Hazard, moja postać również lubi czasem pobajerować kobitki więc jeżeli jeszcze Twój Iwan nie ma nic przeciwko partyjce w kości i dzbanowi piwa to już mamy wspólne hobby. Można nawet jakieś historyjki z takich wyjść powymyślać.

MG, wymagasz pisania w trzeciej osobie? Mam słabość do pisania w pierwszej ale jeżeli chcesz by wszyscy pisali jednolicie to bezproblemu się dostosuje do reszty.

Co do rzutów to wolę abyś Ty turlał. Mi pasuje słodka niewiedza w kwestii mechaniki.

Pierwsza osoba? Nieeee....
Trzecia jest lepsza :D

Tak, tak, wiem, że to rzecz gustu ;)

Sam pewnie będę ogólne wiadomości pisał nie zwracając się do Waszych postaci bezpośrednio, a wszelkie spoilery już "na Ty" jak do gracza podczas sesji.

Jak się nie będzie gryzło - to kwestia gustu. Chociaż wolałbym trzecią, bo pozwala (albo ja nie potrafię pisać dobrze w pierwszej) na większą opisowość, brak konieczności zachowywania jakiejś ciągłości chronologicznej, itd.

Bardziej klarownie opisane reguły zdobywania doświadczenia w wątku z materiałami.

@Hazard: jako że WFRP to setting historyzujący, wolałbym już wymienić Ci drugi miecz też na rapier. Jeśli się nie mylę (specem nie jestem) to taki styl był do pojedynkowania kiedyś używany.

@devilnevercr: Mechanicznie pies bojowy to pies bojowy. Mechanika rasy ani wyglądu psa nie określa. ;)

Ustalenia na pw jeśli są poufne. Jak nie to równie dobrze możecie tutaj.

Roran-grim Utha-sson
Przez ludzi jego imię zostało skrócone tylko do Roran, co mu zwykle nie przeszkadza. Natomiast krasnoludy ciągle używają całego imienia i nazwiska.
Jest świetnym wojownikiem a raczej rębajłem posługującym się dwoma toporami. Ma też kuszę i co prawda umie zrobić z niej użytek to nie jest ona przez niego częśto używana. W walce zauważyliście że wykazuje się wielką odpornością i żywotnością, a dokładniej regeneracją. Przez co jest po prostu piekielnie cięzko go zabić. Był kiedyś górnikiem, potem służył w Górskiej Straży. Nie wiecie czemu ruszył na szlak. Towarzyszy mu zawsze pies bojowy Mazar, z którym już nie jedno przeżył. Oprócz tego ma sporo przydatnego sprzętu do górskich wycieczek. Jedną z ciekawostek jest odcień jego skóry, który jest lekko grafitowy.
Poza tym Roran jak na krasnoluda jest bardzo wygadany i raczej towarzyski. Wpierw stosował w stosunku do was krasnoludzkie przysłowie: "Różnica pomiędzy znajomym a przyjacielem, to jakieś sto lat", ale z czasem się do was przekonał. Oczywiście pomocne przy tym były litry wódki i piwa, które tak na marginesie opróżnia nawet jak na krasnoluda z wielką szybkością i wprawą. Co za tym idzie już nie raz w zawodach na picie wygrał dla całej ekipy kolejkę piwa.

Przez cały czas gdy podróżowaliście możliwe, że cześć z was miała jakieś pytania o przeszłość lub teraźniejszość Rorana więc jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć czego tutaj nie zawarłem to pytajcie ;)

Wszyscy wybieracie takie "kolorowe" ilustracje postaci...

Gdzie się podziali tacy bohaterowie ja się pytam? ;)



O, a tu pierwszoedycyjny battle mage "na propsie"



Jak potrzeba, to mogę poudostępniać co ciekawsze ilustracje ze zbiorów. ;)

@Szarlej
Pewno. :D Ivan lgnie do ludzi (i nieludzi), którzy mają podobne podejście do życia. Obie nasze postacie mogłyby się spotkać i poznać na krótko przed dołączeniem do karawany. Podeślę ci mój pomysł jak się mogli poznać na pw i tam obgadamy szczegóły.

@Clutterbane
Dwa rapiery tym bardziej mi odpowiadają. :D

Reguły odnośnie nabywania umiejętności, zdolności i zaklęć w materiałach.

Napiszcie proszę, gdzie bohaterowie trzymają jakie przedmioty (standardowo z "pojemników" otrzymujecie plecak, sakiewkę, "pochwę" na broń główną, "kołczan", koń Jochana ma juki, Mathias otrzymuje szkatułkę / dodatkową sakiewkę na składniki do zaklęć), w jakiej postaci posiadają złote korony (szylingi / pensy) - co by później płaczu nie było! ;)

Patrząc na możliwości postaci i sytuację w świecie gry obmyśliłem już z dobre dziesięć możliwych scenariuszy, jakie dałoby się wykonać, gdybym był graczem - tym bardziej nie mogę się doczekać owoców Waszego główkowania (i kilku rzutów na losowe tabelki).

O i mam jeszcze trochę głupich pytań.Chodzi mi o kwestię wykorzystania Gdoca w sesjach.
A mianowicie czy moje opisy tam mają się ograniczać jedynie do kwestii, którą wypowiada moja postać i np. jaki ton głosu mu towarzyszy, co robi podczas rozmowy?

I kto odpowiada z publikację posta z gdoca? Osoba, która rozpoczęła dyskusje, albo może jest to jakoś dzielone?

Wiem, że to pewnie głupie pytania, ale na lastinnie jestem zaledwie od dwóch miesięcy (tyle samo co w RPG) i jeszcze nie zdarzyło mi się wykorzystywać Gdoca przy dialogach z innymi graczami.

włąściwie to nie głupie pytanie bo ja jeszcze w ogóle nie używałem doca i nie mam pojecia też jak to będzie

Jako, że MG też nie ma dużego doświadczenia to dostałem dyspensę na odpowiedzenie.

Zależy.

No dobra, a tak konkretniej to zwykle dogaduje się kto wrzuca akcje. Jak wygodniej. Co do opisywania to ja wrzucam dialog, krótki opis jak trzeba (gestykulacja, tembr głosu) i podejmowane akcje. Potem osoba wrzucająca obrabia. Generalnie co drużyna to inaczej, dotrzemy się. Plusem docka jest to, że można we czwórkę napisać dialog bez konieczności ugadywania się na gg na jedną godzinę czy pisania miliona krótkich postów.
Wiem, że moja odpowiedź jest nie wyczerpująca ale wszystko najlepiej wychodzi w praniu.