....oca_r016_w.jpg
Dwuręczna bo jedną ręką trzymasz a drugą naciągasz.

Natomiast proca zwykła to coś takiego: Proca
Używana już dawno temu, jest jednoręczna gdyż siłe ataku otrzymuje się poprzez kręcenie jedną reką i puszczenie jednego rzemyka w odpowiednim momencie.

W opisach ją jeszcze takie na drągu, ale warhammer takich nie przewiduje z tego co kojarze. Gdyż ta na drągu też nazywa się drzewcowa ale można uzywać jej posługując się tylko jedną ręką a nie dwoma jak jest w podręczniku napisane.

o a mnie zawsze zastanawiało po cholere się kręci skoro można napiąć:D dzięki!